Marka i model maszyny: mecalac 12 mxt
Rok produkcji: 2000r
Witam Panowie.
Od jakiegoś czasu mam problem z moim mecalakiem 12 mxt.
Więc do rzeczy, ostatnio dokupiłem koguta. Chcąc go zamontować posprawdzałem kable wypuszczone na dach.
Wynik taki że sporo było kombinowane, ponieważ kable od halogenów na dachu byly podpięte pod osobny włącznik w kabinie (nie na panelu sterowania), a kable wypuszczone do koguta prowadziły do nikąd.
W ten sam dzień po pomiarach stracił się prąd w kablach od halogenów, dodam że wczesniej świeciły strasznie słabo, tak jak i przednie światła (ok 9 volt, mierzone na przednich światłach, wszystkie bezpieczniki okej).
No więc potrzebując świateł, a nie mając pomysłu zrobiłem tak... Podpiąłem koguta i halogeny na dachu pod złącze zapalniczki, oczywiście wszystko puściłem w plastikowym słupku na osobnych włącznikach, i tutaj rodzi się kolejny problem. Gdy w tym samym czasie włącze koguta, halogeny i przednie SWIATŁA (ktore są normalnie na rogalu obok kierownicy) zaczyna swiecic polowa panelu sterowania i wszystkie funkcje się blokują.
Zauważyłem że gdy włącze koguta i halogeny to jest ok, lub swiatła na dachu i przednie też. A gdy tylko włącze więcej funkcji to zaczyna się problem. Również radio sie resetuje gdy włącze wszystkie funkcje... Dodam że przednie swiatła mam normalnie na rogalu, a radio na osobym zasilaniu. Jedynie kogut i halogeny na dachu są pod jednym zasilaniem.
Sprawdzałem wszystkie bezpieczniki i przekazniki w kabinie jak i z tyłu pod klapą. Dodatkowo wszystko spryskałem konaktem do styków i nadal nic.
Przednie światła nadal słabe, a konsola swiruje.
Dowiedziałem się że mecalac przed moim zakupem stał bardzo długo. Ok. 2/3 lata.
Nie wiem co robić, czy dać sobie spokój i po prostu używać tych funkcji które są mi potrzebne i z głowy.. Czy oddawać koparke do jakiegoś elektryka samochodowego żeby mi przeptrzył instalacje.
A może koledzy mieli podobny problem, lub wiedzą jak go naprawić??
Z góry dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam
) po drugie wyczyść wszystkie kostki łączące instalacje pod kabiną ( a najważniejsza jest ta duża okrągła bo tam biegnie główny zasilający przewód. Zapewne będzie aż brązowy od przegrzania(a normalnie jest biały jak wszystkie inne w mecalacu). następnie wyczyść styki w stacyjce ,bo tam też dużo voltów się "gubi". kolejny punkt to złącze obrotowe. I tu 
odkręć pokrywę i zobacz co tam się dzieje, często wystarczy przeczyścić cały komutator i szczotki, no chyba że pierścienie są wytarte . Na złączu ten najszerszy pierścień to jest główne zasilanie które idzie na kabinę. U mnie na początku też było w kabinie ok 8V a po tych wszystkich zabiegach mam 13,5V na odpalonej maszynie 
. Co jeszcze mogę Ci doradzić to załóż sobie ledowe lampy robocze, ja sobie założyłem lampy robocze ledowe firmy Fristom Ft-36 czy jakoś tak, o mocy 15w a świecą 2 razy lepiej jak zwykłe na żarówkę H3-55W. Dodatkowo założyłem sobie lampy ledowe do jazdy dziennej i praktycznie nie używam normalnych świateł, a co najważniejsze skończyły się problemy z ginącymi funkcjami. 
