Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: Mecalac 12MXT
Rok produkcji: 2001

Witam mam problem z brakiem hamulca obrotu wieży, czy przy mecalacu jest możliwość regulacji hamulca obrotu?
Jeżeli jest możliwość regulacji to proszę o jakieś wskazówki, a jeśli niema regulacji to co może być przyczyną braku hamulca i ewentualnie jak się z tym uporać. Z góry dziękuje i pozdrawiam

Najpewniej zużyły sie tarcze hamulca, trzeba odkręcic dekiel na górze silnika i wymienić.

Mało prawdopodobne że tarczki się zużyły. Raczej rozsypała się sprężyna dociskająca tarczki. Miałem tak u siebie.

Dzięki za informacje, jak będę mieć chwile wolnego czasu to tam zajrzę i podzielę się tym co zaobserwuję. Pozdrawiam

Koledzy mam pytanie, muszę się dostać do hamulca jak w tytule. Po odkręceniu śruby "trzymającej" dekiel, nie mogę go swobodnie zdjąć przez podważanie ani próby "odkręcenia?" dekla. Według rysunku w katalogu, który otrzymałem z maszyną bezpośrednio pod deklem jest o-ring później pierścień segera.
Czy dekiel poza śrubą imbusową z wierzchu trzyma coś jeszcze np jest ciasno wpasowany z tym o-ringiem? Potraktować go dużym ściągaczem do łożysk czy może jest na to inny sposób? Nie chciałbym uszkodzić dekla a chcę dojść do hamulca bo z ładunkiem wieża nie ma stabilizacji, muszę nieustannie kontrować obrót.

Będę wdzięczny za wskazówki.

Krzysiek

Witam Panowie jak w poście mam ten sam problem brak hamulca obrotu chciałbym to naprawić ale nie do końca wiem jak się do tego zabrać, żeby nie narobić sobie dodatkowej roboty. Naprawiał ktoś z was już hamulec obrotu jak zacząć jakie to koszty +/- np jeśli chodziło by o wymianę tarczy i sprężyny jak piszecie czy ma ktoś może jakąś dokumentacje fotograficzną z naprawy. Proszę o info tu lub priv Pozdrawiam

Mam pytanie czy hamulec powinien od razu łapać, hamować po ustawieniu jojstików w pozycji neutralnej czy po czasie? U mnie chwyta po ok 5 sekundach. Jak patrzę na dekiel to się od razu dźwignie a opada po malu. Sprężyna jest nowa.

Natychmiast. Sprężyna nowa, a uszczelnienia, okładziny?

Uczelki oringi nowe. Może być jakiś zawór sterujący przytkany że po mału się hamulec zaciska?

Możesz mieć wyłupane na silniku zęby ,Zdejmij sprężyne i wyciągnij wałek hamulca i sprawdz .w środku jest wielo frez w ktury wałek wchodzi i on sie rozpada

Silnik obrotu i hamulec mechanicznie jest dobry. Ten "tłok czy dekiel" na który naciska sprężyna dźwiga się szybko lecz opada pomału ok 5s żeby zacisnac tarczki hamulca. Myślę że coś jest nie tak z zaworem automatem który jest połączony przewodem górnym z silnikiem obrotu. Chyba że to ma tak działać.

5 sekund to wieczność w sytuacji zagrożenia. Ma działać natychmiast. Poradę już dostałeś

wymień suwak .lub zrób u tokaża taki sam tylko otwory porób 1,5 mm-2mm, jest w kostce od kturej dochodzi wąż do hamulca

-- 24 Maj 2019, o 19:33 --

Witam. Dzięki za poradę z suwakiem. A zastanawiam się czy nie lepiej zmniejszyć skok tłoka który naciska na tarczki hamulca, widzę że reguluje się to podkładkami. Jaki powinien być skok tego tłoka? Ja mam teraz 2,2 mm Jak bym dał podkładkę z 1,5 mm to skok mały i reakcja zadziałania hamulca szybsza. Chyba że nie uda się tyle ścisnąć sprężynę.

Mam to samo, 8 sekund zanim hamulec załapie. Jak sobie poradziłeś?

Czy mógłbym mieć prośbę o zdjęcie, gdzie ten hamulec się mieści? Wydaje mi się, że u mnie nigdy nie działał (koparka używana) - jeśli stoi na pochyłości a w łyżce ładowarkowej jest ziemia, to bez kontrowania joystickiem zawsze wieża się obraca - tak nie powinno być, prawda?