Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Jestem nowy więc witam wszystkich. Od niedawna mam problem z palącym się bezpiecznikiem F1 odpowiedzialnym za wysięgnik, łącznik wysięgnika, połączenie siłownika i 4 siłowniki łap. Podczas pracy spalił się bezpiecznik i w maszynie przestał działać siłownik wysięgnika, po wymianie wszystko wróciło do normy, po paru dniach sytuacja się powtórzyła ale przy okazji spaliło jedną diodę a przy cewce prawdopodobnie od wysięgnika wydobywał się dym więc prawdopodobnie to była jedna z przyczyn jednak po wymianie wszystkiego problem pozostał, w trybie "sprzężenie siłowników" spala bezpiecznik F1 natomiast w pozostałych trybach nie działa zmiana wyboru łącznika wysięgnika lub wysięgnika lampki sygnalizacyjne nie świecą się. Może ktoś z Was miał podobny problem, proszę o pomoc Maszyna to mecalac 12MXT 2007r nr seryjny podam jak przeczytam z tabliczki

Regulamin. Podaj wszystkie dane maszyny plus OBOWIĄZKOWO numer seryjny. Jak ktoś ma dojścia z forumowiczów ma dojścia do schematów elektrycznych to bez numeru seryjnego nic nie sprawdzi. Niestety ale to działa tylko na twoją nie korzyść niekompletność danych maszyny.

idź po kablach od spalonej cewki i diody. Ewidentnie masz zwarcie

Lecę po kablach ale zastanawiające jest to, że każda cewka z osobna działa poprawnie, dopiero kiedy przekaźnik dwukierunkowy się załącza to pali bezpiecznik...


Znalazłem winowajcę, przekaźnik był spalony kupiłem nowy ale okazuje się, że oznaczenie na schemacie to nie wszystko, w sklepie wprowadzili mnie w błąd i dali nieodpowiedni przekaźnik (niby ten sam). Pomajstrowałem przy starym przekaźniku i udało mi się zalutować spaloną ścieżkę. Teraz wszystko śmiga jak rakieta Może komuś przyda się ta historyjka a na tą chwilę temat jest zamknięty.
Pozdrawiam i dziękuję za chęć pomocy

tak jak mówiłem zwarcie ale nie sądziłem że tam