Mecalac 12mxt problem z silownikiem offsetu
Wysłany: 22 Sty 2018 00:06Witam panowie.
Moj problem zaczal sie od tego ze silownik offsetu sam sie chowal-wysuwal, tzn ramie samo sie zaczynalo powoli lamac. Gdy podnislem ramie na maxa w gore to do 10 minut juz ramie bylo calkowicie przegiete. I o ile to nie przeszkadzalo bo odruchowo ramie poprawialem podczas pracy to problem zaczal sie poglebiac..
Teraz juz jestem na etapie naglego schowania sie offelsetu nawet podczas obrotu i naglym hamowaniu, silownik potrafi sie bardzo szybko schowac ok 10cm i spowrotem wysunac do poprzedniego momentu, tak jakby bylo w nim powietrze.. A gdy poruszam nim troszke to na chwile znowu jest spokoj.
Ciezko przewidziec kiedy znowu nagle sie schowa, a przeszkadza to bardzo w prrcyzyjnych pracach.
Dodam tez ze jak podsniose ramie do gory to opada w obie strony w zaleznosci gdzie ma lzej, a z tego co zaobserwowalem to nagle tylko sie chowa, a nie wysuwa.
Podnosilem koparke na ramieniu i przesuwalem offsetem i w obie strony jest silny.
Co to moze byc? Od czego zaczac sprawdzanie? Pierwsze co mi przyszlo do glowy to cewki, wiec je poczyscilem kostki itd
Moj problem zaczal sie od tego ze silownik offsetu sam sie chowal-wysuwal, tzn ramie samo sie zaczynalo powoli lamac. Gdy podnislem ramie na maxa w gore to do 10 minut juz ramie bylo calkowicie przegiete. I o ile to nie przeszkadzalo bo odruchowo ramie poprawialem podczas pracy to problem zaczal sie poglebiac..
Teraz juz jestem na etapie naglego schowania sie offelsetu nawet podczas obrotu i naglym hamowaniu, silownik potrafi sie bardzo szybko schowac ok 10cm i spowrotem wysunac do poprzedniego momentu, tak jakby bylo w nim powietrze.. A gdy poruszam nim troszke to na chwile znowu jest spokoj.
Ciezko przewidziec kiedy znowu nagle sie schowa, a przeszkadza to bardzo w prrcyzyjnych pracach.
Dodam tez ze jak podsniose ramie do gory to opada w obie strony w zaleznosci gdzie ma lzej, a z tego co zaobserwowalem to nagle tylko sie chowa, a nie wysuwa.
Podnosilem koparke na ramieniu i przesuwalem offsetem i w obie strony jest silny.
Co to moze byc? Od czego zaczac sprawdzanie? Pierwsze co mi przyszlo do glowy to cewki, wiec je poczyscilem kostki itd
Podaję tylko jedną z możliwości. Może nawet ktoś wcześniej robił coś z tym siłownikiem i nie skręcił tak jak trzeba i po czasie się zaczął luzować...
. Jutro sprobuje zaslepic przewody zobacze czy to na 100% wyciek wewnetrzny, sprobuje tez patent z przedmuchaniem. Tylko nie wiem czy na mrozie to sie uda, olej dosyc gesty i moze byc problem.