Strona 1 z 1

12MTX gaśnie przy obrocie

PostWysłany: 26 Sie 2023 22:18
przez Parkowy
Marka i model maszyny: 12MTX
Rok produkcji: 2013

Panowie,

Menel, tydzień temu chodził jak żyleta, przy obrocie gaśnie. W pozycji "wyprostowanej" mógłby gory przenosić, nie da się go zdławić na żadnych obrotach. Lekki skręt - gaśnie.

Pierwszy podejrzany: szybkozłącze elektryczne.
Jeśli dobrze rozumiem działanie silnika (QSB 3.3) jest on w stanie pracować po odpaleniu bez udziału elektryki, aż do moment jego zgaszenia przy pomocy cewki gaszenia.

Odłączyłem na próbę cewkę gaszenia (jeśli dobrze ją zidentyfikowałem - https://sklep.agromaj.com.pl/cummins-ce ... -qsl-p8792 - umieszczona na pompie wtryskiwaczy) - dalej gaśnie.

Odłączyłem bezpiecznik F38 (bezpiecznik gaszenia) - dalej gaśnie.
Co jeszcze może być nie tak?

Z góry dzięki za pomysły.

Re: 12MTX gaśnie przy obrocie

PostWysłany: 29 Sie 2023 11:16
przez Jarewa
A nie jebla obrotnica elektryczna?

Re: 12MTX gaśnie przy obrocie

PostWysłany: 01 Wrz 2023 07:54
przez Parkowy
Na to wygląda. Podmieniłem tymczasowo na ścieżkę od załączania świateł (teraz mam zawsze oświetlonego menela =) ) ale zakładam, że kwestią czasu jest, kiedy padnie reszta ścieżek.

Pytanie: da się to złącze elektryczne regenerować czy od razu szukać używki (bo nowe za 18 kafli trochę drogie - https://sklep.mecalac.pl/pl/p/Zlacze-ob ... 180134/331)?

Btw., czy ktoś ma rozpiskę ścieżek na złączu obrotowym?
Schemat w instrukcji (oryginalnej!) jest praktycznie bezwartościowy (jestem z wykształcenia elektronikiem).

Re: 12MTX gaśnie przy obrocie

PostWysłany: 01 Wrz 2023 09:45
przez Jarewa
Da się regenerować, mnie wyniosło całe 500zl z tokarzem

Re: 12MTX gaśnie przy obrocie

PostWysłany: 01 Wrz 2023 09:52
przez Parkowy
@Jarewa, jakaś lokalna firma czy wysyłałeś do regeneracji?
Rozumiem, że demontaż to wciąż klasyczne "opisać przewody, obciąć piny, zrzucić wał, ściągnąć obrotnicę"? Czy może jest inna metoda?

Re: 12MTX gaśnie przy obrocie

PostWysłany: 01 Wrz 2023 09:56
przez Jarewa
Sam zregenerowałem, mój pomysł był taki by tokarz pociął nowe krążki które srednicowo pasują na stare na styk i są szersze o 4mm na średnicy, to była już jakąś rura masiezna pasująca i to po lutowalem do starych, szczotki dorobione z plaskownika i przylutowane że wstępnym profilem okręgu.
Zdjęcie standardowe ale ja nic nie opisuje bo kabelki są numerowane orginalne