20 Sie 2013 19:33
Bartek Glimat napisał(a):Oryginalne podwozie zrobiło w koparce 3500 mtg? Trochę mało jak na koparkę.
20 Sie 2013 20:39
20 Sie 2013 22:31
21 Sie 2013 15:09
23 Lis 2013 14:01
23 Lis 2013 14:06
23 Lis 2013 14:17
23 Lis 2013 17:31
24 Lis 2013 13:43
25 Lis 2013 12:49
12 Sty 2015 13:34
korba71 napisał(a):Bartek Glimat napisał(a):Oryginalne podwozie zrobiło w koparce 3500 mtg? Trochę mało jak na koparkę.
Kolego czytaj ze zrozumieniem. Koparka jest z 2006 roku pracuję na niej prawie trzy lata i tyle mtg na niej zrobiłem JA Maszyna miała uszkodzony licznik więc nie wiem ile miała wcześniej, ale sadząc po wyglądzie nie była nadmiernie eksploatowana, sadzę że większe spustoszenie zrobiłem przez te trzy lata, niż inni przede mną, ale nie dlatego że jej nie szanuje po prostu specyfika mojej pracy tak działa. Sporo jeździmy, koparka na naszych budowach robi wszystko od rozładunku po stawianie konstrukcji i dowóz materiału wszelkiej maści. Niestety remont podwozia szefo odłożył na czas nieokreślony. Volvo mojego kolegi poszło pierwsze, jest w gorszym stanie, padły nawet napinacze, długo pracowały rozciągnięte na maxa, nie chciałem w moim poście pytać o nic, po prostu podzieliłem się informacją. Kupujący koparki powinni sporo uwagi poświecić oględzinom podwozia, bo pomimo fajnego wyglądu koparki, podwozie może być w kiepskim stanie, a remont kosztuje kilkadziesiąt tysięcy, pewnie sporo ludzi pozbywa się koparek w ten sposób.
31 Sty 2015 18:49
01 Lut 2015 11:37
01 Lut 2015 21:21
02 Lut 2015 22:36
03 Lut 2015 13:47
03 Lut 2015 21:07
06 Mar 2015 12:27
korba71 napisał(a):Kupiliśmy łańcuch ,koła napędowe i śruby w firmie Glimat, niestety nie wiem jakiej marki, ale dowiem się i zaktualizuje, chcę przestrzec innych gdyż oceniliśmy koła napinające jako dobre, i nie wymienialiśmy. Niestety po trzech miesiącach rozleciało się jedno i znowu warsztat, ściągnięcie prawie nowego łańcucha to niełatwa sprawa, on się nie wygina na boki prawie wcale a rozkuwać nie chcieliśmy, to samo z napinaczami wypchniecie smaru pomogło tylko trochę, nowy łańcuch jest też sporo krótszy, jakoś poszło niestety nałożenie go na nowe koła było jeszcze gorsze. Jedna strona jakoś poszła, druga ni cholery. Pozostało nam albo rozkuć łańcuch albo upalić blachy prowadzące na dole przy kole, albo ściągnąć rolki podtrzymujące, wybraliśmy trzecią opcje> Niestety podczas wpychania łańcucha odkształciliśmy gniazda trzpieni, trzeba było grzać i prostować, więc lepiej profilaktycznie wymienić kola napinające nawet jeśli nie będą miały luzów. Taka rada, rolki opcjonalnie bo z wymianą ich nie ma większego problemu, ciężko się odkręca to to chyba jedyny minus .
06 Mar 2015 14:48
07 Wrz 2016 09:32