Też tak robiłem, wymieniając tylko widocznie uszkodzone elementy, ale ponieważ daję 6-12 miesięcy gwarancji na wykonaną robotę więc jak poleciało coś nadgryzione awarią ale jeszcze sprawne w momencie rozbiórki to klient wieszał na mnie psy i nie chciał płacić za dodatkowe części, czas i dojazdy "bo panie na gwarancji jest".
Więc teraz wymieniam WSZYSTKO na zasadzie "elementów współpracujących" i mam spokojną głowę a właściciel jest zadowolony bo maszyna zarabia, jak ktoś nie umie liczyć to jego problem.
Oczywiście klient zazwyczaj otrzymuje ofertę alternatywną z zastrzeżeniem lub ograniczeniem gwarancji bo rynek jest jaki jest i niektórzy wolą wersję "budżetową".
Nazywam to co robię REGENERACJĄ czyli wymianą elementów zużytych w celu doprowadzenia urządzenia do stanu jak najbliższego z fabrycznym w odróżnieniu od NAPRAWY która polega na wymianie części USZKODZONYCH w celu przywrócenia sprawności sprzed awarii... uważam że to są dwie różne usługi.
Biorąc pod uwagę ceny MARKOWYCH części do Rexroth/Hydromatic, Kawasaki, Sauer czy Linde to do pompy o porównywalnej wydajności kompletny zestaw tłoczący kosztuje około 10-12 tysięcy pln... jedno łożysko do niektórych pomp to ponad 1500 pln!
Ja wiem że da się to kupić za 30% ale wtedy strach dać gwarancję...
Są tacy co "regenerują" pompy A10VO71/74 za 1500 pln... wiem jak to zrobić tylko ja się pytam jak to zrobić by nie popłynąć?
KORBA - dzięki za wsparcie ale już się przyzwyczaiłem, na tym forum każdy jest fachowcem a ci z 3ma postami są najmocniejsi w gębie bo mają najmniej do stracenia.
Kolego
TRUCKPORT - nie bierz tej ostatniej uwagi do siebie, obserwuję prawie każdego kto pisze w tematach technicznych i widzę że masz potencjał ale to co napisałeś o cenie regeneracji tej pompy wydaje mi się przesadnie optymistyczne.