uszczelnienie zwolnicy

Marka i model maszyny: Volvo EC 240 B

Witam szanownych kopaczy

Miał mały wypadek na budowie mianowicie zaplątała mi się stalowa linka grubości kilku milimetrów i pech chciał że weszła między ramę podwozia a gwiazdę łańcucha tak przypuszczam że przetarła jakieś uszczelnienie bo wylał się olej przekładniowy tak się zastanawiam bo być może tylko zbieg okoliczności a po prostu szlak trafił uszczelnienie z jakiegoś innego powodu

i tu mam do was kilka pytań:

macie jakieś sprawdzone sposoby na rozpięcie łańcucha bo jako tako w volvie nie ma spinek

no i samo usunięcie awarii czy mogę się spodziewać jakiś niespodzianek czy też trudności
bo stawiam że trzeba wyciągnąć całą zwolnicę wraz z silnikiem jazdy

ewentualnie jak by ktoś mógł przybliżyć koszty naprawy ewentualnych części

Łańcuch rozkuć na gorąco, musisz odnaleźć ogniwo łączące. Poznasz go po innym kształcie końcówki lub braku nakiełka. Najpewniejszym sposobom na jego odszukanie jest wyczyszczenie dokładne łańcucha i odszukanie takiego połączenia gdzie tuleja wewnętrzna nie jest przelotowa tzn widać bezpośrednio sworzeń czyli wyraźnie mniejszą średnicę niż wszystkie pozostałe.
Nie chcę straszyć ale:
1. Uszczelniacz DUO CONE nie jest tani. W Volvo pewnie ze 3000 albo lepiej.
2. Wymiana wymaga zdemontowania piasty i łożyska. Nakrętka piasty ma ze 40 cm średnicy i jest dokręcona kluczem hydraulicznym. Czasem udaje się po chłopsku meslem i młotem, czasem nie...
3. Prawidłowy montaż wymaga zachowania chirurgicznej czystości samego uszczelniacza i gniazd oringów.
Jedynym pozytywem jest to że nie trzeba ściągać napędu z maszyny.
Aczkolwiek zastanowiłbym się nad oddaniem go do kogoś kto się w tym specjalizuje i to nie jestem ja, nie mówię że nie dam rady ale mam co robić w ciągu najbliższych 2 tygodni...

awaria usunięta ale szczęście w nie szczęściu obyło się bez kosztów okazało się że stalowa linka wplątała się w uszczelnienie ślizgowe i jak się zacisnęła to je rozszczelniła i dla tego olej się wylał

a teraz kilka sprostowań jak i wskazówek na przyszłość

-uszczelniacz duo cone koszt w serwisie volvo kraków 1170 zł bo się dowiadywałem
-co do łańcucha to nie wiem dla czego ale u mnie w maszynie nie ma innego łącznika zabezpieczenia czy czegokolwiek
ale udało się ściągnąć łańcuch bez rozpinania poluzowany zaworek od napinacza koło do samego końca i z odrobiną pomocy łańcuch spadł, do zakładania łańcucha potrzebna była koparko ładowarka ale się udało
- sama praca wymaga zdemontowania dekielka z zwolnicy (przy zakładaniu zaopatrzyć się w silikon bo oryginalnie było montowane na silikonie)
-ściągamy w kolejności trzy komplety kół zębatych
-dochodzimy do łożyska u mnie w maszynie nie ma nakrętki o której pisał mechanior tylko łożysko jest zabezpieczone chyba z dziesięcioma śrubami na klucz 19 albo 18 po rozkręceniu tego ściągamy całą obudowę i uszczelniacze mamy w całej okazałości
przy skręcaniu odwrotna kolejność

koszty to
8,50 silikon
5 litrów ropy do mycia 5x5,06zł
olej przekładniowy 12 litrów po 14,80 zł za litr (do jednej przekładni wchodzi 5,2 litra) ale wymieniany od razu w obu

mietek napisał(a):-co do łańcucha to nie wiem dla czego ale u mnie w maszynie nie ma innego łącznika zabezpieczenia czy czegokolwiek

Jest na pewno, pisałem że trudno znaleźć, trzeba po prostu wiedzieć czego się szuka.
Udało się ściągnąć bez rozpinania bo już jest dobrze naciągnięty (wytarte tuleje i sworznie potrafią wydłużyć łańcuch nawet o 1 cm na ogniwo).
Dobrze że załatwiłeś problem bez większych wydatków...

Respect za opis czynnosci zwiazanych z naprawa,gdyba kazdy tak opisywal istaniala by piekna baza danych dotyczaca roznych maszyn.

Wiem,wiem mechanior co odpowiesz :mrgreen:

Ale ja sam strzelam sobie w kolano pisząc tutoriale i inne wypowiedzi na forum więc nie jestem zainteresowany ukrywaniem rozwiązań, przynajmniej niektórych :faja:

mechanior, jedyna różnica to że w jednym sworzniu od środka była większa dziurka taka jak by na prasę żeby się nie ześlizgiwała albo coś takiego ale wszystkie miały takie minimalne dziurki średnicy kilku milimetrów a te jedna dziurka była większa ale rozmiar sworznia i cała reszta była jednakowa

jak wrócę z urlopu i nie zapomnę to zrobię zdjęcie

Bo rozmiary sworzni są takie same, różnica jest w konstrukcji połączenia, tuleja jest krótsza, patrząc od strony klepki w standardowym ogniwie pomiędzy ogniwami widać tuleję zachodząca za następne ogniwo, w zamku tuleja kończy się równo z wewnętrznymi ogniwami więc widać sworzeń a nie tuleję.

taki uszczelnienie to teraz wydatek ok 800 pln w zamienniku. ceny mocno spadły i chyba sam serwis poszedł troche po rozum do głowy ze za oryginał cenę obnizył

Natomiast koszt zamiennika tego uszczelnienia nie przekroczy 400 zł.