Liebherr A310 awaria dźwigni gazu

Marka i model maszyny: Liebherr A310
Rok produkcji: 2001

Witam.
Mam taki problem, wracałem z roboty (Leibherr a310 z 2001r) i nagle spadły mi obroty silnika, dźwignia od regulacji gazu wogóle nie reaguje, stracił też swoją sztywność taki luźny się zrobił. Cały czas mam niskie obroty. Przy zbiorniku hydraulicznym jest elektrozawór z cewką i z takim jakby przyciskiem, jak ustawię dźwignie od gazu na maksa i włącze ten przycisk to obroty silnika zwiększą sie na maksa i wtedy można jechać i pracować, wtedy cały czas jest na wysokich obrotach. Jak zacznę ruszać dźwignią to nic się nie dzieje dopiero przy samym końcu trochę załapie i obroty spadną. Natomiast w drugą stronę nic żadnej reakcji.

Zauważyłem, że przy silniku jest taki siłowniczek do tego i jest on cały zaolejony , czy to może być przyczyna?
Odkręciłem wtyczkę od tej cewki i miernikiem próbowałem sprawdzić jakie są wartości jednak miernik nic mi nie pokazał.

Ta regulacja gazu jest w całości hydrauliczna w tym modelu?
Dokąd idzie ten przewód od tej cewki ? Do przekaźnika jakiegoś?

Proszę o pomoc, Pozdrawiam

[PiatyElement]

Cewka powinna pokazywać jakieś wartości ( zazwyczaj w przedziale 18-40 Ohm - zależy od cewki i maszyny )
Ustaw miernik na 200 Ohm i sprawdź.
Co do cewki:
Możesz podłączyć cewkę przewodami bezpośrednio pod akumulator i włożyć w środek cewki coś metalowego. Powinno się lepić do cewki jak do magnesu. Jeśli się lepi - cewka OK, jeśli nie lepi - cewka padnięta.
To tak na początek sprawdź to co napisałem.

"... stracił też swoją sztywność taki luźny się zrobił ... " - co straciło sztywność i się luźne zrobiło ?????? Dźwignia od dodawania gazu? Sprawdziłeś czy linka się nie urwała, lub coś się nie stało z mocowaniem linki przy manetce, lub silniku ??? Nic się nie naderwało, wygięło, skoro jest luźna i reaguje tylko przy końcu.

"...Zauważyłem, że przy silniku jest taki siłowniczek do tego i jest on cały zaolejony , czy to może być przyczyna?..." - jeśli jest to olej z czego innego to, to nie jest przyczyna. Jeśli olej jest z tego siłownika to, to też nie będzie przyczyna - wtedy nie będzie schodzić na minimalne obroty w automacie. Umyj, wytrzyj, sprawdź czy to z niego nie leci.

"...Odkręciłem wtyczkę od tej cewki i miernikiem próbowałem sprawdzić jakie są wartości jednak miernik nic mi nie pokazał..." - mam nadzieję, że miernikiem sprawdzałeś cewkę, nie wtyczkę.

Sterowanie jest mechaniczno-elektryczno-hydrauliczne.
Operator ustawia obroty mechanicznie - cięgnem.
Cewka steruje siłowniczkiem - ale tylko w automacie. Ma zejść na obroty minimalne gdy operator nic nie robi a później wkręcić koparkę na zadane obroty przez operatora dźwignią gdy koparka zaczyna pracować.
Sam siłowniczek jest zasilany hydraulicznie.

tak czy siak, obroty regulujesz tylko linką z manetki. Reszta: siłowniczek, cewka .... itp to tylko automat schodzący do minimalnych obrotów, jeśli nie pracujesz, a koparka stoi włączona. Na pulpicie jest chyba przełącznik auto/manual - manual rozłącza automatykę obrotów.

Autor postu otrzymał pochwałę

Witam ponownie

Dzięki za rozjaśnienie sytuacji jak to działa, trochę spanikowałem widząc ten cały układ.

Zacząłem sprawdzać cały układ wg Twoich wskazówek i zacząłem od linki i tu był problem, była mocno skorodowana i pękła. Zamówiłem już nową.

Dzięki bardzo za pomoc, pozdrawiam serdecznie

[MARIO/MECALAC]

Jak na forum wyrażamy wdzięczność?

[PiatyElement]

Nie wiadomo jak, bo nie wie że istnieje regulamin. Po co zresztą pochwalić, skoro maszyna już działa .........

[Pomoc Liebherr]

spokojnie nie liczą się pochwały które zdobywasz
liczy się tylko to że pomogłeś