Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: liebherr 902
Rok produkcji: 1998

Witam!!!! mam problem z koparką przeładunkową liebherr 902 1998r. A więc na wolnych obrotach przy obciązeniu lub gdy składam podpory i dłużej przytrzymam silnik aż zgaśnie zadusi się. na maxymalnych obrotach jakoś się pracuje ale bardzo powoli trzeba odpuszczać i przy jeżdzie kiepsko jest powolna a górki to bez żółwia nie jedzie prawie!!! POMOCY!!!!!

A filtry kiedy wymieniales , uklad paliwowy mozna sprawdzic ? Moze za malo paliwa dostaje i dusi do momentu az gasnie

Filtry ok. ale jakiś czas temu nie można było jej zapalić okazało sie ze w czyjniku gaszenia w pompie wtryskowej były opiłki metalu po wyczyszczeniu jest normalnie i ale co pare dni w tym czujniku pokazują sie te opiłki. dodam ze maszyna pali od strzala nie kopci na obroty wkręca sie na sucho.

A cisnienie na pompie jest w normie ?

Chodzi ci o pompe wtryskową czy hydrauliczną? nie sprawdzałem zadnej bo nie wiem od czego zacząć......

Kiedy robiłeś wtryski ? Pompę wtryskową? Jak wszystko bylo by ok to jak dusi ci sinik powinna trochę kopcić. Pytanie... z kąd wzięły się opiłki? Być może pompa już nie domaga. Zaczęło się to nagle czy stopniowo? Moim zdaniem wtryski i pompa wtryskowa na stół.

Koparke mam od pół roku i jeszcze nic z tych rzeczy nie robiłem a to zaczeło tak z miesiąc może dłużej stopniowo ale w tamtym tygodniu juz tak do końca padło. tak sie zastanawiam czy pompa wtryskowa pod obciążeniem nie daje ciśnienia i sie dusi, tylko zastanawia mnie jedno odpala czy ciepła czy zimna bez problemu kopcić nie kopci spalanie też raczej nie wzrosło....

Spalanie nie musi wzrosnąć wcale jeśli jest do kitu pompa i wtryski. Jeśli wtryski nie rozpylą pod odpowiednim ciśnieniem paliwa to silnik może być słaby. Tym bardziej że sam mówiłeś że w pompie są opiłki. Teoretycznie jeśli były by z zbiornika to filtry powinny je zatrzymać. Skoro są w pompie tzn że mogła je "wyprodukować" co za tym idzie podała je do wtryskiwaczy, a do wtryskiwaczy to zabójstwo jak każde inne śmieci. . . Masz tam silnik Liebherra?

Tak tam siedzi silnik liebherra, pierwszy raz jak sie pojawiły to myslalem ze filtry paliwa jakieś trefne były po wymianie jakiś czas niby był spokój z opiłkami i mocą ale myśle ze to tylko jakiś zbieg wydarzeń bo i na krótko jak sie poda paliwo to jest to samo.

Moim zdaniem zacznij od tego co ci napisałem.

witam kopaczkowicze. po długich naprawach pompy wtryskowej,hydraulicznej wymianach fitrów itp.....itd...... dalej mam ten sam problem może ma ktoś jakieś pomysły podpowiedzi.......

Główną pompę hydrauliczną? Jak była diagnozowana? Co w niej robiono? A jazda koparki była mocna i szybka przed usterką? Sprawdzałeś ciśnienie sprężania w silniku? A co było robione w pompie? Wtryski mam nadzieję że też robiłeś?

w pompa wtryskowa była przytarta a głowna pompa hydrauliczna dokładnie nie pamiętam kołyska i coś jeszcze, firma sprawdzona robili nie jedną pompe hydrauliczną od hdsa i nie było problemu. na pompie hydraulicznej jest taki jakby zawór z takimi cienkimi weżykami jak by sterujący od czego on jest to jest zawór regulujący ciśnieniem? a jazda też była słaba

Steruje to pompą hydrauliczną jak silnik chce zadusić to zmienia położenie tej kołyski w pompie i zmniejsza obciążenie silnika aby nie zgasł. Odpowiedź na resztę moich pytań.

Sprężania nie sprawdzałem wtryski są ok. więc mozliwe ze nie zrobili mi tego zaworu ja silnik mi gaśnie jesli np. ramie na wolnych obrotach lub podpory podniose i przytrzymam przez chwile to silnik zgaśnie zadusi się

A co mówił na to mechanik który diagnozował pompę hydrauliczną do naprawy i dalej nie działa? Rozumiem że z początku koparka chodziła dobrze a problem pojawiał się stopniowo? Może pompa jest ok tylko ciśnienie które ma ją wysterować jest nie odpowiednie. Z kąd wiesz że wtryski są ok? Były sprawdzane?

Powiem tak pompe zawiozłem do tej firmy co ją robili i oni zdiagnozowali ze jest do remontu wtryski były sprawdzane jak była robiona pompa wtryskowa. ale ewidentnie słychać ze to wina hydrauliki, największy problem jest taki ze niema w okolicy nikogo kto mógłby zdiagnozować ciśnienia. można jakoś sprawdzic ten zawór regulujący?ps już od jakiegoś czasu hydraulika jak by słabła ale pewnego ranka objawy strasznie narosły

Przydały by pomiary ciśnień. Bez tego słabo będzie dalej zacząć. Masz gdzieś porty pomiarowe w koparce?

Tzn gniazd gdzie można Byłoby się wpiąć z zegarem.. Nie widziałem żeby takowe byly

Nie wiem gdzie u ciebie powinny być ale muszą się gdzieś znajdować. Nieraz są takie plastikowe zaślepki wkręcone na nich aby się nie zabrudziły.