Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam uprzejmie. Najprawdopodobniej znalazłem dzisiaj przyczynę wolnej pracy i bardzo wolnej jazdy mojej koparki. Hydraulika zdrowa, maszyna ma swoją siłę. Przy pompie są dwa elektrozawory. Najprawdopodobniej uszkodzone jest sterowanie nimi. Jeden dostaje cały czas napięcie 27,5v mierzone miernikiem ustawionym na prąd stały, a drugi 0. Wartości nie zmieniają się pod wpływem obrotów silnika. Dzisiaj wypiąłem kostkę z elektrozaworu który zasilania nie miał i podałem mu 24v. Szybka jazda wróciła, ale tylko na jedną gąsienicę i mam wrażenie, że część ruchów zrobiła się szybsza. W ten sam sposób podałem 24v na drugi elektrozawór, wpinając pierwszemu kostkę, w której zasilania nie ma. Tym razem szybka jazda pojawiła się na drugiej gąsienicy.
Teraz pytania:
Dla czego jazda jest wolna na obydwu gąsienicach, choć jedna cewka dostaje napięcie 27v a jak podam jej 24 prosto z akumulatorów jedna gąska dostaje powera?
Dlaczego jedna cewka dostaje napięcie a druga nie? Co nimi steruje?
Posiada ktoś schemat zasilania tych zaworów? Może kabel nie ma przejścia, a ja nie wiem która to kostka w elektronice koparki

A sprawdzałeś czy jest prąd w kostce a nie w cewce? bo może cewka spalona a prąd nadal dostaje?

Zawory na pompie sterowane są PWM, zwykłym miernikiem tego nie sprawdzisz. Steruje tym płytka o nazwie GLD (o ile dobrze pamiętam), znajduje się ona po lewej stronie fotela, mniej więcej pod potencjometrami od wentylatora. To co opisujesz na pewno nie jest stanem poprawnym.

Cewki są sprawne, ponieważ obydwie mają oporność po 20ohm. Napięcia mierzyłem na złączach do cewek. Wczoraj późnym wieczorem przeszukałam forum, uzupełniłem swoją wiedzę i dzisiaj rano zmierzyłem sygnał jaki ma dawać czujnik obrotów silnika. Wg danych z forum piny 1i 2 w kostce X7 to kable idące do czujnika. To mi się zgadza. Wg forum czujnik ma dawać od 5 do 15v w zależności od obrotów silnika. U mnie niezależnie od obrotów jest zero. Niestety nie ma czasu na razie na wymianę, bo maszyna potrzebna.
Kolejne pytanie o przełącznik pod lewym łokciem operatora. U mnie na pozycji 1 maszyna jest bardzo wolna, a na pozycji 2 wolna. Która pozycja przełącznika powinna być szybsza?

Ta w której pojawia ci się sterowanie na cewkach przy pompie, czyli pewnie poz 2.

Maszyna naprawiona. Był dzień postojowego i wkręciłem czujnik obrotów silnika a on uszkodzony przez koło zamachowe. Zakupiłem nowy, założyłem - trzeba go wkręcić ręką do oporu i wykręcić 3/4 obrotu i dopiero wtedy zakontrować nakrętką. Maszyna ożyła, teraz jest tak jak powinno, czyli pozycja 1 na przełączniku pod lewym łokciem to praca szybka z pomocą elektroniki a pozycja 2 to powolne ruchy i jazda.

fajnie że napisałeś co było

I niestety powracam do tematu. Po naprawie maszyna zrobiła około 200 mth. Ostatnio nagle znowu zwolniła. Objawy identyczne - nie działa litronic. Tym razem obydwa zawory sterujące pompą nie mają napięcia. Czujnik obrotów silnika wydaje się sprawny, ponieważ na pinach 1i 2 wtyczki X7 jest napięcie prądu zmiennego które rośnie wraz ze wzrostem obrotów. Sam czujnik wykręciłem i nie ma żadnych uszkodzeń.
Czy podzieli się ktoś schematem elektrycznym tego układu? Nie mam pojęcia gdzie szukać zgubionego napięcia dalej poza wtyczką X7
Ewentualnie czy ktoś z południowo-wschodniej Polski jest mi w stanie zdiagnozować co się uwaliło? Mieszkam w okolicy Sandomierza a za usługę jestem w stanie zapłacić od ręki gotówką

Dzisiaj miernik i sprawdzanie. Sygnał z czujnika obrotów dochodzi do wtyczki x7 idzie dalej na wtyczkę x5 i pojawia się na wtyczce do modułu sterującego na pinach 6 i 14. Z modułu niestety żaden sygnał na elektrozawory pompy nie idą... prawdopodobnie szlag trafił moduł.

czyli moduł GLD

W takiej sytuacji trzeba wpiąć przyrząd diagnostyczny tzw prufgerate i zdiagnozować układ. W razie potrzeby skontaktuj się ze mną.