Problem z hydrauliką przygasanie

Marka i model maszyny: Liebherr 900
Rok produkcji: 1996

Witam mam problem z koparką Liebherr 900 96r. silnik deutz chłodzony płynem. Koparka przygasa przy ruchach ramionami mozna ją zdusić, jak jest zimna jest lepiej ale po 30 min pracy jest tragicznie najgorzej jak sie da dwie funkcje, mam drugą taką koparke to nie ma opcji jej zdusic nawet przy najgorszych warunkach obroty silnika nie spadają. Dodam że w jeździe jest tak samo tez przygasa nawet na najmniejszym biegu jak ma ciezko ruszyc potrafi zgasnąć ogólnie ruchy koparki są szybkie. Filtry silnika wymienione zero dymu wiec stawiał bym na coś ze sterowaniem hydrauliki. Podczas jazdy potrafi prawie sie zatrzymac raz na jakis czas tak jak by wyłączało jazde.

Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że jeśli silnik pod obciążeniem się dusi, zwłaszcza po rozgrzaniu może świadczyć o problemach z układem paliwowym. Brak dymu przy duszeniu się silnika może świadczyć o zbyt małej dawce paliwa...

Dokładnie tak. Tu kolega brandix może mieć rację. Jeżeli na zimno jest jeszcze w miarę dobrze to wskazuje to na zużycie pomp wtryskowych. Od tego by trzeba było zacząć.

Pomiar ciśnienia paliwa, pomiar doładowania, mębrana regulatora.

problem jeszcze nie rozwiązany po przeczytaniu paru postów sprawdziłem prąd na cewkach tych przy pompie jest tam cały czas 26,7V obojetnie na jakich obrotach i przy ruchach ramionem. Sprawdziłem też czujnik obrotów tzn wypiełem kostke i nie było żadnej różnicy wogóle nie ma prądu w tym przewodzie mam drugą taką koparke i jak tak wypne tą kostke od czujnika to koparka robi sie bardzo wolna. Czy może to być tego wina ? zepsuty sterownik?

Zabierasz się za to od dupy strony. Bez wiedzy nie zdiagnozujesz.

Rejestracja: 01 Mar 2013 19:00

Poszukaj przełącznika 0-1, prawdopodobnie pokrętło po lewej stronie, po przełączeniu powinna zacząć reagować na wypięcie czujnika.

Jeżeli wypniesz czujnik obrotów i dalej dusi Ci silnik ( ruchy są dalej szybkie? ) to prawdopodobnie nie pracują regulatory. Stanęły w punkcie gdzie pompa jest wysterowana na maksa i elektronika nie umie odpuścić pompy przy spadku obrotów. Tutaj kolego dobrze byłoby wpiąć się przyrządem diagnostycznym. Możesz spróbować rozebrać regulatory i je przeczyścić ale jeżeli tego jeszcze nie robiłeś to nie radzę. Najlepiej by je było wymienić

Radzę spróbować włączyć ją na tryb awaryjny u mnie w a904 był podobny problem pracowałem kilka dni na nim i problem miną mechanik powiedział że to jakaś cweka się kończy ale jak narazie chodzi to nic nie ruszam

To jest maszyna serii 2 a nie 4 ona nie ma trybu awaryjnego

kamilos24922492, tryb awaryjny służy tylko i wyłącznie do zjazdu z budowy lub do zjechania w bezpieczne najbliżej miejsce. Jak sama nazwa wskazuje służy doraźnie ten tryb awaryjny a nie do pracy. To tak jak by podcierać du.ę zużytym i wysuszonym papierem toaletowym. Niby się da ale to nie to samo.

Wydaje mi sie że Kamal ma racje przyczyną moze być silnik fakt ze nie dymi pracuje ładnie i pali tez ok ale ktoś mi powiedział ze przy pompie wtryskowej jest jakaś przepłona która jest właśnie za to odpowiedzialna (spadek obrotów) tylko nie wiem gdzie ona sie znajduje jeżeli jest jakiś mechanik z mazowieckiego lub podlaskiego który by to zdjagnozował i ewentualnie wymienił tą przepłone jeżeli to była by przyczyna to prosił bym o kontakt.

-- 15 Lut 2018 12:32 --

Membrana jest dobra oddałem do sprawdzenia regulator obrotów. Jedynie co zostało to chyba wtryski i turbo. Torbo ma 0,2 bara ciśnienia na obrotach i troche luzu nie wiem ile powinna miec dobra turbina?

To weź tego kogoś na diagnostykę. Ale pompę wtryskową to musi przywieźć że sobą najlepiej od Golfa 3 bo przy tym silniku jej nie ma. Niech też weźmie tą przepłonę bo nawet ja nie wiem co to jest.
Turbo ma powiększony luz. A ciśnienie jest za małe jakieś 3x. Mam nadzieję że mierzyłeś je zgodnie ze sztuką. Bo na biegu luzem takie ma być.

Problem z hydrauliką przygasanie