przekaźniki odpinanie łyżki a311

Marka i model maszyny: liebherr a311
Rok produkcji: 2006

Witam, mam problem z odpinaniem łyżki, cewki działają, kable na ramieniu nie uszkodzone, a prąd nie dochodzi. Może to wina przekaźnika? tylko nie wiem który to. A może jakaś inna przyczyna? Proszę o pomoc.

Z tego co kojarzę to za fotelem musisz rozkręcić po prawej stronie plastiki i tam jest płytka na której będzie taki jeden biały przekaźnik.

białych jest 6 sztuk. Który to ? One chyba mają takie same parametry?

Od szybkozłącza jest osobna płytka. Powinna być pod tymi wszystkimi kablami i taki jeszcze bardziej płaski przekaźnik matsuschita albo nais

Przekaźnik wymieniony ale dalej łyżki nie wypina. Co innego może być przyczyną?

Dałeś właściwy przekaźnik? Występują 2 rodzaje ST1 i ST2 z wyglądu takie same. Jeżeli dalej nie działa to może być wina przełącznika po prawej stronie. A skarpówka działa bo lubią się przerywać te kabelki w dżojstiku?

taką kostkę wymieniłem i żadnej innej kostki tam nie widać tylko dużo kabli. Wszystko w koparce działa oprócz wypinania i zapinania łyżki

Dobrze kolego tylko sprawdź czy oba przekaźniki ( stary i nowy ) mają to samo oznaczenie ST1 lub ST2. Oczywiście wiesz że do wypięcia łyżki trzeba jeszcze zasterować dodatkową stacyjkę lub przycisk po prawej stronie

przekaźnik się zgadza nowy ze starym. Tak się zastanawiam czy to nie jest właśnie problem w tym przycisku po prawej stronie, może jest spalony tylko jak to spr? lub gdzie można kupić taki przełącznik?

Wyciągnij go i zmierz czy jest przejście, styki widać przez plastik. Zrób zdjęcie i wklej- powinienem mieć taki na miejscu ale muszę go zobaczyć

po sprawdzeniu niby przez fachowca problem jest za przekaźnikami a przed ramieniem gdyż na ramieniu jest prąd itp. Jakoś sceptycznie jestem nastawiony do tej diagnozy. A powiedz mi kolego jak zbadać to przejście? Może sam lepiej sprawdzę ten przełącznik... dodam jeszcze że ten problem wystąpił nagle bez żadnych oznak tak jak by się coś spaliło?

Sprawdź jeszcze we wtyczce pod wysięgnikiem bo tam lubi się zgubić styk