poszukiwanie minikoparki

http://olx.pl/oferta/minikoparka-schaef ... d8e9e0116a http://olx.pl/oferta/minikoparka-zeppel ... d4cb576822 Witam drodzy forumowicze wiem ze było jest i będzie wiele pytań na taki temat ale noszę się z zamiarem zakupu minikoparki, budżet nie wielki do maks.35000zł. W moim rejonie do 250km od domu udało mi się narazie znaleźć takie mini.Co o nich sadzicie ?czy to prawda że są to bliźniacze koparki?A może ma ktoś do sprzedania ,lub jakiegoś zaufanego handlarza ze ściany wschodniej .Wielkie dzięki za odpowiedzi i za informacje.

Z tego co mi wiadomo, na chwilę obecną, to firma "Schaeff" została przejęta przez Terex, natomiast "Zeppelin" został przejęty przez CAT'a.

Choć jeśli chodzi przykładowo o ładowarki Zeppelin serii ZL to również bliźniaki ładowarek Schaeff serii SKL, być może z minikoparkami tychże producentów jest podobnie.

Maszyny nie kupuje się "wizualnie". Trzeba pojechać i przetestować. Rozgrzać silnik oraz hydraulikę, sprawdzić na okoliczność wszelakich wycieków i innych niedomagań, więcej informacji znajdziesz w linku poniżej, w temacie, w którym miałem okazję się rzeczowo wypowiedzieć:

viewtopic.php?f=19&t=27445

Dodatkowo, jeśli chodzi stricte o koparkę to również zaczerpnięte informacje z forum, odnośnie konkretnych miejsc, które bezwzględnie należy sprawdzić przed zakupem maszyny:

- wszelkie wycieki lub świeżo umyte miejsca
- złącze obrotowe hydrauliki
- luz na obrocie, jego płynne działanie bez zacięć i trzasków
- siłowniki czy nie porysowane i nie ciekną z głowic
- silnik czy nie dymi przy odpalaniu lub przyspieszaniu obrotów
- czy wszystkie przełączniki działają
- joysticki poruszają się płynnie z jednakowym lekkim oporem
- działają systemy bezpieczeństwa: hamulec obrotu, podłokietnik/dźwignia bezpieczeństwa tzw bramka

EDIT

Dodatkowo dla gąski sprawdź:

- zużycie kół zębatych wprawiających gąski w ruch; jeśli końcówki zębów przypominają ostrze noża, to ich miejsce jest w kontenerze złomowym
- uszczelnienie pomiędzy piastą a napędem
- maszyna musi równo się prowadzić, są tzw "widełki", czyli dopuszczalne odchylenie, które wynosi kilka metrów na przejechanych 100MB; ściąganie w którąkolwiek ze stron obwinia hydromotor, rozdzielacz, zwolnice, bądź nawet agonalny stan rolek czy gąsienic
- olej w zwolnicach; ma być klarowny; szarawy, ciemny, bądź nawet czarny świadczy o zaniedbaniu eksploatacyjnym
- sprawdź stan tulei łańcucha gąsienicy na okoliczność pęknięć, bądź nawet otworów, przez które widać sworznie łączące ogniwa
- rolki podwozia powinny mieć równomierne zużycie
- najlepiej gdybyś miał osobę towarzyszącą, która nasłuchiwałaby odgłosy z okolic zwolnicy. Tzn podczas jazdy na wprost, skręcaniu a następnie unosząc każdą ze stron (z osobna) do góry. Jeśli da się wysłuchać nieregularne "pukanie" to znak, że napęd znajduje się w stanie przed agonalnym

Powyższy tekst mówiący o miejscach sprawdzenia maszyny przed zakupem zawiera konkretne cytaty z forum, także jeśli ktoś zobaczy swoje słowa, proszę potraktować to z wyrozumiałością i beztroską pomocą koledze po fachu

[MARIO/MECALAC]

Kolego puszek opis który dałeś tyczy się koparki kołowej w większości ten opis a kolega szuka mini.

Przyznaję się... post pisany "na szybko", ale wniosłem poprawki także jest już ambitny i klarowny

Kolego, wizualnie ładne te maszyny ale drogie jak na roczniki, ja wiem, że rokiem się nie robi(są też niekiedy uzasadnione opinie, że babcie są solidniejsze) ale nowszą łatwiej sprzedać, za tą kasę powinieneś szukać kurdupelka z okolic 2005

Ale najpierw trzeba popracować a sprzedawać się bedzie może kiedyś - także wolałbym coś starszego i droższego co pracowało 3 dni w tygodniu niż nowego co ryło 7dni w tygodniu po 24h/dobę Jak coś jest ładne z wyglądu, w oryginale, to już jest jakiś + i świadczy o właścicielu.