Jaka koparka kołowa do kanalizacji

Witam

chciałbym dokupić koparkę kołową ( posiadam już koparko-ładowarkę 3cx Super ) .
Koparka do prac przy układaniu kanalizacji .

Chciałbym maszynę dość uniwersalną radzącą sobie ze studniami betonowymi itp ale znów nie za dużą .
Co możecie polecić ?
Czy ma mieć lemiesz i podpory czy wystarczy tylko lemiesz ?

Co możecie powiedzieć o koparkach Terex

Budzet 200-250 tys netto .

Z góry dziękuję za pomoc

Kolego, w tej kasie to dorwiesz w dobrym stanie Atlasa 1504, 1704 to raczej będzie za duży.
Na kanalizacje bardzo dobrze sprawdzają się tego typu Atlasy ewentualnie O&K albo Zeppeliny i tu bym Ci radził szukać.
W naszej okolicy te dominują i jest ok, oczywiście CAT m315 też się nada, w tych pieniądzach napewno coś znajdziesz.
Według mnie z lemieszem w zupełności wystarczy ale ja akurat na kanalizacji nie siedzę, kumpla mam na catie.

[dawidg2]

I Liebherra 316 czy 900 chodź 900 może być akurat. Ale studnie betonowe trzeba czymś podnieść.

http://www.mascus.pl/specs/koparki-kolo ... ic_1004179
http://www.mascus.pl/specs/koparki-kolo ... ic_1012662

Do 80 tyś możesz fajnego Atlas kupić 1404 lub 1504 oszczędne silne maszyny tanie w utrzymaniu. Podpory nie są potrzebne lemiesz spokojnie wystarczy. Jeśli chodzi o terexy to raczej poleciłbym starszego Atlasa.

My mamy Liebherra 316 i dzielnie sobie radzi.
Spokojnie dźwiga do 5T. Studnie wodomierzowe dn 1800 h 2 m wstawia bez problemu.
Plusem pomiędzy serią 9xx a 3xx jest krótki tył na korzyść 3xx co przy robotach przy kanalizacji na drogach się przydaje.
Na korzyść serii 9xx na pewno przemawia większy zasięg ramienia.
Seria 3xx na silnikach Deutza, spali każde paliwo co przy serii 9xx może już sprawiać problem.

[peckiel]

W takim budżecie szukałbym czegoś nowszego i tak jak kolega pisze z serii 3xx. Ja mam 904 to faktycznie dupa trochę przeszkadza w ciasnych miejscach. 316 będzie najlepszym wyborem. Waży około 17-18 ton, a mój 904 19.5 także różnica nie duża a w 316 na drodze będzie wygodniej robić.

Ok w takim razie mamy lidera czyli 316 .

Co powiecie o takiej

http://allegro.pl/kolowa-terex-atlas-tw ... 39537.html

Miałem wczesniej Volva Ew140 i 160 ( z lat koło 2000 ) w pracy fajne ale awaryjne

Brak dodatkowego łamania ramienia to raz. Poza tym nie wiem czy koła tradycyjne bliźniaki nie będą lepsze.

a w miastach czy na wioskach robisz kanalizację? proponuje poszukać jakiegoś kompakta czyli mały tył. Jak chcesz to każdą maszyną wszędzie wykopiesz jak masz 3 CX to dokopiesz tam gdzie kołówką nie będziesz mógł dać rady

[peckiel]

3x łamane ramię i pełen komplet wyjść hydraulicznych musi mieć, a Liebherr praktycznie każdy kołowy to ma.

[korba71]

Brak dodatkowego łamania ramienia to raz. Poza tym nie wiem czy koła tradycyjne bliźniaki nie będą lepsze.

Półtora roku temu uszkodzilem swoją koparkę , wynajęli new hoolanda na balonach od miejscowego rolnika .Pracowałem na nim dwa miesiące i powiem że w terenie blotnistym sprawowała sie znakomicie(maszyna slużyła do odmulania rowow i sprowadzona byla z holandi łyzke do kopania miala gigantyczną jak na swoje rozmiary wiec pracowałem tylko skarpówķą) z powodu szerokości opon miała kiepski skręt , to jedyny mankament poza tym maszyna fajna .

OK w takim razie koła to nie problem .
Problemem jest brak łamanego 3 razy ramienia .

Pracuje przy budowie dróg ( budowa kanalizacji w nasypach itp najczęściej )

Skupie się chyba na poszukiwaniach Liebherra 316 ewentualnie Cat .
Volvo już więcej nie kupie.

[dawidg2]

316 ciężko, sam szukam ale mam gdzieś połowę twojego budżetu no i szukam z podporami.
CAT dużo spali.

Tylko że jak taka oponka pierdyknie to problem się robi, a bliźniaczki dadzą radę na jednej pojeździć można. Druga rzecz to koszt, w terenie rzeczywiście fajnie się sprawują, drugi plus to koparkę obniżają nieco i głębokość kopania się zwiększy ale za to pod wysoką "czteroośką" kiepsko się robi, z tego co jeszcze zauważyłem to bardziej na nich buja koparką i na asfalcie szybko się zużywają. Są plusy i minusy grunt to dobrać wszystko do wykonywanych robót.

Co do Cat'a to fajne maszyny niestety palą więcej, a stawki nie rosnął niestety. Dlatego każda oszczędność jest dobra co tu dużo pisać na allegro wystarczy zobaczyć jakie maszyny najszybciej schodzą.

Liebherrki i Atlasy w cenie koło 100k w niezłym stanie z dodatkowymi wyjściami długo nie czekają na nowych właścicieli

A co powiecie o JS175W ???

http://allegro.pl/jcb-js-175w-2009r-310 ... 64930.html

Kopareczka fajna nie robiłem na takich ale sporo dobrych opinii słyszałem, tylko cena chyba poza budżet wykracza bo prawie 300tyś wychodzi

[dawidg2]

250 netto ma to spoko

Jak kolega Dawid napisał budżet pasuje .
Może ktoś coś więcej napisze o tej maszynie JSB .

Interesuje mnie jeszcze informacja o maszynach O&K MHplus oraz New Holland

[MARIO/MECALAC]

Słaby serwis oraz bardzo mało popularna maszyna u nas w PL, co skutkuje brakiem części używanych. Jeśli są zamienniki to droższe od oryginału. Są to fajne i dobre maszyny ale brak popularności tych maszyn

zapomniałem dodać że chodzi mi o New Hollanda i O & K

Niema co kombinować, jak koledzy wcześniej pisali i ja też zresztą: atlas, cat, libherr.
Tylko że do libherra części znacznie droższe no i kwestia serwisu, do cata jest sporo ludzi co się znają, do atlasa też.
Ta JCB ładna