Zakup Bobcata pod wynajem

[_lukasz_]

Witam wszystkich serdecznie

Od wielu lat noszę się z zamiarem zakupu maszyny budowlanej, moje myśli wciąż krążą wokół ładowarki typu skid steer... wreszcie dojrzałem do tej decyzji.

Typ pada tym razem na Bobcat-a 463 lub s70
s70 są znacznie droższe ale wydaje mi się, że łatwiej znaleźć dobrze zachowany egzemplaż z racji wieku.

Sprzęt, który chcę kupić przeznaczony będzie na wynajem, - chętniej razem z operatorem ale obawiam się że na początku może być ciężko z obłożeniem pracy dla nowego stanowiska pracy, a i o pracownika dziś nie łatwo.

Dlaczego S70: Łatwy w transporcie, ciasne przejazdy, stosunkowo lekki czyli jednym słowem Gabaryt

Przeznaczenie: wynajem dla osób zajmujących się organizacją ogrodów, wynajem dla rolników, brukarzy, ogólne prace budowlane, do których można go wykorzystać.

Wyposażenie: łyżka oczywiście myślę też o szczotce, krokodylu do obornika- reszta w zależności od zapotrzebowania.

Na co zwracać uwagę przy zakupie? Jakie są najczęstsze usterki? Jak z awaryjnością takiej maszyny?

Proszę was o opinie czy warto kupować taki sprzęt, początkowo myślałem nad sprzętem uszkodzonym (mam zaplecze do naprawy) dzięki temu forum wybiłem sobie głupi pomysł z głowy - i tak pewnie nie miałbym czasu aby go naprawiać

Opinie na temat skid steer-ów są bardzo różne, jedni chwalą inni ganią, nie chcę kupować kolejnej mini koparki bo jest tego w okolicy masa, a bobcat-ów nie ma......

Kolejna rzecz czy biznes typu wynajem takiej maszyny ma sens? Jakie są wasze doświadczenia, czy ludzie nie nieszczą, rozkradają maszyny?? - (chyba zdążyliśmy się już ucywilizować)

Za każdą opinię i wskazówkę będę bardzo wdzięczny

[Thygerrr]

Powiedzmy że zrobisz ze 150 godzin w miesiącu,operatorowi musisz dać ze 3-4 tysiace na łape, także powiedzmy że bierzesz 80 zł za godzine razy 150 godzin to
12.000
4000 operator
3000 paliwo
600 zus
Zostaje 4500 tysiaca
Dolicz transport na budowe, jak bedziesz pracował na asfalcie to opony zedrzesz do drutów w 2 albo 3 tygodnie a komplet nastepnych to jakieś 2.5 tysiaca, w zimie jakieś dłubanie w gracie i wychodzisz na zero . Do pierwszej poważnej awarii. Nie warto w to pakować kasy.

[arturhhh]

150 h miesięcznie na takim wynajmie ,optymista

[MARIO/MECALAC]

Opony chyba już łyse polecą w miesiąc kręcąc bączki. Kolega w bobie zdzierał opony średnio co 1.5 roku a 80% to asfalt, kamienie oraz przejazdy na kołach. Nie wiem skąd u ciebie że zedrze w 2-3 tygodnie.

[Thygerrr]

Pracowałem na budowie gdzie był bobcat ważył ze 4 tony
Obsługiwał brukarzy, i przez 2 miesiace wymienili 3 kpl.opon.jazda po asfalcie

[dawidg2]

Thygerrr, opona oponie nie równa. może najtańsze coś zakładali.

[MARIO/MECALAC]

Myśmy mieli model S300 i nie zdzierał tak szybko a też koło 4 ton waży. Chyba że tamten zawracał w miejscu i bączki kręcił.

[Thygerrr]

No wlasnie zawracał na miejscu bo troche ciasno było, opony nie wiem jakie zakladali ale doslownie leciały w oczach

[dawidg2]

Tak spytam z ciekawości te maszynki mając gąsienice to też tak szybko je zużywają czy jest lepiej na gąskach?

[_lukasz_]

Dziękuję wszystkim zawzięcie udziału w dyskusji i udzielenie cennych wskazówek.
Chciałbym aby wypowiedział się ktoś kto miał do czynienia z mniejszymi bobcatami i wyraził swoje zdanie jak jest z funkcjonalnością tych maszyn.
Czy niska masa nie dyskwalifikuje tych maszyn z niektórych prac a z kolei czy małe gabaryty nie tworzą z niej niezastąpionego pomocnika.

[MARIO/MECALAC]

Jak będzie za mały to palety krawężników nie podniesie.

[_lukasz_]

Jak będzie za mały to palety krawężników nie podniesie.

Masz rację jak będzie za mały to palety nie podniesie, a jak będzie za duży to przez wąskie przejazdy nie przejedzie.

[MARIO/MECALAC]

Albo jedno albo drugie. Jak na wąskie to mały z paletą będzie miał ciężko