CAT 428C 1998r. Ponoć igła z dużym przelotem

Zgadzam się z wami. Lecz jak na razie nie chce pchać się w leasing lub kredytu. Zobaczę po roku jak będzie, jeśli Ok to możliwe ze w tedy zdecyduje się na coś młodszego, a teraz musi mi starczyć zadbana, pełnoletnia maszyna

No i fajnie, obyś na taką trafił Ten z linku wygląda ok, ale trzeba sobie przyjąć do serca, że ideału nie kupisz i się tak nie nastawiać - luzy będą czymś normalnym i trzeba będzie to sobie zrobić - ale to nie kosmiczne koszty przecież.

Seba350 zgadzam się z tobą. Dla mnie najważniejszy będzie silnik i pompa hydrauliki. Silnik to Perkins, przeżyje praktycznie wszystko o ile się go szanuje. Pompa i zmiennik oby było Ok to resztę ogarnę