Komatsu PC 05 silnik obrotu

Lubię jak maszyna rozebrana do śrubki i na nowo składana pomalowana :mrgreen:

Romek,a przy tym malowaniu to się trzymasz przykazań Zbowida?
Czy tak tylko,żeby oko chwilę nacieszyć?
:mrgreen:

Zbowid zna się na koparkach tak jak i ja, więc... :mrgreen:

Poza tym, Pani w leroyu była dużo bardziej atrakcyjna niż Zbowid więc... sam rozumiesz...

-- 24 Gru 2018 16:35 --

zeppelin zm 15 napisał(a):Lubię jak maszyna rozebrana do śrubki i na nowo składana pomalowana

To przypadek, nie będę się za mocno ścierał. Rozebrałem dół bo muszę cos tam pospawać przy lemieszu.

-- 27 Gru 2018 21:10 --

No i dziadostwo niechcący się dopasowało. Przynajmniej mechanicznie...

Co za szczęście :mrgreen:

Poskładałeś? Działa?

Odebrałem od tokarza sworznie do mechanizmu rozdzielacza, w weekennd posiedzę. usiałem jakiś pieniądz zarobić i auto opanować (na tamtym forum masz relacje :mrgreen:

). A... i przyjechał silnik napędu.

PiRoman napisał(a):...auto opanować (na tamtym forum masz relacje )

Śledzem i czymam kciuki. :mrgreen:

Kiedyś też miałem takiego,co koła się odkręcało kluczem od ciężarówki. :wink:

Tak z kronikarskiego obowiązku:

Już myślałem,że ją smalcem posmarowałeś i psom wywaliłeś. :mrgreen:

-Garaża masz fajnego,z suwnicą.Chociaż kiedyś jak pamiętam,to zamiast suwnicy pod dachem montowałeś kozę na zimę,bo rozkopując gazociąg nie natrafiłeś na żadne kolana. :mrgreen:

Suwnica to nie u mnie, tylko tam gdzie mi tą dziurę na 46 temperowali.

A u mnie sieciągnie temat bo nie miałem czasu. Długo też szukałem kogoś z wytaczarka co by potrafiła tą dziurę obrobić.Już mam zamówione łyżki i szybkozłącze. Dziś pracowałem nad pokrywą silnika,może jutro ją ociapam. Generalnie to mam nadzieję że ku końcowi bo nowy projekt korci... :mrgreen:

A z kozą pod sufitem to tak, był taki epizod jakeśmy z Kabalem i Gebelsem nawiani wiertnicę dorwali...

-- 15 Kwi 2019 19:56 --

-- 03 Cze 2019 20:06 --

Z kronikarskiego obowiązku.

-- 01 Lip 2019 18:23 --

No i co tam Dziewczęta? Pomdleliśta czy jak?
Jaki akumulator? Pojemność w sensie i prąd oddania, bo tam jest taki nikczemny alternatorek. Teraz na roboczo wsadziłem dużą Deke z jednego z dostawczaków. Jutro podjadę do Pana Akumulatora coś kupić, ale może macie sugestie... :mrgreen:

Największy jaki wejdzie.

Najwiekszy to ze 120 Ah by wlazło. Ale prąd ładowania nie przekracza 7-8A. Obawiam się że będzie permamentnie nie doładowany.

Znowu pojawia się stereotyp nie doładowania.... Jeśli masz wiadro 10L i będzie kapać do niego woda z kranu a ty zużyjesz tylko 2L np, a później nie będziesz wogóle zużywał wody do niczego a woda będzie kapać cały czas to w końcu napełni się to wiadro do pełna....

Teoretycznie tak, ale... jeśli będzie ta woda parowała szybciej niż nakapowywała to... to jeden z powodów
Bateria ma straty wewnętrzne swoje i ładowanie prądem zbyt niskim do pojemności nie naładuje go.
Na moje oko, przy tym wydatku prądnicy, celowałbym w okolice 90 Ah, czyli max 10 krotności prądu jaki potrafi wygenerować układ. Mniejszy akyumulator będzie utrzymywany "bliżej" pełnego naładowania co pozwoli uniknąć przedczesnego akumulatora. To tak z praktyki... Zarżnąłem np już kilka akumulatorów wyciagarkami elektrycznymi, coś o tym więc wiem... :mrgreen:

-- 01 Lip 2019 21:24 --

Inna sprawa że i sam alternator mogę mieć uszkodzony i nie daje nominalnego prądu. Internety twierdzą ze ma coś 15 do 20 A. Zmierzę prąd jutro jeszcze raz z ciekawości.

Jeśli woda szybciej będzie odparowywać niż zdąży nakapać to czy wiadro będzie miało 5L czy 30L pojemności to czy z większego czy z mniejszego zdąży w końcu odparować. Też mam trochę doświadczenia z wywrotkami elektrycznymi :mrgreen:

i wiem że czym większy tym lepszy bo jest zapas mocy. Jeśli nie kipruje dużo a sporo jeżdżę to w końcu doładuje akumulator.
Ja jestem tego samego zdania co MECHANIOR.

Mocy to wtórnie co najwyżej bo to teoretycznie stała wartość którą uzyskamy po pozwoleniu wziącia sobie odpowiedniego prądu przez odpowiednią maszynę. A tu mamy raczej zapas czasu w jakim moze ona pracować przy generowaniu jakiejś tam mocy... ta maszyna w sensie. W praktyce większa pojemność da efekt dłuższej pracy z pełną mocą. Bo prąd jaki może oddać bateria maleje wraz "opróżnianiem jej", w sumie to kwadratowo tak od okolic połowy pojemności. Tu akumulator używany jest w dość krótkich cyklach i jesli wszystko sprawne, znaczy jednostka podejmuje pracę od razu i lepiej jak zaczynamy z niego czerpać od maksymalnego "napełnienia" a nie od permamentnie nie doładowanego. A doładowany nie będzie prądnicą potrafiącą oddać zbyt mały prąd czy tak generujący za małą moc... :mrgreen:

-- 02 Lip 2019 14:05 --

No dobra. Pozyskałem jakiego eksajda 70Ah 700A... Pan rekomendował do koparki bo telepie i że mechanicznie bardziejszy. Ponoc pierwszy montaż w wagach, ale pewnie kłamie.

Jak już odpalisz,to nagraj jak kopiesz ten kanał z garażu do Odry. :mrgreen:

Pamiętasz? Motorówkę miałeś odgruzować,albo chociaż "kanuuu".

7-8 A przez 4h pracy to 30 Ah prądu... w takich maszynach są zazwyczaj aku poniżej 50 Ah ... włóż 60-75 Ah i będzie dobrze.

EXCIDE to CENTRA...

Tak podobno faktycznie jest eksajdy/centra. Pan ma jakies nieobrandowane, jak to mówi "na pierwszy montaż" i se tam ci montujacy jakies swoje nalepki na to później lepią. Do tej pory kilka tych różnych baterii u niego nabyłem, także mu ufam. Centra hewidjuti, którą u niego kupiłem przeszło rok temu hula w aucie z wyciągarka bardzo ładnie. Acz skusiłem sie na propozycje i zamieniłem przy okazji na juasę 115 Ah, 1000A, też jakaś pancerną.

https://www.youtube.com/watch?v=Y5X8n_6 ... e=youtu.be

Dałem ci łapkę w górę :mrgreen:

Komatsu PC 05 silnik obrotu