Strona 1 z 1

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 13 Sie 2015 17:31
przez Kvaz
Marka i model maszyny: New Holland LB 75.B

Witam :) Problem wygląda następujaco. Podczas pracy zapaliła się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego i paliła się przy każdym uruchomieniu maszyny (8 h pracy nie ciągłej). Poziom oleju w skrzyni jest trochę wiekszy niż max (nie ja go dolewałem). Maszyna nie straciła mocy na kołach. W czym może być problem? Moim zdaniem może to wina samego czujnika. Gdzie znajduje sie owy czujnik? Rozmawiałem na ten temat z drugim operatorem w firmie i ten stwierdził, że może to być wina pompy bo UWAGA :!: , UWAGA :!: tylny osprzęt stracił na mocy. Moim zdaniem pomylił chyba pompy :lol: Co mogło ulec zużyciu lub ewentualnemu uszkodzeniu, że tylni osprzęt stracił ową moc?

Przepraszam za ewentualne błędy lub pomyłki odnośnie mechaniki koparko - ładowarek, ponieważ dopiero "raczkuje :wink: " odnośnie mechaniki w/w maszyn :) Dzięki za poświęcony czas na przeczytanie i ewentualne odpowiedzi, które rozwieją moje pytania :)

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 19 Sie 2015 21:46
przez bundi
Kolego, czy po dodaniu gazu kontrolka gasła? Jeżeli, tak to masz walnięty czujnik. Miałem podobny problem w swojej NH B115B z powershiftem. Czujnik orginalny nabyłem w HKL za jakieś 300pln ( może ciut taniej). Czujnik u mnie znajduję się pod kabiną na górze skrzyni. Bardzo kulawy dostęp do niego. Trochę gimnastyki i da się zrobić.

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 23 Sie 2015 14:08
przez Kvaz
Kontrolka gasła przy dodaniu gazu ale nie zawsze. Przez tydzień pracy maszyny cały czas się paliła (tydzień największych upałów w sierpniu) i ten ostrzegawczy dźwięk. Problem ustąpił sam jak pogoda się ochłodziła. Pytanie czy może to być także wina temperatury otoczenia iż olej przekładniowy robi się rzadszy i czujnik reaguje na to jak na niskie ciśnienie?

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 24 Sie 2015 14:26
przez mechanior
No nie powinno być tak że temperatura otoczenia wpływa na lepkość oleju... oczywiście dużo zależy od tego co i jakiej jakości masz wlane do maszyny.
Czujnik może być walnięty w taki sposób że stracił dokładność i zbyt wcześnie się włącza.
Całkowitą pewność da albo wymiana na nowy albo - co polecam - pomiar ciśnienia w trakcie występowania objawów.

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 24 Sie 2015 21:17
przez bundi
Od jak dawno występuje ta usterka? Im dłużej jeździsz z walniętym czujnikiem tym bardziej wariuje. U mnie na początku gasł po dodaniu gazu. Po sprawdzeniu ciśnień okazało się, że to wina czujnika. Jeździłem z takim uszkodzonym jakiś czas, aż w końcu miałem serdecznie dość tego wyjca i go wymieniłem. Faktycznie po nagrzaniu maszyny w gorący dzień włączał się bardzo często.

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 06 Wrz 2015 13:37
przez Kvaz
Wie ktoś może, który bezpiecznik wyciągnąć żeby wyłączyć kontrolke lub sam sygnał dźwiękowy?

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 06 Wrz 2015 19:23
przez mechanior
Bezpiecznik zazwyczaj odpowiada za grupę odbiorników więc jak wyjmiesz ten odpowiedzialny za alarm to pewnie nie będzie się dało odpalić maszyny :faja:
Poza tym alarm jest po to by alarmował... nie sądzisz? Usuń usterkę zamiast drutować maszynę.

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 06 Wrz 2015 21:06
przez bundi
Jak chcesz uprawiać druciarstwo, odkręć boczną konsolę i pod nią znajduje się brzęczek. Wypnij kabel i po temacie.Jednak po tym zabiegu pozbawisz się sygnału jakiegokolwiek ostrzeżenia.
Pytanie tylko czy warto dla 300pln i max 2h dla średnio rozgarniętej osoby aby wymienić czujnik?

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 07 Wrz 2015 06:15
przez Kvaz
Wymiana zależy od firmy. Usterk czujnik zgłosiłem już jakiś miesiąc temu i jak do tej pory firma się nie kwapi z zakupem nowego czujnika. A ja nie mam zamiaru dokładać do czyjegoś interesu (co innego jeśli maszyna była by moja prywatną własnością). Firma dopiero zamówiła opony, o które się prosiłem od pół roku bo stanęła przed groźba iż maszyna nie będzie zarabiać (szlak trafił przednią oponę). A od ładnych 2 lat (relacja drugiego operatora) pali się kontrolka niskiego poziomu oleju silnikowe i też była zgłaszana usterka czujnika nawet kilka krotnie i jest dalej. Więc dla komfortu pracy wolę zdrutować maszynę bo jak narazie innego wyboru nie mam.

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 07 Wrz 2015 17:45
przez mechanior
Wybór jest - maszyna jest uszkodzona, dalsza praca jest nie możliwa ze względu na ryzyko że jednak kontrolka pokazuje prawdę i nie ma odpowiedniego ciśnienia w skrzyni, więc istnieje zagrożenie że skrzynia się rozsypie a naprawa będzie liczona już nie w stówkach tylko w tysiącach i to nie 2-3 ale grubo, może nawet ze 20.000 i więcej.
Po kilku takich sugestiach w kierunku właściciela (najlepiej przy świadkach a nawet na piśmie) zazwyczaj zdrowy rozsądek zwycięża, dodatkowo masz dupochron w przypadku gdyby jednak coś się posypało... znam kilka takich przypadków gdy przez zasadę "świętego spokoju" i uległość wobec zwierzchników operatorzy pożegnali się z pracą a nawet zostali obciążeni materialnie za usterki...

Pali się kontrolka niskiego ciśnienia oleju przekładniowego.

PostWysłany: 10 Wrz 2015 20:21
przez Kvaz
Nawet jeśli groźba rozsypania się skrzyni była by realna i zgłoszona właścicielowi nawet na piśmie to podejrzewam, że nic by to nie zmieniło i zostalo by to dopiero wymienione jak by się maszyna "rozkraczyła" i odmówiła dalszej współpracy. Narazie przesiadłem się na MF 50H jest trochę głośniej w kabinie i ma mniej mocy ale nie ma bynajmniej dyskoteki :lol: w kabinie. Myślę, że temat jest już do zamknięcia. Dzięki za poświęcony czas :)