NH95 '98 szarpania silnikiem - podnoszenie obrotów

Marka i model maszyny: New holland NH 95
Rok produkcji: 1998

Koledzy mam problem z moja maszyna i bardzo Was proszę o pomoc gdyż już żaden ze znanych mi mechaników nie wie co możne być przyczyna ...

W lipcu ropa dostała się do oleju silnikowego - mechanik kazał mi wymienić najpierw pompkę mechaniczna paliwa co tez zrobiłem (zamiennik) niestety problem dalej występował za co odpowiedzialna okazała się uszkodzona pompa wtryskowa.
Pompa została zdemontowana w międzyczasie wyczyszczone zostały przewody paliwowe, umyty zbiornik paliwa, wymieniony olej silnikowy + filtr, uszczelniona miska olejowa. musiał byc wymieniony elektrozawór na pompie bo przy demontażu upadł na ziemie i sie rozsypał (kupiony zamiennik ale i wcześniej był zamiennik). Zamontowałem takze na przewodzie paliwowym który idzie od zbiornika do pompki mechanicznej filierek taki plastikowy
Pompa wróciła z regeneracji została zamontowana i zaobserwowałem po jakimś czasie ze maszyna jak stoi na wolnych obrotach poszarpuje nieraz co 10-20 sekund a czasem raz na kilka minut. Kolejny dziwny objaw ze przy odpaleniu wchodzi na wyższe obroty 100-1200 trwa to zaledwie kilka sekund i zaraz spada do około 900 i juz sobie ładnie pracuje- nadmieniam ze nie za każdym uruchomieniem maszyny tak się dzieje... Jeśli chodzi o to poszarpywanie silnikiem sytuacja dzieje się cały czas jak mi się wydaje po rozgrzaniu silnika bo jak maszyna została uruchomiona u mechanika to nie szarpała a jak dojechałem do domu około 7 km już pod brama wjazdowa poszarpywała raz na jakiś czas.

Koparka wróciła do mechanika - pompa pojechała na reklamacje w międzyczasie zostały sprawdzone wtryski
Po diagnozie wtryski dobre pompa sprawna i dobra w 100%.

Koparka odebrana od mechanika i sytuacja znowu się powtarza na wolnych obrotach raz na jakiś czas szarpnie silnikiem tak jak by sama sobie delikatnie gazu dodała....
Mechanik rozkłada ręce inni mechanicy także....czy ktoś jest w stanie mi pomóc na jaki trop naprowadzić mechanika a moze mi to ktos naprawi

Firma co robiła pompę wtryskową jest pewna? Z pompiarzami różnie nieraz bywa. Układ paliwowy szczelny w 100% ? Nigdzie nie zaciąga lewego powietrza? Spróbował bym dać pompę do innego warsztatu. Jeśli się okaże że coś z nią nie tak to obciążyć kosztami tamtą firmę.

Mechanik twierdzi ze szczelność układu sprawdził. Co do pompiarzy twierdzi ze współpracuje z nimi od lat i nigdy problemu nie było...
Sprawdzać raz jeszcze szczelność układu (lewe powietrze) i zdemontować pompę i oddać do sprawdzenia innemu fachowcowi? Jaki może być koszt sprawdzenia takiej pompy?

Gdzieś przyczyna musi leżeć. To nie jest magia. Tak właśnie zrób. Nieraz jeden mały szczegół jest powodem całego zamieszania. Podejrzewam że cena sprawdzenia pompy nie powinna zabić 100-200 zł podejrzewam a po weryfikacji niech Ci powiedzą co jest przyczyną i będziesz wiedział czy mają ci to zrobić czy tamtych wcześniejszych pompiarzy będziesz o to ścigał.

Teraz musze znaleść mechanika który tym się zajmie raz jeszcze sprawdzi cały układ czy nie kapie jak piszecie lewego powietrza i ogarnie ta pompę. Niestety ten co to robił mówi ze nie będzie kolejny raz sprawdzał układu i odsyłał pompy

Najlepiej jakby ktoś inny na to spojrzał. Nieraz jest tak że jak jeden cały czas coś sprawdza to patrzy po tych samych punktach a jak ktoś inny podejdzie to zauważy coś innego. Możesz zrobić też tzw. "kroplówkę". Weź karnister z czystym paliwem i podaj bezpośrednio do pompy. (możesz zastosować filterek paliwa przelotowy jak w maluchu tak dla bezpieczeństwa). Jeśli maszyna będzie dalej tak samo się zachowywać tzn że problem tkwi z pompie lub jej regulacji. Jak problem ustanie, wina leży po stronie układu zasilania.

Tylko ze jak stoi u mechanika i chodzi na wolnych obrotach nie szarpała a jak przejechałem około 7 km to na wolnych obrotach zaczęła szarpać. Ale jeszcze to sprawdzę.
Ma ktoś jakiegoś mechanika który by się tego podjął

Ostatnio edytowany przez robkwiatkowski, 02 Sty 2017 17:35, edytowano w sumie 1 raz

Weź najpierw odpal przejedź się i rozgrzej maszynę ale bez tego dodatkowego filterka, i zaobserwuj co się dzieje. Może on jest winowajcą bo może mieć słabą przepustowość paliwa.

KROPLÓWKA

We wtorek z samego rana uruchomię maszynę i poczekam 10-20 minut zobaczę czy szarpie na zimnym silniku. Potem podniosę ja na łapach i niech pochodzi kolejnym 10-20 minut w ten sposób zobaczę kiedy zaczyna szarpać czy odrazu jak jest zimna czy jak się rozgrzeje silnik.
Mechanik twierdzi ze chodziła u niego jakieś 2 godziny na luzie i nie szarpała ale nie chce mi siecwierzyc ze stał nad nią i słuchał...
jak jeszcze można dobrze ja rozgrzać by nie jeździć po mieście bez sensu?

koledzy jedno pytanie - czy za to szarpanie może być odpowiedzialny chwilowy spadek lub odcięcie prądu na elektrozawór pompy?
Bo tak sam już myślę ze może przewód idący do pompy gdzieś jest uszkodzony i np na 1 s ginie prąd i wtedy jest to szarpniecie...może jakiś sterownik?
Jutro zamierzam podpiąć jej + bezpośrednio z akumulatora - zobaczę co się dzieję. Mechanik sprawdził cały układ - nie łapie nigdzie powietrza.

Może być

robkwiatkowski napisał(a):Mechanik sprawdził cały układ - nie łapie nigdzie powietrza.

JAK? Widziałeś to?

mechanior napisał(a):
robkwiatkowski napisał(a):Mechanik sprawdził cały układ - nie łapie nigdzie powietrza.

JAK? Widziałeś to?

niestety nie tak mówi...

JA dziś troszkę maszynę pomęczyłem i testowałem:

Rano ja uruchomiłem - pracowała na wolnych obrotach jakieś 20 minut - zero szarpnięcia tak wiec podniosłem ja do góry 4 bieg gaz na maxa i hamulec w podłogę potem kilkanaście minut bez hamulca tak jak by jechała - potem luz i zero gazu - wolne obroty i oczywiście maszyna raz na jakiś czas szarpnie - delikatnie tak jak by delikatnie dodała sobie gazu po kilkunastu minutach - chyba jak ostygnie wszystko pracuje normalnie- przestaje poszarpywać.
Sprawdziłem 3 krotne i za każdym razem to samo na zimnym silniku pracuje normalnie na rozgrzanym niestety szarpie- delikatnie co jakiś czas podniesie obroty.
Kolejny test podłączyłem żarówkę do śrubki cewki przy pompie i obserwowałem żarówkę podczas szarpnięcia - nie przygasa świeci idealnie co świadczy jak myślę o tym ze z prądem jest wszystko ok ( jak by zanikał żarówka by przygasała ).

czy pompa może mieć taka usterkę ze na zimnym silniku pracuje ok a jak się rozgrzeje to jest jak jest? Choć jak pamiętam jak było ciepło na dworze to także poszarpywała bez względu czy była rozgrzana czy nie- ale głowy sobie nie dam uciąć. Tak czy siak obecnie jest ciepła szarpie zimna nie.
Czy kazać ja ponownie wyjmować i znowu ma jechać po raz 2 na reklamacje... co robić co robić po kolei aby wyeliminować ta awarie.

KURRRRR.... ile razy mam jeszcze napisać? Tutaj, na PRIV i w ogóle: KROPLÓWKA!!

mechanior, tylko z tego co mówi mechanik co to robił co da kroplówka skoro zaczyna szarpać tylko jak się rozgrzeje?
możesz wyjaśnić albo bynajmniej co mam mu powiedzieć - on twierdzi ze jak by łapała powietrze to już na zimnym by szarpała a nie dopiero jak się rozgrzeje a potem jak pracując na wolnych obrotach ostygnie znowu chodzi ładnie.... Trochę mało logiczne jak na lewe powietrze przed pompa.

Nie wkurzaj się na mnie po prostu z tego co widzę muszę jasno naprowadzić Pana mechanika na problem a jemu nie chce sie rogrzewac maszyny u siebie tylko jak ładnie pracuje na zimnej to jest ok i ostro się upiera ze układ cały sprawdzał i nie ma prawa nigdzie łapać powietrza.. pompa była już 2 razy u pompiarza i twierdza ze jest ok. Zaczyna się szukania i zganiana ze to automatyczna skrzynia siada , może elektryka itd. Mnie to naprawdę bardzo wkurza takie kombinowanie i szukanie - rozgrzewanie maszyny i palenie bez sensu ropy i tracenie czasu oraz codzienne myślenie kto mi to zrobi?

Kroplówkę zrobisz szybko i łatwo aby na 1000% wykluczyć układ zasilania. Daj pompę gdzie indziej. Nie ma czarów, albo układ zasilania albo pompa wtryskowa.

muszę ściągnąć innego mechanika... ktoś kogoś może polecić?

robkwiatkowski napisał(a):Mnie to naprawdę bardzo wkurza takie kombinowanie i szukanie - rozgrzewanie maszyny i palenie bez sensu ropy i tracenie czasu oraz codzienne myślenie kto mi to zrobi?

To czemu jesteś taki uparty i nie chcesz zrobić KROPLÓWKI? W połowie tego tematu sam miałem Ci to napisać, ale inni już to kilka razy zrobili!
1. Sprawdź jakiej średnicy jest króciec którym zasilana jest pompa wtryskowa.
2. Bańkę z paliwem zamontuj powyżej pompy wtryskowej.
3. Połącz pompę z bańką.

W ten sposób wykluczysz usterkę układu paliwowego których może być kilka różnych.

Dziś maszyna jak mam nadzieje została naprawiona...
Przyjechał inny mechanik - po uruchomieniu maszyna już na zimnym silniku zaczęła podszarpywac ( podnosić sobie sama delikatnie obroty ) co mnie bardzo zdziwiło bo wcześniej szarpała tylko na rozgrzanym silniku.
Stwierdził ze za słabo coś leci paliwo ze zbiornika co widoczne było na filterku przepływowym. Paliwo się sączyli ale faktycznie jakoś wolno. Zwracałem wcześniej uwagę pierwszemu mechanikowi co robił pompę mechanikowi na to ale twierdził ze jak by paliwa brakowało to by się dusiła a nie dodawała sobie obrotów...?!?
Mechanik zdemontował pompkę paliwa jaka była w zamienniku i zamontował oryginał ( stara oryginalna pompka ) która to zostawiłem po awarii pompy gdyż wymieniłem wtedy pompkę paliwa bo myślałem ze to z jej powodu ropa szła do oleju.
Po wymianie owej pompki ustawieniu obrotów na luzie około 900 bo Pan od pompy ustawił ze na wolnych obrotach miała 800 i wymianie linki gazu koparka jak na razie ani razu nie szarpnęła.
Troszkę dziwi mnie fakt ze mimo ze pompka dawała za mało paliwa to koparka zamiast przygasać to podnosiła sobie delikatnie obroty?

Ostatnio edytowany przez robkwiatkowski, 15 Sty 2017 10:52, edytowano w sumie 1 raz

NH95 '98 szarpania silnikiem - podnoszenie obrotów