wibako

Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag. Jaka przyczyna?

Nie kopie, a jeździ po budowie? - tutaj jego miejsce.

Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag. Jaka przyczyna?

Postprzez slodki01 » 22 Sty 2014 23:49

Marka i model maszyny: Walec Bomag 3.5 t.Sinik Deutz chłodzony pow. i olejejm
Rok produkcji: 2008

Witam. Mamy w firmie malego walca Bomag z 2008 roku. Jest w nim zamontowany silnik Deutz, trzycylindrowy chłodzony olejem i powietrzem. Model D2011. I jest z nim taki problem ze rok temu o tej porze byl robiony remont silnika. Przyczyna byla taka ze najpierw wypaliło uszczelke pod glowica i bral olej tak ze az mu z wydechu kapało. Po tej awarii zostala wymieniona uszczelka (oryginał Deutz). Jakis czas było ok, ale znowu zaczal kopcic i brac olej. Ponownie zrywka glowicy, sprawdzenie na szczelnosc, planowanie i montaż. Efekt taki sam, dymienie i branie oleju. Po czym silnik zostal zdemontowany i po diagnozie wyszlo ze jest krzywy blok. I to dosc duzo,juz niepammietam ile, ale dosc duzo. Zostaly wymienione pierscienie na tłokach (nieoryginalne Deutz tylko jakiejs innej firmy, oryginał byl droższy drugie tyle chyba kosztowal komplet na jednego tłoka 150zl netto), uszczelka oryginala deutz, Silnik został złozony i zamontowany z walcu. po uruchomieniu wszytko bylo ok. pracowal cale lato az do wrzesnia chyba kiedy zaczal znowu kopcic i ciezko odpalac (bez autostaru niezapalił rano zimny) i czym blizej konca roku to zapala coraz ciezej az zamilkł na dobre. Przed remontem kopcił ale palij na dotyk. W tym tygodniu zostal ponownie rozebrany silnik i okazało sie ze byl przedmuch na uszczelce, olej dostawal sie do komory spalania na wszystkich cylindrach ale tylko w obrebie uszczelnienia cylindrów i dodatkowo poprzez pierscienie ktore sie po prostu starły (sic!) po roku niecałym uzytkowania, A zeby bylo jeszcze smieszniej to wytarły sie tlej cylindrow takze teraz ten blok nadaje sie do tulejowania. Zastanawia mnie w tym wszystkim jak sie to mogło stac ze po kapitalnym remoncie rok temu, tak sie mogło stac ze starło pierścienie i wytarło cylindru i teraz jest owal. Jaka moze byc przyczyna tego?? Czy te silniki sa konstrukcyjnie slabe i niewytrzymałe? Dodam ze walec zostal kupuony w 2011 roku i ja go uzytkowale przez miesiac, chodzil bez zarzutów. Później pożyczyl go znajomy szefa, ubijal dwa dni plac i po tym ubijaniu wydmuchalo uszczelke. Za jakis czas znowu poszedł na pożyczke dosc długą, bo gosc budowal orlika i po powrocie dymil i bral olej jak cholera. Prosze o jakies opinie na temat tych silnikow czy jest szansa ze po kolejnym remoncie bedzie sprawny? Pozdrawiam

slodki01
Pomocnik operatora

  • Posty: 66
  • Rejestracja: 29 Gru 2010 22:34

Maszyna: JCB 3CX ,JCB HYDRADIG 110W

Firma: FIRMA


Reklama

simmet

Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag.Jaka przyczyna ?

Postprzez dawidg2 » 23 Sty 2014 00:01

Zrób mu porządny remont a nie wkładasz szit jakieś podróby. Te silniki nie lubią półśrodków. Robię w F3L913 teraz remont zestaw naprawczy oryginał 6100 brutto oryginał z niemiec. nowe tłoki, tuleje, uszczelki na cały silnik, końcówki wtrysków, panewki,


Po drugie pewnie go gasili jak był gorący zaraz po ostrej robocie i taki efekt, musi się schłodzić najpierw trochę.

dawidg2
Fachoperator

  • Posty: 6204
  • Rejestracja: 14 Kwi 2008 20:47
  • Miejscowość: Krzemieniewo
  • Pochwały: 134

Maszyna: JCB, Schaeff

Firma: Szukam


Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag.Jaka przyczyna ?

Postprzez slodki01 » 23 Sty 2014 00:47

Z tym gaszeniem pewnie masz racje, głowy niedam ze tak nie było. Teraz przypuszczam ze pierscienie byly zlej jakosci, pewnie jakies chinczyki albo kto wie co. Zastanawia mnie dlaczego tak starło tuleje? Po remoncie chodzil jak zyleta. Czy mozliwe ze pod wplywem wysokiej temperatury skrzywil sie blok?
Ostatnio edytowany przez rudesmen 23 Sty 2014 16:35, edytowano w sumie 2 razy
Powód: Proszę o używanie polskich znaków. Popraw posty. Na naszym forum za nieużywanie znaków polskich można otrzymać ostrzeżenie.

slodki01
Pomocnik operatora

  • Posty: 66
  • Rejestracja: 29 Gru 2010 22:34

Maszyna: JCB 3CX ,JCB HYDRADIG 110W

Firma: FIRMA


Re: Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag. Jaka przyczy

Postprzez Kamal » 23 Sty 2014 19:37

A na którym forum chcesz dostać odpowiedź?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... deutz&sid=
Remont kapitalny nie polega na założeniu nowych pierścieni!
W jaki stanie miałeś cylindry, że założyłeś nowe pierścienie? Tylko nie pisz mi, że w dobrym. Jak się zużyły pierścienie to cylinder też!
Nie cytuj mi przy tym pana Miecia z 30 letnim doświadczeniem w PGR cylinder dobry, bo gładki i nie ma progu. Który naskładał się w życiu tyle traktorów i jakoś chodziły. Szkoły nie skończył, dokumentacji serwisowej nie czytał i nie wie, co to klucz dynamometryczny. Cylinder ma być szorstki a nie gładki!!! Po obróbce jest honowany, dzięki czemu w tych zagłębieniach trzyma się olej, który powoduje, że pierścienie ślizgają się po warstwie oleju nie ścierając siebie i cylindra. Jak honowanie znika to założeni nowych pierścieni pomaga na 500h potem jest to samo a nawet gorzej, bo dodatkowo cylindry wytarte i czasem kolejny szlif nie chce wyjść.
Nie wspominam, że w takim wypadku tarcie podnosi znaczenie temperaturę silnika.
Bloku w silnikach serii xx11 nie wolno szlifować, a bloki nie maja w nich tendencji do krzywienia się jak i głowice. Jeżeli powyższa sytuacja nastąpiła to oznacza nieprawidłowy montaż głowicy i silne przegrzanie silnika. Ten silnik jest chłodzony olejem i do 120 stopni C masz normalną temperaturę od 120 do 150 żółte pole, powyżej czerwone. Te silnik maja zamontowany czujnik przegrzania, w który wyposażają go producenci maszyn temperatura jego uruchomienia zaczyna się od 135 kończy na 155 najczęściej oscyluje wokół 140. Jeżeli popłynęło ci żeliwo w bloku to temperatura oleju grubo przekroczyła 200.Stopni i musiała się utrzymywać przez dłuższy czas.
Jak szlifowałeś blok to musiałeś go rozebrać do zera żeby wyczyścić go z opiłków po obróbce. Jak zmontowałeś to na starych częściach to podpisałeś sam na siebie wyrok.
Reasumując silnik złom i do wymiany a nie do naprawy!!!
W bloku są natryski służące do chłodzenia tłoków, do tego termostat, i czysta chłodnica. O sprawnym układzie ostrzegający o przegrzaniu nie wspomnę. W tym silniku musi być zawłaszcz latem pełno oleju. Nie ma oleju nie ma chłodzenia. Tłoki puchną silnik się przyciera, ale nigdy nie stanie. Jak puchną t to rośnie temperatura. I koło zniszczenia się zamyka. Jednym słowem dałeś totalnie 4 litery a nie, że zrobiłeś remont kapitalny.

Te silniki są już naprawdę dobre w porównaniu do pierwszej serii, która miała być w założeniu jednorazowa. Latem robiłem remont kapitalny takiego silniczka tylko turbo skończył się biedaczek po 22tyś godzin wał nie był szlifowany no, bo wyszedł dobrze w wymiarach cylindry zostały tylko honowane, bo też trzymały wymiary. Ale ten silnik był bardzo dbany i regularnie serwisowany na oryginalnych filtrach częściej niż przewidywał producent. Mianowicie, co 250-300h a nie, co 500.. Jak widać to się opłaciło. Z ciekawostek powiem tylko, że wał korbowy bardziej ściera się na panewkach głównych niż korbowodowych.
No wiesz co to ja tu zrywam ścięgna palców uderzając w klawiaturę a ty mi pochwała nie chcesz kliknąć? Tego to się po tobie nie spodziewałem Popraw to Następnym razem tego błędu nie zrobię
Klikaj tylko się nie tłumacz że ci lewy klawisz myszy wysiadł

Awatar użytkownika
Kamal
Fachoperator

Maszyna: Atlas 65 x5


Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag. Jaka przyczyna?

Postprzez slodki01 » 26 Sty 2014 23:55

Po dokladnym sprawdzeniu , okazało sie ze silnik ten jest z 1996 roku,model D1011 l czyli ma 18 lat!.A walec Bomag jest z 2008 rokupowinien być model D2011.Doszedłem po numerach silnika ktore sa nabite gdzies na bloku.To tłumaczy jego zuzycie na tulejach(chyba), najlepsze jest to ze ktos zamienil silnik na ten z 1996 r. a pokrywe zaworów przkrecił z tego nowszego.A na porywie zaworów jest tabliczka znamionowa na której są zapisane wszystkie dane silnika.
Ostatnio edytowany przez peckiel, 27 Sty 2014 14:16, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Proszę o używanie polskich znaków. Popraw posty. Na naszym forum za nieużywanie znaków polskich można otrzymać ostrzeżenie.

slodki01
Pomocnik operatora

  • Posty: 66
  • Rejestracja: 29 Gru 2010 22:34

Maszyna: JCB 3CX ,JCB HYDRADIG 110W

Firma: FIRMA


Re: Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag. Jaka przyczy

Postprzez Kamal » 28 Sty 2014 09:25

Slodki01 jak wczoraj czytałem twoje wypociny to zaraz ruszyłem do kibelka tak mnie "sranko" ruszyło. Wiesz do dzisiaj pracują na świecie jeszcze starsze silniki parowe i jakoś mają się dobrze mimo swojego wieku. A ich właściciele są z nich dumni i nie mówią ze się zużył, bo są stare. A pierwsza seria 1011 jest do tej pory bardzo popularna i szeroko spotykana, więc co za różnica czy silnik ma lat 5, 10 czy 20 jak robisz remont, o którym pisałeś to ma być dobrze. Silniki Deutz-a 1011, 1011F i 2011 mimo podobieństw i zachowania przez producenta tych samych wymiarów mocowań i podobnych zewnętrznych, aby producenci maszyn nie musieli za dużo przerabiać w swoich maszynach po przejściu na nowy typ silnika. To są to zupełnie inne silnik od nowa zaprojektowane. Części jednego do drugiego nie pasują. Częścią wspólną 1011 i 1011F jest tylko ten sam pasek rozrządu ( w pierwszej serii 2011 też był ten sam wymiarowo, ale różniły się materiałem, z którego był wykonany i trwałością). Później silniki 2011 dostały automatyczny napinacz, do którego zmieniono konstrukcję przedniego dekla. A ty tu wyjeżdżasz z tekstami, że zużył się, bo był stary. Bo miał dekiel założony od innego silnika, mimo że fizycznie nie da się założyć. Nie wspomnę o tym, że 1011 ma średnicę cylindra 91mmi jeden szlif lub dwa w późniejszej serii. 1011F ma średnicę cylindra 92mm i dwa szlify a 2011 ma średnicę cylindra 94mm i dwa szlify. Więc jak mogłeś włożyć pierścienie od silnika 2011 do silnika 1011 i ci pasowały. Po prostu raz za razem dajesz 4 litery i w remoncie silnika, którego nie mogłeś wykonać i w opisie. Ciekawi mnie też, od jakiego silnika zakładałeś uszczelki po głowice, dysze natryskowe, panewki itd.. Po prostu szok!
No wiesz co to ja tu zrywam ścięgna palców uderzając w klawiaturę a ty mi pochwała nie chcesz kliknąć? Tego to się po tobie nie spodziewałem Popraw to Następnym razem tego błędu nie zrobię
Klikaj tylko się nie tłumacz że ci lewy klawisz myszy wysiadł

Awatar użytkownika
Kamal
Fachoperator

Maszyna: Atlas 65 x5


Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag. Jaka przyczyna?

Postprzez slodki01 » 04 Lut 2014 01:11

Dekiel niczym sie nie różni od tego w 1011, są takie same. Pierścienie były założone za pierwszym razem o srednicy 91 mm. Przy zamawianiu części podawane były numery seryjne z dekla. Przyszły o srednicy 94, niepasowały wiec wymienili na 91 mm, a uszczelka pod głowice rózni sie srednica cylindra i na tej z modelu 1011 są dwa otwory malutkie w obrębie trezciego cylindra wiecej. Na upartego pasowała by ta z 2011 d0 1011. Ciekawe czemu silniki parowe ktore tak zachwalasz nie są stosowane do dziś w nowych maszynach :-) . A co do trwalosci silnikow chłodzonych olejem i powietrzem to jakos nie mają wiekszego zastosowania w innych maszynach budowlanych czy samochodach. Bomag w późniejszych modelach nie stosowal juz silnikow tego typu. Teraz wklada silniki Kuboty. aha, i przykro mi ze przez moje "wypociny" złapała Cię sraczka. Mam nadzieje ze juz ci minęło.
Ostatnio edytowany przez rudesmen, 05 Lut 2014 14:48, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Proszę o używanie polskich znaków!

slodki01
Pomocnik operatora

  • Posty: 66
  • Rejestracja: 29 Gru 2010 22:34

Maszyna: JCB 3CX ,JCB HYDRADIG 110W

Firma: FIRMA


Re: Ponowny remont silnika Deutz w walcu Bomag. Jaka przyczy

Postprzez Kamal » 05 Lut 2014 13:09

Dekiel się bardzo różni. Idź do sklepu i weź uszczelki od 1011, 1011F, 1011F turbo i 2011. Połóż jedna na drugiej to zobaczysz różnicę. Jak by nie było różnicy to była by tylko jedna uszczelka. A jakoś tak nie jest i zamiennik ( żeby nie posądzać producenta o sztuczne produkowanie niepotrzebnych rzeczy i windowanie cen) też się różni. Widzisz jak kupujesz łącznik stabilizatora do na przykład Berlingo to taki sam jest w Corsie, Grande Punto, V40,307SW. Mógłbym tu zapełnić pół strony, do czego ten łącznik pasuje. A uszczelka jest do tego konkretnego silnika a nie do wszystkich.
Ktoś przeklei lub przynitował tabliczkę. To samo uszczelki pod głowicę i rozwiązanie kanałów smarujących.


Czy ja gdziekolwiek zachwalałem napęd parowy? Zwróciłem ci tylko uwagę na twoje dziecinne tłumaczenie zużył się, bo stary. A skoro nie wiesz, dlaczego napęd parowy nie jest stosowany w maszynach budowlanych to dalej żyj w swoim świecie. A producent maszyny nie stosuje tego, co lepsze tylko tańsze. Ponieważ fabryka Kuboty jest już, w EU więc nie ma takich drakońskich ceł. I silnik się zrobił tani. Za to części droższe, trwałość nisza, zużycie paliwa ( tam jest wtrysk pośredni) większe.
I zrób coś, że swoją ortografią
Co do pasujących części to dodam jeszcze cewkę gaszenia.
No wiesz co to ja tu zrywam ścięgna palców uderzając w klawiaturę a ty mi pochwała nie chcesz kliknąć? Tego to się po tobie nie spodziewałem Popraw to Następnym razem tego błędu nie zrobię
Klikaj tylko się nie tłumacz że ci lewy klawisz myszy wysiadł

Awatar użytkownika
Kamal
Fachoperator

Maszyna: Atlas 65 x5


Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

cron

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej