Chinskie koparki

[wezeer]

A mam pytanie możesz podać jak firma albo jakis namiar porównał bym te maszyny na placu boju

Pozdrawiam

co do chińszczyzny a oc to jest dla maszyny np. ładowarki 1500 h pogadamy za jakieś 3000 h jak myszy wpie...ą ci kable oni budują maszyny na targach za pomocą aparatów fotograficznych

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 7:36 pm ]
tequil jakby te maszyny były by dobre to nie musielby upijać prezesa ha ha ha
pozdrowionka

ja nie wiem jak tam koparki chinskie ale ladowarki liuhong czy tam liu gong to niestety straszny szajs!!!! ladowarka ktora ma 8 ton udzwigu a sama wazy kolo 20???to do trocin czy do siana to moze byc ale do przewracania piachu to juz lipa!!!
sorry moim zdaniem tanim kosztem nie kupisz mercedesa!!

[wezeer]

ja nie wiem jak tam koparki chinskie ale ladowarki liuhong czy tam liu gong to niestety straszny szajs!!!! ladowarka ktora ma 8 ton udzwigu a sama wazy kolo 20???to do trocin czy do siana to moze byc ale do przewracania piachu to juz lipa!!!
sorry moim zdaniem tanim kosztem nie kupisz mercedesa!!

Ciekawe ... ja sobie sprawdzam te lipy ( przynajmniej prospekty) i ta maszyna ktora wazy 24,5 t ma udziwg 7 ton wiec gdzie znalazleś maszyne z udźwigiem 8 ton ?
I wiadomo, że może być tanio i h.... lub drogo a dobrze.... ale zawsze jest środek, gdzie się stosuje zasade cena/jakość.

Z tego co wiem to nie tylko Hortpak handluje XCMG. Według mnie są przynajmniej jescze dwie takie firmy. Jedna w Poznaniu a druga pod Kędzieżynem Kożle. Ale ile ich jest na prawdę pewnie nikt nie wie. Może wypłyną na targach w Kielcach. A wracając do smarowania w Bumarze sprzedają ładowarki z fabrycznie montowanym Voglem i tak samo jest w Waryńskim czyli Liu Gong. Nie mają smarowania tylko na koparkach i oczywiście koparko ładowarkach.

Witam,
Jestem nowy na forum ale wiedz odnosnie chinczykow juz troszke posiadlem, bo nimi handluje.
1. Sytuacja z certyfikatami wyglada nastepujaco:
Przez ostatnie dwa lata mozna bylo sprowadzac sprzety z "deklaracja zgodnosci EC". Jakos teraz wchodzi w zycie ustawa ze maszynki musza miec "certyfikat CE" wydany przez urzad albo kompetentne firmy. Roznica spora, w cenie tez. I tak dochoddzimy do sedna deklaracja (ktora wystawi prawie kazdy bo jest prawie nic nie warta) kosztuje 100 dolarow w chinach, a certyfikat grube tysiace i wydawany jest na jeden model maszyn, a musza spelniac wymogi odnosnie: emisji spalin, bezpieczenstwa operatora (kabina ROPS/FOPS), wyciszenia kabiny, bezpieczenstwa instalacji elektrycznej, nalepek, zabezpieczen, bezpiecznikow, itd. itd. co oznacza ze wszystkie elementy uzyte do produkcji musza miec CE. Jest kilka maszyn ktore juz spelniaja te wymogi ale jest ich niewiele i cena oscyluje od 75-90 tysi Euro w zaleznosci od wyposazenia i fabryki z ktroej wyszla. Maszyny ponizej tej ceny na bank nie maja pelnego CE.
2. Jezeli chodzi o maszyny z pelnym CE to sa to dobre maszyny, do ktorych mozna latwo dostac czesci i nawet jezeli firma ma kiepski serwis to nie ma problemu z naprawa. Przyklad u mnie w firmie:
CHENGGONG 958H:
- masa 18,4t; lyzka 3-4,2m, udzwig 5t, sila wyrywania 165kN;
- Silnik Cummins QSB (oryginal z importu z USA z miedzynarodowa gwarancja) - 164kW,EURO III;
- zmiennik i skrzynia ZF4WG200 (chinski ale oryginalny, a nie"97% wspolnych czesci");
- pompa lopatkowa (rzadkosc w chinczykach) DENISON (oryginal z importu z USA z miedzynarodowa gwarancja);
- mosty mokre (tez rzadkosc w chinczykach) Cat (chinski, licencjonowany);
- zawory i hydraulika (Rexroth robiony w chinach ale oryginal);
- centralne smarowanie BekkaMax (oryginal z importu z niemiec);
- kabina ROPS/FOPS, klima, sterowanie hydrauliczne joystickiem;
To jest sprzet z papierem CE wydanym przez SGS (zapraszam na ich strone: http://www.pl.sgs.com ). Dodatkowo silnik spelnia EPA III (EURO III z USA).
Jakosc moim zdanie bez najmniejszego zarzutu. Jak ktos nie wierzy to niech sam obejrzy maszyne. Jezeli macie jeszcze jakies pytania odnosnie chinczykow to slucham. Cena dla zainteresowanych to 290,000zl.

Nie ma to jak reklama, hehehe

[ Dodano: Wto Lis 18, 2008 2:11 pm ]
ale na poważnie - koparki nie mam chińskiej ale mam XCMG Ładowarkę. Kupilem ją rok temu i nie mam za bardzo co narzekać na nią. Robi, jezdzi w piachu zarabia i tyle. Nie psuje sie, serwis mi przyjezdza co 250h wymieniaja filtry i oleje. chinczyka mam tez minikoparke. Mialem kupowac ladowarke w hortpaku, ale kupilem blizej siebie od kkpserwis bo bylo mi blizej tym bardziej ze kupilem minikoparke yuchai u nich do drugiej firmy. Z ladowarka mialem pamietam problem z przewodem hydraulicznym i serwis przyjechal i okazało sie ze tylko oringa trzeba bylo wymienic i jest glanz. cena robi swoje, tym bardziej ze mam w leasingu wszystko. wole wziac tansze i nie znaczy ze gorsze. ale za to jeszcze przed czym was moge ostrzec. jak to sie mowi znajomy znajomego kupil maszyne gdzies kolo tarnowa i nie jest zadowolony - tez xcmg, ale inne jakies.

Kuba

Koledzy pochwalcie się na ile motogodzin dają gwarancje tym chińskim śmieciom .Do mnie kiedyś dzwoni jakiś handlowiec rozmawiamy sobie już nawet konkretnie o minikoparce ale jak powiedział że gwarancja jest na 1000 motogodzin to mu powiedziałem że szkoda naszego czasu .POZDRAWIAM ODWAŻNYCH

mialem kiedys kontakt z firma tombet ktora buduje drogi. Jeden z jej prezesow zaczął sprowadzac chinski sprzet do budowy - nowka nierdzewka - pracowala 4 dni i serwis
- generalnie co tydzien zwozili je do naprawy:)
sam sprzedaje chinskie wozki z silnikami nissana i wiem ze sprawuja sie znakomicie, ale z maszynami mam takie oto wrazenia jak opisalem.
zupelnie nietrafione, a niekoniecznie az tak tanie jak sobie wszyscy wyobrazaja.
Chinskie wozki widlowe

Witam.

Mam kilka znajomych firm co mają chińskie maszyny miedzy innymi XCMG i stwierdzam że są to maszyny jedynie i wyłącznie na składy opałów lub lekkich kruszyw. Przy cięższych robotach wysiadają. Znajomi kupili XCMG na kopalnie bazaltu i o dziwo po 600mth pękło im ramię. Ale cóż się spodziewać po chińskich maszynach oni idą na ilość nie na jakość.

Nie wiem czy do końca to prawda ale ponoć doosan ma fabryki też w chinach??
Słyszeliście coś o tym??

Ja kiedyś miałem z chińczykami do czynienia i raczej nie polecam....
Jednak nie ma tak że tanie i dobre.... Raczej co tanie to drogie.....
Choć do lekkich rzeczy to ładowarki może jeszcze mogą być, ale koparki to jednak dramat.... Przynajmniej ja bym nie zaryzykował, gdy kary za niedotrzymanie kontraktu czasem są straszne..

Witam, w związku z tematem, chciałbym poinformowac że firma nasza po kilkunastoletniej przygodzie ze sprzedaża i serwisem maszyn uzywanych (specjalizacja CAT) została dealerem maszyn XGMA - konkurencyjnego do XCMG chińskiego producenta.

Prawda jest że maszyny niespelniające norm i bez certyfikatów CE nie moga być uzytkowane w Polsce.

Dlatego tez w ofercie naszej mamy TYLKO maszyny z certyfikatami.
Maszyny standardowo wyposażone są w PRAWDZIWE silniki Cumminsa i skrzynie biegów/zmienniki ZF'a.

Cenowo bezkonkurencyjne, solidne, używane przez chińskie wojsko.

Dla porównania ładowarka XG 958 II, łyzka 3,5m

silnik Cummins
skrzynia, zmiennik ZF
klima

CERTYFIKAT CE

Cena netto 260 000 PLN

Użyte podzespoły to produkty, do których "przyznaja" się producenci i serwisy typu cummins polska itp.


Gwarancja 2 lata

Oczywiście zapewniamy mobilny serwis na bardzo korzystnych warunkach


W ofercie także inny sprzęt (ładowarki 1m, walce, równiarki, koparki) - wszystko z CE


W razie pytań bądź wątpliwości zapraszam do kontaktu.


Pozdrawiam, Grzegorz

607587206
32-785 51 10

www.catpol.com.pl

Konkretne info:)

??????

Odswieze troche stary temat ale mysle ze warto. Na piaskowni gosc ma cata 950g z 2002 i xcmg zl50 z 2005 bodajze. Bylo goraco, maszynki jezdzily dosc mocno i w Cacie cos kleklo - na drugi dzien odpalil rano, pochodzil godzine po zgaszeniu juz nie zapalil. Serwis wezwany byl za 3 godziny, pokombinowal troche ale po 4 godzinach naprawil maszyne i puscil do ruchu. w trakcie naprawy operator jezdzil xcmg, jak tylko dostal wiadomosc ze catem moze jezdzic to od razu sie przesiadl - na pytanie dlaczego mowi ze ta sie lepiej laduje. I mimo ze cat ma 13000h a xcmg niecale 6000h - woli jezdzic catem bo mniej rozklekotany.

???

[wezeer]

Witam,
Odświeżę trochę temat ....
Poniżej link do naszej strony i wywiad z użytkownikiem (jednymz pierwszych) filmik zapraszam do obejrzenia.

http://www.warynski-trade.com.pl/

Pozdrawiam

Eryk

Witam ostatnio duzo na internecie ogłoszeń Chinskiego sprzetu budowlanego ktos sie oriętuje jak to wychodzi w praktyce zywotnosc i nawazniejsze naprawa i serwis!! KOSZTA!!

http://www.maszyny-nowe.webpark.pl/Ladowarki.html

mialem znajomego ktory budowlan drogi - jego syn zaczał sprowadzac chinskie maszyny do budowy drog.
powiem wam , ze po przepracowaniu 2 dni odsylane byly do warsztatu. nie wiem czy ne umieli sie tym poslugiwac, ale czesciej byly na warsztacie niz na drodze.
troche mnie to, bo sam sprzedaje chinskie wozki widlowe hc - najtaniej w kraju - juz od 8 lat - i nie mam niezadowolonego z nich klienta. śmigaja od lat i rzadko zdarza im sie jakakolwiek awaria. oczywiscie wozki sa na silnikach isuzu, nissana, yanmara - wiec to moze i inna bajka

Witam!
Jestem nowy a forum.
Zamierzam kupić ładowarkę XCMG bez certyfikatu w hortpaku, zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Co mi grozi za użytkowanie takiej ładowarki, niby legalnie można kupić ale czytałem w kilku miejscach, że mogę mieć z tego powodu problemy, nie wiem tylko jakie.

[dawidg2]

Te maszyny bez certyfikatu to możesz używać poza unią.