Wita,
mam problem a mianowicie od tygodnia walczę z silnikiem rozruchowym w moim decie, którego kupiłem 2 tygodnie temu.
Objawy: u poprzedniego właściciela palił 10 na 10 razy. W dniu transportu zapalił za pierwszym razem. Włączyłem duży silniki DT pracował 20 min. kierowca lawety spóźniał się wiec wyłączyłem silniki. Kiedy laweta po 20 min przyjechała nie moglem odpalić silnika rozruchowego. Wziąłem DT na zaciąg i przewiozłem do siebie na działkę.
Na początku myślałem, że to rozruszniki - kupiłem nowy oryginalny. Potem iskrownik kupiłem nowy.
Teraz ma iskrę, benzynę, tlen kompresję 9 barów i nie pali:< Zapłonę kręciłem w każdą stronę i też nic. Jedyne co mi się udało to wywołać lekkie pierdnięcia, ale nadal nie zaskakuje:<
Jakieś podpowiedzi?
DT z okrągłą budą 75 km