wibako

Zgarniaka kołowa- czy ktoś wie gdzie kupic??

Nie kopie, a jeździ po budowie? - tutaj jego miejsce.

Zgarniaka kołowa- czy ktoś wie gdzie kupic??

Postprzez hirek » 27 Lis 2009 18:41

Osobiscie nie widzialem na zywo, ale Ojciec tak. Juz w latach 80` (2 takie dosyc spore robiły ulicę gdańską w bydgoszczy-myslecinku).
Mozna na youtube sobie pooglądac takie w akcji.
Moze jak ktos nie wie. to jest to takie bycze wozidlo ktore jadąc opuszcza jakos lemiesz i ziemia samoczynnie sie napycha na pake, potem na miejscu docelowym sie otwiera i rozsciela ładny dywanik. Ogolnie maszynka do przsnoszenia gor w nieduzych odległosciach.
Chcialbym sie zorientowac ile takie maszyny kosztują i gdzie ja w ogole w Polsce zobaczyc bo w alledrogo itp nic takiego nie ma. a Mysle ze żeby na odleglosci do 400 metrow odwozki to zeby dorownac takiemu sprzetowi to trzeba miec koparke gąsienicowke+2 wywrotki 3osiowe+spych do rozgarniania. 4 ludzi i 4 sprzety a tu jeden czlowiek i jeden sprzet tak wiec roboczocgodzina takiego cuda to z 500 PLN powinna kosztowac. Jedna większ robota na naszych pseudowpowstających autostradach na rok i mozna zyc jak pączek w masle.
To takie mozje luzne przmyslenia, poparte nieduzą wiedza.
Ale wracając do meritum ile takie cos kosztuje i gdzie sie za tym rozgladac??
Diagnostyka komputerowa każdego auta- Bydgoszcz i najblizsze okolice

hirek
Fizol

  • Posty: 38
  • Rejestracja: 05 Sie 2008 12:27
  • Miejscowość: kujawsko-pomorskie

Reklama

simmet

Postprzez kubackim » 28 Lis 2009 14:59

Pracowałem kilka lat na budowie autostrad i wątpię by ktoś był zainteresowany takim sprzętem. Kupisz pewnie na zachodzie cena kilkaset tysięcy. A na dzień dobry zadzwoń sobie do Strabag, Budimex-Dromex, Eurovia itp. i zapytaj się co o tym sądzą.

kubackim
Operator

  • Posty: 354
  • Rejestracja: 09 Sty 2009 20:14
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Pochwały: 13

Postprzez franky69 » 28 Lis 2009 16:57

Witam Kolego samą Zgarniarką nie nawojujesz do napełnienia potrzebna jest spycharka i to nie mała która musi ją pchać przy nabieraniu urobku :roll: Poza tym zgarniarki nie należą do oszczędnych maszyn biorąc pod uwagę fakt że mają dwa silniki przednia oś swój i tylna tak samo :roll: W zakładzie w którym pracuje są zgarniarki ale używane są tylko w nagłych przypadkach ! Pozdrawiam

franky69
Nowicjusz

  • Posty: 6
  • Rejestracja: 07 Sty 2008 19:43
  • Miejscowość: Łódzkie

Postprzez hirek » 30 Lis 2009 18:37

wpisując SCRAPER w youtube mozna się doszkolic w ow temacie. Z tego co widze to istnieje półśrodek w postaci wersji doczepianej do traktora. jakis fendt z lat 90 z mocą 300 KM doczepic takie cos( w mniejeszej pojemnosci czyli 10-12 m kw.)- tez by dalo rade. A co do sugestii z telefonami to dobry pomysl i pewnie skorzystam.
Diagnostyka komputerowa każdego auta- Bydgoszcz i najblizsze okolice

hirek
Fizol

  • Posty: 38
  • Rejestracja: 05 Sie 2008 12:27
  • Miejscowość: kujawsko-pomorskie

Postprzez vetrieska » 13 Gru 2009 23:30

zgarniarki najczesciej spotykane maja jeden silnik z przodu tylko, te dwusilnikowe sa duzo drozsze. maszyna najlepsza do sypania nasypow - nic jej nie pobije jesli chodzi o wydajnosc. Jesli chodzi o napelnianie to wersja jednosilnikowa sama napelni sie tylko gdy ma usypana polke np piasku na stabilnym podlozu. mozna zapomniec o napelnianiu od razu rodzimym gruntem, nawet malo spoistym - do tego niezbedny spych popychacz (i to taki wiekszy raczej np CAT D8). u nas mozna spotkac najczesciej te z bylego zsrr, widzialem tez u goscia czeska maszyne dwusilnikowa, wygladala na malo uzywana ale stala dlugo w pokrzywach wiec do ogolnego przegladu. Jakby co namiar goscia moge dac na priv, co do ceny to nie mam pojecia ile moze za nia zawolac, jest znany z kosmicznych cen. Na budowie kolo Kielc (wezel polnoc) w zeszlym roku wykonawca sciagnal zgarniarke od zaprzyjaznionej czeskiej firmy ZBA GEOTECH maszyne CAT 623G do sypania piasku pod stabilizacje na drodze - tak jak pisze, z haldy spychacz robil jej polke ktora ona sobie ladnie zbierala i jechala sypac na odcinek. Ale przez 2 miesiace kiedy byla wiecej stala niz jezdzila, jak rozmawialem z nimi powiedzieli ze ma na ta budowe za duza wydajnosc :D , nie nadazyli profilowac i zageszczac tego co ta maszyna sypala. wiec zrezygnowali na rzecz ladowarki i wywrotek/wozidel. gdyby u nas byly warunki gdzie te maszyny mozna wykorzystac to na pewno ktos by je mial, jednak chyba nie ma odpowiednich warunkow - albo grunt twardy/niejednorodny albo miekko i wszystko tonie, albo wrecz skala...
co do cen to uzywany CAT jakis to pewnie ze 150 tys. EUR bedzie kosztowal (strzelam teraz, nie sprawdzalem)

vetrieska
Młodszy operator

  • Posty: 187
  • Rejestracja: 04 Sie 2009 22:25
  • Miejscowość: okolice Kielc
  • Pochwały: 4

Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej