Przesiewacz MCCLOSKEY S130 i TEREX FINLAY 683

Poszukuje opini na temat przesiewacza MCCLOSKEY S130 i TEREX FINLAY 683. Wady, zalety, spalanie i najważniejsze informacje. Z góry dziękuje na pomoc

WITAM
Kolego, jeśli jesteś zainteresowany przesiewaczem, to w swojej ofercie posiadamy:

NA SUCHO: 2 pokładowego finteca z 2008r - 1100mg w bardo atrakcyjnej cenie oraz nowe przesiewacze METSO z rocznika 2009 oraz 2010 (2009 po bardzo korzystnym kursie EURO).

NA MOKRO: Specjalistyczne urządzenia Irlandzkiej marki CDE do oczyszczania materiału z frakcji pylicznych, z możliwością wydzielania drobnej frakcji: np 0-1,5 lub 0-1, 0-2mm.. Urządzenie to pozbywa się wszystkiego, co według norm jest pyłem= 0,063 mm i równocześnie zachowuje całą resztę, nic nie ucieka, jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnego płukania gdzie materiał 0-0,5 mm jest tracony, co wiąże się z większą ilością odpadu oraz stratą w produkcji (mniejsza realna wydajność)...
Materiał uzyskany w naszym urządzeniu ma TYLKO 12% wilgotności i przystosowany jest do produkcji pod betoniarnie/ produkcje asfaltu dzięki usuwaniu zapylenia i zabrudzenia z materiału....
Jedno takie urządzenie pracuje nawet w Twojej okolicy, jeśli byłbyś zainteresowany większymi szczegółami, proszę o kontakt lub zapraszam na targi w KIELCACH 11-14 maj na stoisko BH-RUDA!

A co do dylematy Mcl/T.F.
Mcl znacznie mniej rozpowszechniony wa Polsce, co wiąże się z dostępnością części i serwisem... Maszyny sprzedawane u nas dopiero od 2-3 lat, znikoma ilość pracujących na zakładach.. Maszyna wyprodukowana w Irlandii, praktycznie w tej samej wiosce co T.Finlay, więc w sumie to wiele się od siebie nie różnią... Być może różnica będzie w typach silników (czy elektryczny czy na olej.. oraz tym jaki producent...) oraz w wielkościach sit na poszczególnych pokładach, ale to pewnie różnice kosmetyczne...
Generalnie przesiewacze te są tworzony w tym samym regionie, w fabrykach pracują ci sami ludzie, którzy co kilka lat przechodzą z firmy do firmy, więc wykonaniem i technologią wiele się od siebie nie różnią....
Sprawa bardziej istotna, to obsługa serwisowa obu marek, w jakim czasie pojawia się serwis, awaryjność oraz dostępność części, rodzaje sit oraz z jakiego są materiału i jakie można stosować...

Inna kwestia: chcesz siać na sucho czy mokro? Bo przynajmniej mnie się wydaje, że na mokro z tych 2 marek lepiej wypada finlay...
Natomiast jak na sucho... To również zależy czy chcesz siać piach czy kamień czy np torf itp...

Witam,
Najważniejsze Co0 kolego chcesz siać.
Polecałbym EXTECA lub FINTECA.
Jakby co handluję cześciami do tych maszyn.

Pozdrawiam