Strona 1 z 1

Rębak do gałęzi

PostWysłany: 20 Gru 2017 21:32
przez Pająk
Temat mało budowlany, ale może któryś z Kolegów coś podpowie.
Planuję zakup rębaka, raczej używany jakiś markowy, niż nowy chińczyk. Do napędu na stanie mam dwa ciągniki -"sześćdziesiątkę" i drugi o mocy 92KM. Nie wiem czy są jacyś krajowi producenci, może warto rozważyć zakup nowego? Kwestia ceny.
Druga opcja to rębak z własnym napędem i na podwoziu. Średnica materiału,który musiałby przetrawić to ok. 10cm. w porywach 15cm., może trochę więcej.

Paweł.

Re: Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 20 Gru 2017 21:41
przez dawidg2
Polskie to teknamotor. Zachodnie to vermer, jensen, pezzalotto, heizomat, sporo tego.

Ale co konkretnie dobre to Ci nie powiem.

Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 21 Gru 2017 02:03
przez ezsimo
Raczej idź w kierunku rębaka z własnym napędem, te zasilane z ciągników mocno męczą ciągnik ze względu na naturę działania (skokowe obciążenia). Absolutnie unikaj rębaków, gdzie tarcza napędzana jest bezpośrednio z WOM - to zabójstwo dla ciągnika. Musi być choćby przekładnia pasowa w celu przynajmniej minimalnej amortyzacji dużych obciążeń. Szukaj koniecznie maszyny z dwoma rolkami podającymi zasilanymi hydraulicznie (jeśli ciągnikowy to najlepiej z niezależną hydrauliką a nie zasilany z hydrauliki ciągnika).

Rębak z własnym silnikiem z homologacją (zarejestrowany jako przyczepa) będzie najbardziej uniwersalny, jak nie będziesz miał własnej roboty to zawsze możesz wynająć. Rębaka ciągnikowego raczej nie wynajmiesz (małe zainteresowanie).

Dobre i jeszcze rozsądne cenowo rębaki robi Teknamotor. Vermeer, Jensen itd też oczywiście dobre ale już raczej wyższa półka cenowa. Używane często są bardzo mocno wyeksploatowane, ale zdarzają się i perełki (np. jakiś rok temu był fajny skorpion z przebiegiem kilkadziesiąt mth za mniej niż pół ceny fabrycznej, sprzedali go w kilka dni).

Re: Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 21 Gru 2017 22:56
przez Fifi
Mam w firmie rębak Teknamotor Skorpion SD160 na przyczepie jednoosiowej, pracuje 3-4 miesiące w roku od 6 lat i jestem zadowolony na tyle, że na dniach będzie następny. Cena za nówkę 64 tyś zł brutto, link do specyfikacji:
http://www.teknamotor.pl/oferta-szczego ... 60-sd.html
Koszt zakupu rębaka oraz późniejszej eksploatacji (noże) akceptowalny, trzeba pilnować czystości chłodnicy bo można przegrzać silnik (mam za sobą remont głowicy). Chociaż producent podaje max. średnicę gałęzi do 16 cm, to wszystko powyżej 10 cm nie bardzo ma sens. U mnie "grubszy materiał" idzie jako opał do pieca :faja:

Re: Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 22 Gru 2017 17:22
przez Pająk
Fifi,starego zostawiasz czy sprzedajesz? Noże musiałeś wymieniać,czy ciągle "jedziesz" na fabrycznych? U mnie też wszystko grube szykuję do pieca,nawet kupiłem sobie piło-łuparkę Orkel-a.
64 tys.zł.to dla mnie dużo,usług nie planuję z braku czasu i pewnie nowy by na siebie w moim gospodarstwie nie zarobił.Ciągnikowy spięty odpowiednim WOM-em z ciągnikiem szkód nie narobi i przeglądając ogłoszenia nie trafiłem (na markowy),który by miał napęd bezpośrednio na tarczę.Nawet nasz stary,krajowy Żnin ma przekładnię pasową.

Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 22 Gru 2017 17:40
przez ezsimo
Z fabrycznych też nie widziałem z napędem bezpośrednim ale jest coraz więcej samoróbek na rynku i takie cuda się zdarzają. Wszystkie chińczyki sobie odpuść, mam kontakt z użytkownikami rębaków bazowanych na WC08 i wymieniane tam już było wszystko od silnika przez hydraulikę po kompletne ułożyskowanie tarczy (rozwalone obudowy łożysk).

Re: Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 22 Gru 2017 19:27
przez Pająk
Ezsimo,jeden dzień pomęczyłem się pożyczonym od kolegi WC10,niby dwa wałki wciągające a szło jak krew z nosa.Przez chwilę miałem sieczkarnie do kukurydzy,która bez problemu sobie radziła.Odpuściłem ze względów bezpieczeństwa -brak możliwości zatrzymania/wycofania wałków wciągających.Plusem był kamień do ostrzenia noży na pracującej maszynie.Zrębka była bardzo drobna-8 noży fabrycznie,mogłem co drugi wykręcić,ale...
https://www.youtube.com/watch?v=cGjhRGVTAxA

Re: Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 23 Gru 2017 01:03
przez Fifi
Stary zostaje, cały czas dzielnie pracuje i nie widać za bardzo po nim zużycia.
Co do noży to różnie to bywa, na sezon trzeba liczyć minimum jeden komplet nowych (można je obracać więc raz jedna strona raz druga), nie bardzo za to nadają się do ostrzenia. Cena netto 185zł za sztukę, wchodzą 2. A że człowiek jest tylko człowiekiem i różne badziewia pchają do środka (choćby portfel z dokumentami :lol: ) to czasem trzeba noże wymienić częściej niż raz w roku...
Z tego co widziałem na stronie, Teknamotor ma też rębaki pędzone z wałka WOM, powinny być sporo tańsze, odradzam natomiast Scorpiona SD120, to taka maszynka dla zieleni miejskiej.

Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 23 Gru 2017 02:10
przez ezsimo
Z nożami to własnie bywa różnie - wystarczy przez przypadek puścić jakieś druty czy gwoździe i noże od razu do ostrzenia albo nawet wymiany. Tak samo z drewnem, np. na akacji albo na karpach dużo szybciej się tępią. Noże ostrzymy na szlifierce do płaszczyzn, a jak nie ma dużo materiału do zdarcia to czasami na ostrzałce Tormek T8 z przystawką SVH-320.

Jeśli masz ciągnik o mocy ponad 80 KM to przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz - rębak firmy Inventor z Mokobodów RT 73 H+H. Nowy kosztuje koło 10 tys PLN brutto, ma niezależną hydraulikę. Kiedyś mu się przyglądałem pod kątem dodania silnika i podwozia, ale w końcu nie podjąłem tematu z braku czasu. Nie mam żadnych doświadczeń z pracy ani nie rozmawiałem z żadnym użytkownikiem, ale oglądałem i konstrukcja wydawała się dosyć rozsądna i solidna.

Rębak do gałęzi.

PostWysłany: 14 Maj 2018 21:20
przez Pająk
W końcu jest.
Używany Teknamotor Skorpion 250R -myślę,że na moje potrzeby wystarczy. :roll: