Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam , kolejne moje pytanie do Was , lotów niskich , ale ponoć pytań nie ma głupich ... Zwyczajnie nie wiem , więc to robię. Czy tak podłączony układ jak w załączonym obrazku będzie działał poprawnie? Czy trzeba dać zawór odciążający zaraz za pompą , tzn jak podam sygnał na którąś z sekcji elektrycznych to poda wydatek na rozdzielacze , a jak nie to do zbiornika. Bo jeśli tak to trzeba będzie jakiś guzik zamontować przy rozdzielaczu manualnym, przynajmniej tak mi się wydaje.

Rozdzielacz powinien mieć wbudowany zawór przelewowy.

Rozdzielacz powinien mieć wbudowany zawór przelewowy.

Też mają , zaznaczyłem na rysunku że te zawory są nastawione na 160 bar

No to one będą pełniły tą funkcję. W momencie gdy rozdzielacz będzie w pozycji 0 to olej pójdzie przez zawór przelewowy do zbiornika.

ok , dzięki za odpowiedź. Doprecyzuje jeszcze pytanie. Pompa daje wydatek przy ciśnieniu ustalonym na przelewowych 160 bar . Stanowi to jakieś obciążenie dla silnika , czy to obciążenie wzrośnie przy załączeniu jakiejś funkcji czy będzie stałe ?

Masz jakiś schemat tych rozdzielaczy? Olej powinien płynąć przez rozdzielacz do zbiornika nie robiąc większego obciążenia dla silnika. Jeśli zrobisz układ zamknięty gdzie będzie stale 160bar, to zamęczysz pompę i zostawisz fortunę w energetyku. Przelewówka powinna zadziałać dopiero jak nadmiernie obciążysz odbiornik na wyjściu z rozdzielacza (siłownik, hydromotor itp.) Nie rozumiem też po co rozdzielacz manualny plus elektryczny i czy ten elektryczny na pewno jest dobrze dobrany (przepływ i ciśnienie), rozdzielacze elektryczne do dużych wartości ciśnień są dość drogie.

najczęściej występują rozdzielacze o otwartym przepływie, a wtedy ten układ nie będzie działać. Do układu z rozdzielaczem o zamkniętym przepływie stosuje się najczęściej pompy o zmiennym wydatku,

Jeżeli chcesz podłączyć dwa rozdzielacze i miałbyś życzenie żeby układ działał to musisz zastosować dzielnik strumienia za pompą lub zasilać z osobnej pompy każdy rozdzielacz bo olej będzie uciekał przez przelew drugiego rozdzielacza i odwrotnie. Ten układ będzie działał jedynie w przypadku załączenia funkcji jednocześnie na obu rozdzielaczach.

i tez wtedy będzie działać tylko ta funkcja która będzie mieć lżej...

a jak by z powrotu pierwszego zasilić drugi ??

dawidk napisał(a):a jak by z powrotu pierwszego zasilić drugi ??

Drugi rozdzielacz przestanie być zasilany olejem w momencie załączenia jakiejkolwiek funkcji na pierwszym rozdzielaczu.
Możesz podpiąć równolegle dwa rozdzielacze NC zamknięte przy zastosowaniu pompy o zmiennym wydatku sterowanej sygnałem LS. Najlepiej jeśli rozdzielacze były przystosowane konstrukcyjnie do takiej zabudowy. Ewentualnie przy standardowym rozdzielaczu musisz dołożyć zawór dławiący i dodatkową przelewówkę do wyprowadzenia LS'a.

dawidk napisał(a):a jak by z powrotu pierwszego zasilić drugi ??

Wtedy po obciążeniu drugiego rozdzielacza wybucha pierwszy
Teoria podparta praktyką

instbor napisał(a):

dawidk napisał(a):

Wtedy po obciążeniu drugiego rozdzielacza wybucha pierwszy
Teoria podparta praktyką

Raczej mało prawdopodobne, chyba że coś źle podpiołeś lub połączyłeś ze sobą rozdzielacze o skrajnie różnych wytrzymałościach.

Jamar napisał(a):

instbor napisał(a):

dawidk napisał(a):

Wtedy po obciążeniu drugiego rozdzielacza wybucha pierwszy
Teoria podparta praktyką

Raczej mało prawdopodobne, chyba że coś źle podpiołeś lub połączyłeś ze sobą rozdzielacze o skrajnie różnych wytrzymałościach.

No nie wiem. Powrót złapany z rozdzielacza 2 sekcyjnego rak czyli pewnie przepustowość kolo 40l, podany na kolumne ze wspomaganiem ale nie pamiętam od czego i wszystko bylo super dopoki nie zadana zostala praca na przekladni. Po kilku ruchach kierownicą wybuchła pokrywka suwaka. Hmm, pomyślałem że napewno była jakaś trefna więc dorobilem na szybko stalową i ponowna próba.. Niestety sytuacja się powtórzyła tylko na sasiedniej sekcji. Dodam jeszcze że zawór przelewowy działał w rozdzielaczu prawidłowo. Słyszałem kiedyś że niektórzy podlaczaja powrót z rozdzielacza na orbitrol albo odwrotnie i niby to działa ale nie sprawdzałem osobiście więc nie zaprzecze i nie potwierdze.

Rozmawiamy o połączeniu dwóch rozdzielaczy a ty piszesz z tego co rozumiem że z wyjścia rozdzielacza zasiliłeś orbitrol. Jeśli orbitrol był NC to tak jak byś wkręcił zaślepkę na wyjściu z rozdzielacza więc coś musiało rozerwać.
W rakach stosuje się dzielniki strumienia.

Jamar napisał(a):Rozmawiamy o połączeniu dwóch rozdzielaczy a ty piszesz z tego co rozumiem że z wyjścia rozdzielacza zasiliłeś orbitrol. Jeśli orbitrol był NC to tak jak byś wkręcił zaślepkę na wyjściu z rozdzielacza więc coś musiało rozerwać.
W rakach stosuje się dzielniki strumienia.

Właśnie dlatego twierdzę że złapanie strumienia z powrotu rozdzielacza to kiepski pomysł.
Żeby to działało poprawnie należy zastosować dzielnik strumienia zaraz za pompa i zasilacz kazdy rozdzielacz z osobna lub zamontować podwójną pompę i zasilać kazdy rozdzielacz z osobna. Podtrzymuję swoją wypowiedź z przed 10 miesięcy. Obawiam się że problem może już być nieaktualny.