wibako

Kupno mini kopareczki

Forum minikoparek wszystkich producentów

Moderator: mechanior

Kupno mini kopareczki

Postprzez bazi82 » 20 Wrz 2012 19:21

Witam mam pytanie co myślicie o takiej maszynie http://allegro.pl/zeppelin-zr-15-i2639218016.html albo jaką maszynę radzicie zakupić mniej więcej za 30 tysięcy.....??

bazi82
Pomocnik operatora

  • Posty: 82
  • Rejestracja: 28 Lis 2010 21:26
  • Miejscowość: kraków
  • Pochwały: 2

Reklama

simmet

Kupno mini kopareczki

Postprzez konica-minolta » 24 Wrz 2012 08:22

Wygląda na mocny sprzęt i nawet odmalowana więc wygląd także niezły.
p.s.
mnie osobiście irytuje jak robotnicy nie dbają o stan i wygląd "narzędzi", nie myją sprzętu po pracy, zostawiają zasyfiony. Nierzadko obijają go z każdej strony i uważają że nic się nie stało.
Widziałem nie jedną zasyfioną cementem z gliną lub wapnem który już tak zasechł i nie wiele da się z tym zrobić

Pozdrawiam

konica-minolta
Nowicjusz

Maszyna: Takeuchi TB


Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez konica-minolta » 24 Wrz 2012 08:27

A tak przy okazji...

Uwaga na próby wyłudzenia czy oszustwa internetowe (na Aukcjach !)

to tylko ostatni (świeży) przykład próby sprzedaży nie swojego sprzętu na aukcji Allegro:
(przez tzw.podstawione "słupy", niby że odbiór w Wielkiej Brytanii lub zdarza się że w Hiszpanii)
Podane dane tej aukcji są oczywiście Polskie (Polski adres, nazwisko, telefon/ przeważnie komórka pre-pay) ) lecz rozliczenie i odbiór sprzętu już od człowieka:
Nazwa: MOLINERO MUNS ASTRID ...itd

oto odnośnik do przykładowej oszukańczej aukcji Allegro:
http://allegro.pl/show_item.php?item=2664684377

sprzedaż koparki JCB

Subtelnych i cwanych prób wyłudzenia (sprzedaży nie swojego sprzętu) jest dość dużo, nie zawsze tak łatwo i szybko dających się zweryfikować jak ta ostatnia z Allegro

Pozdrawiam

konica-minolta
Nowicjusz

Maszyna: Takeuchi TB


Kupno mini kopareczki

Postprzez lukaszzbro » 24 Wrz 2012 09:41

Przecież w tym ogłoszeniu to na kilometr widać, że to oszustwo, bo nawet dobrze po Polsku nie jest napisane brak numeru tel.

Od kiedy koparkę licytuje się ???? (jedynie syndyk czasem coś wystawi) Nikt normalny nie robi takiej licytacji i nikt nie płaci za maszynę i czeka kiedy przyjedzie. Jeśli sprzedawca jest uczciwy to będzie chciał tylko na transport przedpłatę (parę stów i ryzykujesz nie dużo) (nawet i są tacy co na tym naciągają) i nikomu nie będzie wciskał, że zapłać, a maszynę przywiezie kurier za miesiąc tylko można przyjechać obejrzeć itp.

Kiedyś dawno był 428E licytacja, tak z głupoty wysłałem zapytanie: Kiedy można obejrzeć??
- a odpowiedź to: ja wyjeżdżam przed zakończeniem aukcji nie ma możliwości.
A Czy mogę sam przyjechać po maszynę?
- Nie, najprzód kasa na konto i firma przywiezie do miesiąca.
A opis maszyny nie miał nic wspólnego ze zdjęciem.

lukaszzbro
Operator

  • Posty: 495
  • Rejestracja: 02 Lut 2007 20:00
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 10

Maszyna: CAT 428C, Kubota kx 41-3V, kx 019-4, Hanix H15B plus-2.

Firma: .


Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez konica-minolta » 24 Wrz 2012 11:05

Tak, owszem, to już wygląda dziwnie. Jak sam Zauważyłeś czasami trafia się syndyk, lombard czy ktoś kto sprzedaje przedmiot otrzymany czy wręcz dopiero zajęty za długi, człowiek w potrzebie finansowej i chce szybko sprzedać, nawet pośrednik zamiejscowy (j/w) ect. ok...
Tylko że ludziska się wciąż nabierają... ;( to jest smutne ;(
Sam kupowałem koła do Bobcata (mini ładowarki) z "pewną nieśmiałością" - ostrożnością bo
odbiór był właśnie z W.Brytanii. Ogłoszenie tłumaczone chyba jakimś automatem (niepoprawna Polszczyzna) na szczęście żadnej lewizny w tym nie było.
Ten z aukcji powyżej ma dane Polskie: nazwisko, telefon komórkowy, prawdziwy adres (miasto, ulica, nr domu i mieszkania), miasto na północy Polski,
tylko że prawdziwy sprzedający to inna osoba (obce nazwisko, dane...).
Sprzęt podobno także w innym państwie itd, itd Potrafią się czasem tak uwiarygadniać że nie sposób wyłapać.
Stąd moja przestroga!

Pozdrawiam

konica-minolta
Nowicjusz

Maszyna: Takeuchi TB


Kupno mini kopareczki

Postprzez bazi82 » 25 Wrz 2012 20:17

A powiedzcie jeszcze na jakie marki koparek warto zwracac uwagę które waszym zdaniem są najgodniejsze polecenia...?

bazi82
Pomocnik operatora

  • Posty: 82
  • Rejestracja: 28 Lis 2010 21:26
  • Miejscowość: kraków
  • Pochwały: 2

Kupno mini kopareczki

Postprzez konica-minolta » 26 Wrz 2012 12:03

Jak kupowałem (szukałem) minikoparki to pytałem o to samo co Ty.
Pewien człowiek który pracował w firmie sprzedającej te zabaweczki powiedział że:
- każdy producent ma i miał nieudane modele i nie ma się co kierować nazwą a tym bardziej nie kierować się świeżym czy ładnym wyglądem jak by była nowa.
Ważne żeby nie była zajechana pracując bez wytchnienia w jakiejś dużej firmie, i nie daj Boże użytkowanej przez różnych co tydzień operatorów.
- najlepszy sprzęt to taki który jest:
A) prosty
To znaczy: jak najmniej elektroniki i bajerów które potrafią się psuć upierdliwie uniemożliwiając dalszą pracę
B) nieskomplikowany budową - złożony w rutynowym układzie
C) taki który z czasem najmniej traci na wartości
Nie za drogi w zakupie
D) \broń boże nie kupować w żadnym lizingu czy kredycie który zaciska pętle na szyję na wiele lat a jak jest w życiu czas kryzysu pokazuje.
E) stopa szybkości zwrotu inwestycji Dość istotna rzecz !
F) tzw. stopa zastąpienia.
To znaczy czy dzięki tej minikoparce będziesz mógł zaoszczędzić na zdrowiu fizycznym. A potem leczeniu schorzeń i urazów wynikłych z pracy fizycznej. Przykładowo nie machać łopatą tylko kopać sprzętem i odpoczywać bez bólu na rybkach czy przed telewizorem. Dość ważny aspekt !
E) nie kupować od pośrednika handlarza lub importera złudzeń czy marzeń bo to cytuję "cwaniaki i picerzy".

Idąc jego i innych poradami, pojeździłem po Polsce (nawet byłem oglądać sprzęt na Słowacji). Zjechałem samochodem dość dużo bo ok.1500 km. Oglądałem różne i różnych cenach:
i za 39tys, i 25tys, parę koparek za 23tys, 20tys, 19tys, także 3 koparki za 17tys.15tys. 12tys, jedną za13tys, a nawet za śmiesznie niskie pieniądze 9tys.(całkiem interesująca jak za tą kasę ale bez kabiny i blaszanych obudów, na chodzie).
He :), oglądałem nawet za 6 tys.zł (ta za 6tys.to był nieruchomy złom/ korpus z rozbiórki położony na lorze ) a w ogłoszeniu było że tylko do drobnej naprawy ramienia)
Myślałem nawet żeby kupić sprzęt bez kabinki bo sa przeważnie parę tys. zł tańsze ale po przeanalizowaniu za i przeciw doszedłem do wniosku że jednak z kabiną. Niby nic a zawsze na łeb nie leci i zdrowie pewniejsze (bezcenne) ;P.
Już zwątpiłem, miałem mętlik w głowie, łeb pękał.
Przez te oględziny sprzętu w różnych cenach od prawie 40 do dosłownie paru tys.zł stwierdziłem że nie będę pakował się ładny nowoczesny wygląd w bajery bo nic mi one nie dają a mogą się psuć, nie będę wydawał większych pieniędzy, które i tak się nie zwrócą.
Kupiłem leciwą i trochę poobijaną już ale w pełni sprawną kopareczkę pod marką: TAKEUCHI z fajnym małym dislowskim silniczkiem firmy Yanmar (Japońskie cudo) Zapłaciłem paręnaście tys.zł (wyszło na kwotę bliżej 20tys.zł) ale nie żałuję, jest ok.
W końcu to sprzęt do pracy a nie na wystawę ;)
Wygląda nie wyjściowo choć poprzedni właściciel malował ją, wyszło nawet nawet znośnie (ujdzie), brakowało 2 szyb w kabinie (kawałki szkła jeszcze na podłodze) ale za to po wstawieniu szybek i doczyszczeniu jest nadzieja że prosty i podobno mocny sprzęt posłuży trochę.

Pozdrawiam

konica-minolta
Nowicjusz

Maszyna: Takeuchi TB


Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez bazi82 » 26 Wrz 2012 13:32

Witaj dziękuje za wyczerpującą odpowiedz.....masz rację w 100%....cięzko jest kupic dobry sprzęt a ceny są rozbierzne.Wiadomo ze sprzętem jest teraz jak z samochodem dużo wad da się ukryć a człowiek się nie zna i może wpaść w niełe tarapaty ...a ja dopiero będę zaczynał więc wasze rady są bardzo mi potrzebne!kolega ma bobcata x320 oczywiście też nie wygląda,jest stary ma trochę luzów ale jak to się mówi ,,robotę robi!,, mysałem też o JCB jest tego dużo na rynku i myślę,że częsci są równie dostępne ogólnie liczę się z jakimiś wydatkami na samym początku po kupnie i myślę że jest to nieuniknione!....Powiedzcie na co zwracać głownie uwagę przy kupnie kopareczki co jest ich słabym punktem.....?

bazi82
Pomocnik operatora

  • Posty: 82
  • Rejestracja: 28 Lis 2010 21:26
  • Miejscowość: kraków
  • Pochwały: 2

Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez owczarekniemiec » 26 Wrz 2012 14:26

Kolego weź sobie jakiegoś mechanika od MINI i po kłopocie. Zapłacisz stówek kilka ale będziesz pewniejszy. To są za gruba kasa :P żeby ryzykować.
Usługi koparko-ładowarką Cat 428C, Przyłącza kanalizacyjne i wodociągowe, wykonanie drenażu opaskowego hydroizolacje fundamentów montaż przydomowych oczyszczalni ścieków. Wszelkiego rodzaju roboty ziemne. Jastrzębie Zdrój tel. 796-565-717

Awatar użytkownika
owczarekniemiec
Fachoperator

  • Posty: 646
  • Rejestracja: 10 Lis 2010 21:21
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 7

Maszyna: Cat 428C 2000r.


Kupno mini kopareczki

Postprzez gogo0707 » 26 Wrz 2012 19:32

Przebieg: 3275 km
Rok produkcji: 2000
O kurcze to skad ona na tych gaskach przyjechała?
A tak na serio to jak na ten rocznik to niema cos za malo mth napykane? :roll:
"Od­po­wied­nia mo­tywac­ja po­par­ta pochwałą uskrzydla "
http://www.telnow.pl

gogo0707
Fachoperator

  • Posty: 688
  • Rejestracja: 23 Cze 2011 15:22
  • Miejscowość: Bierawa
  • Pochwały: 10

Maszyna: JCB4CX
CAT M315D

Firma: Telnow


Kupno mini kopareczki

Postprzez lukaszzbro » 26 Wrz 2012 22:52

Przy zakupie sprawdzić:
- luz na obrocie koparki bo nowy silnik obrotu i cały wieniec to czasem 15 000. Luz na obrocie bardzo przeszkadza i strasznie drogi w naprawie, a luz ma każda no nowa tylko niema.
- luz na łożysku obrotu. Jeden podnosi się delikatnie, a drugi patrzy (kabina a podwozie) czy rusza się kabina, a podwozie stoi.
- luz na koniku ramienia. Tak jak wyżej to jest luz na tym co trzyma całe ramie, a łamaniem ramienia na boki. Ogólnie wszystkie luzy, im luzy bliżej kabiny tym bardziej przeszkadzają.

-A teraz hydraulika im mniejsze obroty silnika wystarczają to pracy tym lepiej. Powinno się przetestować maszynę przy kopaniu, ale to w teorii bo przeważnie nie ma gdzie, czy silnik się nie przegrzewa.
Sprawdzić czy nie ma rys na tłoczyskach siłowników, bo wymiana uszczelnień daje efekt na krótko. Najbardziej narażony na rysy to ten o zamykania łyżki.
- Stan gwiazd i gąsienic.

Prawda jest taka, że maszyną za 30 tyś będzie miała każdą usterkę wypisaną wyżej. Nie da się kupić ideału w takich pieniądzach. Ze starymi maszynami jest tak, że jak się trafi na dobrą to pochodzi. Ogólnie te stare więcej przeżyją jak te nowe, tylko nowe są szybkie, silne, ciche i precyzyjne.

konica-minolta napisał(a):Zjechałem samochodem dość dużo bo ok.1500 km. Oglądałem różne i różnych cenach:


Gratuluje chęci, czasu i pieniędzy na paliwo, albo pecha. Mi się udało za czwartym razem, no za pierwszy też bym się zdecydował, ale handlarze kupili.

gogo0707 napisał(a):Przebieg: 3275 km
Rok produkcji: 2000
O kurcze to skad ona na tych gaskach przyjechała?
A tak na serio to jak na ten rocznik to niema cos za malo mth napykane?


Z 2008 może mieć 5000 lub 1000 więc nie ma reguły. Nie liczy się wskazanie licznika, a stan. Licznik może być cofnięty. Widziałem taką z 2008 niby 1200 a hydraulika do remontu.

lukaszzbro
Operator

  • Posty: 495
  • Rejestracja: 02 Lut 2007 20:00
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 10

Maszyna: CAT 428C, Kubota kx 41-3V, kx 019-4, Hanix H15B plus-2.

Firma: .


Kupno mini kopareczki

Postprzez konica-minolta » 27 Wrz 2012 08:39

Witaj
Co do marki Bobcat to nie wiem. To chyba była Japońska firma ale teraz już chyba Amerykański producent. USA - to może być bardzo trwała, stal z której jest zrobiona może być porządna. Miałem kiedyś przyczepkę z lat 1970-tych i byłem miło zaskoczony jej stanem faktycznym. kupiłem za gorsze bo brzydko wyglądała. Była skorodowana pop wierzchu, obdrapana z lakieru z każdego boku i trochę na gorze powgniatywane burty, ale jeździła.
Nowe albo paru letnie Polskie lub Niemieckie miały sufitowe ceny. Tą (40 letnią !!!) sprowadzoną przez Polonusa 20 lat temu z USA (mienie przesiedleńcze) kupiłem za nieco ponad 30% ceny nowej Niemieckiej Brenderup (czy coś takiego) sprzedawanej w Polsce.
Kupiłem w zasadzie starego "trupa" z USA. Oprócz przystępnej kwoty do zapłacenia podobało mi się że konstrukcja jest bardzo prosta (bez cudów), a jeszcze bardziej że cała cześć ładunkowa jest fantastycznie wyprofilowana nisko nad ziemią, między kołami. Super konstrukcja. Nie na tyle nisko żeby zawadzała ale w sam raz żeby nie mieć kłopotu z załadunkiem czy najazdem (np.miniładowarką) ;).
Co ciekawe, po doczyszczeniu stalowych zardzewiałych elementów okazało się że rdza była tylko po wierzchu. Stal tak gruba i mocna, że chcąc nawiercić otwory do zamocowania nowego kółka manewrowego (już Polskiego) połamałem 3 wiertła NHC (utwardzane!). W rezultacie zamocowanie kółka manewrowego przyspawałem :)
Burty i pozostałe pofalowane blachy choć ciężko to dało się jakoś wyprostować młotami. Całość pomalowałem na biało farbą chlorokauczukową. Wyglądała z daleka jak nowa. Koła i łożyska mimo tylu kat (40 lat !) były w stanie wyśmienitym.
Następnym produktem rodem z USA, który zrobił na mnie podobne pozytywne wrażenie był samochód Chrysler Voyager. Rocznik 1990. Napęd rzadki bo z manualem 3l/ benzyna, przejechane miała ok.650tys.km (z mil). Ja zrobiłem przez parę ładnych latek dodatkowe 200tys. a stan i nadwozie prima, korozja tylko po wierzchu i na obtłuczeniach! Jedyne co wymieniałem to gumy, olej i filtry za śmieszne grosze(pikuś przy tandetnych Europejczykach).
Stwierdziłem jednak że (mimo własnych uprzedzeń politycznych), że Amerykanie robią dobre i trwałe wyroby, do tego z głową, bez oszczędzania/ na lata.
Mimo że nie lubię globalnego "dyktatu" USA to trzeba być tu obiektywnym. Co by nie mówić. Może z urządzeniami budowlanymi (koparki...itp) jest tak samo...?

Teraz co do marki:JCB (!)
Oczywiście nie znam się na sprzęcie budowlanym i tak jak Ty jestem tylko Użytkownikiem ale lubię wiedzieć... Nie chcę oczerniać marki ale mam przyjemność z racji wykonywanego zawodu co jakiś czas bywać w Poznańskiej firmie ("HK....") w zupełnie innych sprawach niż maszyny budowlane. Mam moralny obowiązek napisać o tym co mi i moim kolegom którzy tam jeździli podnosi włos na głowie.
Chcąc nie chcąc będąc na naprawie sieci człowiek słyszy co i jak, o czym rozmawiają, co mówią pracownicy. Niestety nie są to rzeczy pocieszające dla użytkowników maszyn budowlanych. Mówiąc w dużym skrócie o obsłudze, sprzedaży, serwisie i częściach do urządzeń JCB powiem że jest to jedno wielkie zdzierstwo i do tego ....hmhm.... piiiiiii.....
Jeszcze się śmieją i dowcipkują z biednych klientów, którzy przychodzą po odbiór sprzętu po naprawach, przeglądach czy części za sufitową kasę.
Aż jest to irytujące, przykre. Coś się gotuje w duszy....
Po tych doświadczeniach podjąłem decyzję że nigdy w tej Poznańskiej firmie ani w jej oddziałach nie będę nic zamawiał. Dobrze ze nasłucham się będąc czasem w służbowych (zupełnie innych niż maszyny budowlane) sprawach.
Ceny mają także sufitowe. Choć nie musieli by takich "walić" takich marż to jednak to robią. Może dlatego ceny wyposażenia komputerowego, ploterowego biur i magazynów w tych firmach nie stanowi w czasie trwającego "kryzysu" problemu, a jest przeważnie na dość kulturalnym poziomie.
Dobrze że nie wiedzą że ludzie pracujący w firmach, które z nimi współpracują na zupełnie innej płaszczyźnie nie zatykają uszu będąc na obsłudze ;P Koledzy którzy wracają do firmy z obsługi mają dokładnie takie same wrażenia. Użytkownik JCB odnoszę wrażenie że to klient do maksymalnego dojenia. Do tego te komentarze i żarty...
Przez to właśnie się zraziłem do tej mark obsługiwanej i sprzedawanej j/w.

Nie kupię nigdy JCB !!!

Pozdrawiam

konica-minolta
Nowicjusz

Maszyna: Takeuchi TB


Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez bazi82 » 27 Wrz 2012 14:19

Witam ponownie....Wszyscy macie rację w sprawie zakupu nie można się spodziewać,że ktoś sprzeda na extra koparke za takie pieniążki ponieważ nikt prezentów nie rozdaje.Chciałbym poprostu zminimalizować trafienie jakiegoś trupa i wtopić pieniążki zaraz na starcie bo naprawdę niechciałbym tego tak jak napewno my wszyscy !!Trzeba trafić na maszynę i tyle odrobina szczęścia i trochę fachowej porady i może coś się odpowiedniego zakupi....A jakie wy urzytkownicy polecacie marki sprzętów lub modele które są warte polecenia....?

bazi82
Pomocnik operatora

  • Posty: 82
  • Rejestracja: 28 Lis 2010 21:26
  • Miejscowość: kraków
  • Pochwały: 2

Kupno mini kopareczki

Postprzez Arcio » 27 Wrz 2012 15:30

bazi82,
ja rozważam sprzedaż mojego CAT-a 301.8 z 2003roku i od razu powiem że moja minikoparka nie posiada w ogóle luzów, a łożysko obrotu + wałek zdawczy hydromotoru jest nowy, remont obrotu był w sierpniu i od tego momentu przepracowała około 30mth, nie mam nic do ukrycia

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez bazi82 » 27 Wrz 2012 19:54

Dzięki za propozycje myśle że warto oglądnąć i porównać z innymi ......

bazi82
Pomocnik operatora

  • Posty: 82
  • Rejestracja: 28 Lis 2010 21:26
  • Miejscowość: kraków
  • Pochwały: 2

Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez kopaczkowy » 27 Wrz 2012 21:36

Co do Zeppelina to moim zdaniem najlepsza mini na rynku wtórnym. Jest wprawdzie nieco toporna ale solidna, niezawodna i trwała. To niemiecka dobra robota jak auta VW, mercedes (oczywiście wcześniejsze roczniki).
Sam przepracowałem trochę na Zeppelinie,JCB i Janmarze i ta pierwsza bije je na głowę pod każdym względem (siły,wygody,prostoty konstrukcji, niezawodności i trwałości).To jest tak jak z autami są francuzy (janmar),angliki(jcb),amerykany(cat i bobcat), japońskie i niemieckie i (miom zdaniem)jakośc koparek jest podobna do jakości aut. Z resztą to widac po cenach tych modeli na rynku wtórnym, gdzie Zepelin stoi chyba najwyżej (porównując rocznikowo i stan).
Patrząc na ten link to kopareczka wygląda ładnie, ale coś za tania w porównaniu z innymi na rynku (jeszcze jedna łyżka dokupiona nowa- jakiś sponsor :)?
Jak by była sprawna wpełni to naprawdo warto.
kopaczkowy

kopaczkowy
Pomocnik operatora

  • Posty: 86
  • Rejestracja: 26 Lis 2010 22:08
  • Miejscowość: KRAKÓW
  • Pochwały: 1

Maszyna: TEREX TC16, O&K MH4

Firma: WLASNA


Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez konica-minolta » 28 Wrz 2012 18:16

kopaczkowy napisał(a):.... Jest wprawdzie nieco toporna ale solidna, ...............................jak z autami są francuzy..................................itd.


Też tak uważam. Toporna i prosta i brzydka to raczej powinna być przynajmniej solidna ! :faja:

W swojej branży w której pracuję (komputery-serwis) mam dokładnie takie same doświadczenie. Im bardziej toporny i brzydki laptop tym solidniejszy i mocniejszy, a prostota budowy powoduje bezawaryjność na lata.
Bez bajerów - bez problemów !
W samochodach chyba też tak jest ;)

Szanowny Kolego wyżej, (!) "Yanmar" - to mocny Japończyk, nie porównywał by go do chłamu Francuzów !!! :roll:
jak na razie mam bardzo dobre zdanie o Janmarze - jak Japoński samochodzik/ Toyota...., no oprócz dzisiejszego Nissana :) )

Z tego co się zorientowałem to niestety Amerykanie swoją polityką psują od paru lat jakość "CATERPILAR" wchodząc w konszachty właśnie z Francuzami którzy ze znaną z aut fantazją (miękkością ;) ) kombinują jak by tu popsuć to co proste i dobre mieli solidnego kiedyś tylko Amerykanie. / np.Francuzi pod:[i] Eneria/i] :cry:

Dobrze że Bobcat nadal się trzyma tylko kontynentu za "dużą wodą" :)

konica-minolta
Nowicjusz

Maszyna: Takeuchi TB


Re: Kupno mini kopareczki

Postprzez bazi82 » 28 Wrz 2012 21:14

Witam a co myślicie o np o NEUSON TEREX HR12 NEW HOLLAND Kubota Schaeff też są jakieś firmy ciekawe i jest trochę sprzętu tych firm...

bazi82
Pomocnik operatora

  • Posty: 82
  • Rejestracja: 28 Lis 2010 21:26
  • Miejscowość: kraków
  • Pochwały: 2

Kupno mini kopareczki

Postprzez kopaczkowy » 29 Wrz 2012 19:03

konica-minolta napisał(a):Szanowny Kolego wyżej, (!) "Yanmar" - to mocny Japończyk, nie porównywał by go do chłamu Francuzów !!!
jak na razie mam bardzo dobre zdanie o Janmarze - jak Japoński samochodzik/ Toyota...., no oprócz dzisiejszego Nissana )

Aż poszedłem do YANMARA sprawdzic, bo myślałem że wzrok mnie myli... ale nie... na B15 i V17 na tabliczkach pisze ANMANN YANMAR fabrique FRANCE, więc raczej Japoni one nie widziały :D, a może na twojej pisze inaczej :?:
Co do siły to silniki (9.5 KW) mają słabe,Mitsubishi w Zeppelinie i Cat 13.5 KW, a perkins w JCB 10.5 i 13.3 KW.
Ktoś powie że zależy od "nastawów " i dopasowania innych podzespołów - zgadzam się, ale z własnego doświadczenia wiem ( bo robiłem na tych sprzętach), siła kopania jest adekwatna do tych mocy, również test somopodnoszenia na łyżce i pługu jest podobny: Zeppelin podnosi się bez problemu, JCB w miarę też a Janmar b17 ani v17 (dwie sztuki testowałem) nie podniosły się na ramieniu więc co to za siła :lol: , a usterki i jakośc materiałów (kół zębatych,rolek itp) oraz lista awari (nógłbym wymianiac..), proszę Kolego nie obrażaj TOYOTY :oops:, ALE KAŻDY SWOJE CHWALI, tylko trzeba miec punkt odniesienia
Dla mnie temet już skończony. Pozdro
kopaczkowy

kopaczkowy
Pomocnik operatora

  • Posty: 86
  • Rejestracja: 26 Lis 2010 22:08
  • Miejscowość: KRAKÓW
  • Pochwały: 1

Maszyna: TEREX TC16, O&K MH4

Firma: WLASNA


Kupno mini kopareczki

Postprzez Arcio » 29 Wrz 2012 19:18

kopaczkowy,
ja wczoraj postawiłem moją 301.8 obok JCB 8018 i porównując same ramię kopiące mogę powiedzieć że JCB ma ramię kopiące jak w mikrokoparkach: większość sworzni na ramieniu w JCB ma średnicę 30mm, a u mnie 35mm siłowniki również są mniejsze, w kabinie mniej miejsca (mam 190cm wzrostu)

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Następna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej