Jutro z rana wyruszamy na objazd kraju i mamy kilka upatrzonych:
https://www.otomoto.pl/oferta/cat-428d- ... z1XaR.htmlPani po śmierci męża likwiduje firmę, przez tel. spuściła cenę na 78 (trochę to podejrzane, no ale może chce sprzedać). Rozmawialiśmy z byłym już operatorem, mówił że do zrobienia tulejowanie tyłu i opony śmieć, poza tym wszystko gra.
http://allegro.pl/caterpillar-cat-428d- ... ml#thumb/1Też od osoby prywatnej, wszystko podobno w porządku.
http://allegro.pl/koparko-ladowarka-cat ... ml#thumb/1Właściciel ma ją od nowości, serwisowana (jest książka), przebieg oryginalny, stan idealny niemalże, ale już ktoś po nią jedzie
Dziś rano jeszcze jej nie było, a już jest prawie sprzedana.
https://www.otomoto.pl/oferta/caterpill ... zaEMh.htmlJa bym tam nawet nie jechał, ale ojciec się uparł żeby obejrzeć po drodze. Jakieś drobne luzy, nic wielkiego, spawane przednie ramiona, reszta podobno jak w opisie.
https://www.otomoto.pl/oferta/cat-428-d ... zbhXe.htmlNie możemy się na razie dodzwonić.
-- 17 Paź 2017, o 18:57 --
Właśnie wróciliśmy, zrobione ponad 800km z marnym skutkiem. Ogólnie to jestem mocno zdegustowany stanem maszyn w naszym kraju, myślałem że mój stary 428B był w raczej średnim stanie, ale te które dziś oglądaliśmy nawet polotu do niego nie mają
https://www.otomoto.pl/oferta/cat-428d- ... z1XaR.htmlDo zrobienia tulejowanie dosłownie wszystkiego i to raczej w trybie pilnym, cały tył, przód i mocowanie przedniego mostu. Jakieś wycieki to już tam drobnostka, silnik jakiś słaby, stall test spadek o 700 obr jeśli dobrze pamiętam. Do tego cała masa tzw. "pierdół", nie działa rozłączanie jazdy z przycisku (tzn. raz działa, raz nie), zacina się gaz, gaz ręczny z kolei wraca do obr. jałowych, lampy praktycznie wszystkie do wymiany, nie ma siłownika drzwi kierowcy przez co obijają się o nadwozie itd., itp. Ogólnie widać, że o maszynę nikt nie dbał. Chyba jedyna duża zaleta jest taka że nie był chyba nigdzie spawany, a nawet jeśli to nic poważnego (jako jedyny dziś btw). No i dość przystępna cena bo sporo stargowaliśmy, ale przy nakładzie pracy i środków jaki tam trzeba zainwestować raczej odpuszczamy temat.
http://allegro.pl/caterpillar-cat-428d- ... ml#thumb/1Luzy wszędzie, może na tyle mniejsze. Na przednim osprzęcie widoczne spawy, ale bez dramatu. Stall test spadki po 100-200 obr - zużyte sprzęgła? Jedyny godny zainteresowania dzisiaj, ale nie za tą cenę.
https://www.otomoto.pl/oferta/caterpill ... z9dr5.htmlNa szczęście maszyny u tego handlarza oglądaliśmy przy okazji bo było po drodze, a były ze 3 które nas interesowały. Płakać się chce jak się patrzy na te spawy, luzy to już oczywistość, nawet nic nie odpalaliśmy bo nie było na co patrzeć.
https://www.otomoto.pl/oferta/caterpill ... yGdUW.htmlJak wyżej, ale chyba mają trochę lepszego spawacza bo nieco lepiej to wyglądało. Też stoi kilka maszyn, ale nic nas nie zaciekawiło.
-- 18 Paź 2017, o 23:44 --
Dziś oglądaliśmy dwie:
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6992109349Na prawdę godna polecenia, wydaje mi się że jakieś sprawy są, ale też nie wielka rzeźba tylko poprawione oryginalne sprawy. Ogólny stan wizualny dobry, luzy jak wszędzie: przód, tył i mocowanie przedniego mostu, konik wytulejowany widać, bez luzów. Do wymiany ślizgi teleskopu (tu jakaś rzeźba przy mocowaniu ślizgów) i podpór, podpory też do naprawy. Silnik pracuje pięknie, stall test wyniki książkowe: 2400 obr -300 w każdym kierunku, hydraulika bez zarzutów. Ogólnie to byśmy to kupili gdyby nie przesadzona cena. Właściciel nie bardzo chce wystawić fakturę na całość, a jeśli już to nic nie opuści z ceny. Poza tym przez tel. twierdzi panie nie wiem, nie znam się a na placu wywrotki, równiarki, koparki, ładowarki i kruszarka (ogólnie jakaś firma drogowa i handluje przy okazji) a na Pana prezesa siedzącego przy biurku nie wygląda. Generalnie jeśli komuś nie przeszkadzają powyższe wady i pasuje cena to warto jechać.
https://www.otomoto.pl/oferta/caterpill ... zadfK.htmlTego kupiliśmy, ogólnie właściciel przejął jakieś WPRD z maszynami i wyprzedaje. Luzy to ma jak wszystkie, ale bez dramatu, przód spawany niestety. Obrotomierz nie działa więc że stall testu nici, ale organoleptycznie wszystko gra. Jest trochę zapuszczony i wymaga dopracowania, ale będą z tego ludzie. Stargowaliśmy na 85 z transportem. Co do przebiegu to poprzedni operator, jak i wszyscy nasi znajomi pracujący w WPRD twierdzą zgodnie, że kręcą motogodziny do przodu i maszyny od nich mają realne przebiegi o co najmniej 1/4 mniejsze
Z większych wad to nie ma Ride Control (Tak wyjechała z fabryki) i nie działa albo nie ma poziomowania przedniej łyżki.