wibako

Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Forum minikoparek wszystkich producentów

Moderator: mechanior

Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez TooSlow » 05 Wrz 2015 17:52

Cześć,

Panowie, czy możecie mi napisać jaki przepływ musi być do hydraulicznej skarpówki, żeby działało przechylanie? Czy 10 litrów/min z pompy zębatej wystarczy?

TooSlow
Fizol

  • Posty: 48
  • Rejestracja: 27 Sie 2015 22:05

Maszyna: na razie brak

Firma: własna DG


Reklama

simmet

Re: Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Cortez » 05 Wrz 2015 20:47

Działało będzie nawet przy litrze na minute, to tylko kwestia szybkości przechyłu. Ale na mini będzie ok.

Autor postu otrzymał pochwałę

Cortez
Młodszy operator

Maszyna: Volvo

Firma: V.D.V


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Arcio » 06 Wrz 2015 20:06

TooSlow, szanowny Normanie zanim zdecydujesz się na zakup to zapoznaj się z tym co oferuje Komatsu PC18MR3 - jest na bank droższe, ale warte tej ceny.
Przestań czytać ulotki reklamowe, to pusty bełkot.

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez needsomehelp » 06 Wrz 2015 20:46

Wczoraj siedziałem w nowej Takeuchi Tb216 i myślałem, że nie ma droższych minikoparek :D .
Tak czy siak, dzięki za sugestię co do Komatsu.

needsomehelp
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 25 Sie 2015 13:00

Maszyna: tuż przed zakupem

Firma: ogrody


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Arcio » 06 Wrz 2015 21:21

needsomehelp napisał(a):Tak czy siak, dzięki za sugestię co do Komatsu.

W drodze do Krakowa lub na powrocie podjedź do Mysłowic na Katowicką 72 :D :D

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Re: Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez TooSlow » 06 Wrz 2015 21:42

Słabo, pisałem dużego posta, ale niestety mnie wylogowało..

W dużym skrócie o Komatsu:

silnik Yanmara, przepływ jak u konkurencji, popielniczka (na +, konkurencja nie ma), szyby obłe, więc u szklarza nie dorobisz, a z 1000 zł na szybę wyfrunie. Przeglądy co 500 mth, gdy wszyscy mają co 250 mth (czyli moda z wymian oleju w samochodach - szkodliwe dla maszyny). Większa siła kopania dzięki siłownikowi pod ramieniem. Jeden sworzeń na koniku, gdy cała konkurencja robi już dwa sworznie. Panele na silniku jak w Kubocie - każda obejrzana przeze mnie używana minikoparka gdzieś przywaliła kantami przeciwwagi - plastikowe panele to dodatkowy koszt niestety. Na plus pedały na dźwigniach jazdy - tego nie ma Takeuchi (a Kubota ma..).

Nic specjalnego to Komatsu szczerze mówiąc..

Dla mnie na I miejscu Kubota KX 18/19-4. Na drugim miejscu Takeuchi. Potem reszta.

Przy czym co ciekawe, do normalnej, ciężkiej jak na minikoparkę roboty brałbym Takeuchi. Kubota jest świetna, piękna można rzec. Kolor, sam lakier, wykonanie, ergonomia kabiny (po chu.j mi miejsce na kubek za siedzeniem jak w Yanmarze, albo prawie za siedzeniem jak w Komatsu i Takeuchi). Niestety boję się, że jest zbyt delikatna do roboty. Elektronika Kuboty bije na głowę konkurencję, ale jednocześnie jest obawa o jej wytrzymałość.. Fajne bajery, jak przyciski do opuszczania lemiesza i rozszerzania gąsienic, ale po co mi to, skoro gąsienice rozszerzam raz na dzień, a robiąc to i tak nie mogę korzystać z lemiesza. W konsekwencji rozwiązanie Takeuchi nie jest takie złe. Obie dobre maszyny.

Powiedziałbym tak:

Kubota to Renault z jego elektroniką. Takeuchi do Dacia - podstawowe rzeczy identyczne z Renault, ale brak elektroniki która może się zepsuć - maszyna jest debiloodporna.

TooSlow
Fizol

  • Posty: 48
  • Rejestracja: 27 Sie 2015 22:05

Maszyna: na razie brak

Firma: własna DG


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Arcio » 06 Wrz 2015 22:22

TooSlow napisał(a):Większa siła kopania dzięki siłownikowi pod ramieniem.

Co ma siłownik podnoszenia do siły kopiącej??? - ten siłownik nie ma wpływu na odspajanie urobku, ale bezpośrednio od niego zależy wartość udźwigu.
TooSlow napisał(a):Jeden sworzeń na koniku, gdy cała konkurencja robi już dwa sworznie.

Co za problem przecież ten jeden ma większą długość niż w przeciętnej mini dwa (jeden od góry, a jeden od dołu).
Większość koparek jakie do mnie trafiają są na jednym długim sworzniu.
TooSlow napisał(a):Nic specjalnego to Komatsu szczerze mówiąc..

Czego się spodziewasz więcej: mają być platynowe dźoje czy lemiesz wykonany z tytanu???
Większych sił kopiących trudno się spodziewać w minikoparkach do 2T - siły kopiące, które występują w obecnie produkowanych mini są na tyle duże, że maszyna wagowo w niektórych przypadkach nie ogarnia tych sił (podnoszenie tyłu lub poślizg gąsienic przy ciągnięciu stick-a do siebie).
TooSlow napisał(a):Nic specjalnego to Komatsu szczerze mówiąc..

No jasne, wszystkie pozostałe maszyny też mają kabinę odchylaną do przodu, Komtrax, rozsuwane podwozie na prowadnicach rurowych, pompę tłoczkową o zmiennej wydajności............ dobra już nic więcej nie piszę. :)
TooSlow napisał(a):Przy czym co ciekawe, do normalnej, ciężkiej jak na minikoparkę roboty brałbym Takeuchi. Kubota jest świetna, piękna można rzec. Kolor, sam lakier, wykonanie, ergonomia kabiny (po chu.j mi miejsce na kubek za siedzeniem jak w Yanmarze, albo prawie za siedzeniem jak w Komatsu i Takeuchi). Niestety boję się, że jest zbyt delikatna do roboty. Elektronika Kuboty bije na głowę konkurencję, ale jednocześnie jest obawa o jej wytrzymałość.. Fajne bajery, jak przyciski do opuszczania lemiesza i rozszerzania gąsienic, ale po co mi to, skoro gąsienice rozszerzam raz na dzień, a robiąc to i tak nie mogę korzystać z lemiesza. W konsekwencji rozwiązanie Takeuchi nie jest takie złe. Obie dobre maszyny

Jak to czytam to tak jakbym słuchał w dziewięćdziesiątych latach jakiegoś siedemnastolatka bez prawka zafascynowanego Oplem Calibrą.... masakra. :)
TooSlow napisał(a):Kubota to Renault z jego elektroniką. Takeuchi do Dacia - podstawowe rzeczy identyczne z Renault, ale brak elektroniki która może się zepsuć - maszyna jest debiloodporna.

Chyba zaraz Defcon Cię zlinczuje. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Re: Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez TooSlow » 06 Wrz 2015 23:18

Idąc Twoim tokiem rozumowania wszystko powinno zostać po staremu. A nie, przepraszam - tylko to, czego Komatsu nie ma, a co konkurencja już wprowadziła. Jak podwójne sworznie u konkurencji, to bee i "po co", ale już rurowe prowadnice w rozsuwanym raz dziennie podwoziu (gdzie ja mogę zadać Tobie pytanie po co? ) to wow i "high tech".

Jak znam życie, to również potrójne kołnierze na rolkach Takeuchi to dla Ciebie bee, skoro większość mini przyjeżdżających do Ciebie na warsztat ma podwójne. No cóż, może dlatego Takeuchi czy Kubota nie przyjeżdżają do Ciebie na naprawy..

Czego się spodziewam po najdroższej maszynie ze wszystkich, które rozważałem? Albo mega danych technicznych, które wbiją mnie w ziemię, albo - jak sam wspomniałeś - lemiesza z tytanu wielkości tego z Takeuchi (platynowe dźoje nie są praktyczne). Tymczasem mam maszynę, która niczym się nie różni od konkurencji, co więcej, korzysta z ich podzespołów.

Cały ten Komtrax nie zastąpi immobilajzera z Kuboty i - z tego co o nim wyczytałem - nie zawiera większej ilości danych niż komputer Kuboty. No, może wskazuje mi pozycję GPS. Ale z drugiej strony na chu.j mi określenie mojej pozycji, skoro siedzę w koparce (przyjmuję, że pijany po lesie jeździł nią nie będę).

Kabina odchylana do przodu to już w JCB jest. Fajny patent, jeżeli kupowałbym 10 letnią maszynę. Pewnie dla Ciebie jako mechanika też bardzo przydatny. Może życie pokaże inaczej, ale liczę na 10 lat bezawaryjnej pracy tej maszyny, a ewentualne naprawy niech już robi nowy właściciel.. Zresztą nawet Komatsu w prospektach nie chwali się tym rozwiązaniem, uznając słusznie, że dla nabywcy nowej maszyny nie jest to czynnik decydujący o wyborze.

Pompy wielotłoczkowe (o zmiennej wydajnosci) i w Kubocie i w Takeuchi. Nic nowego.

Podtrzymuję, że nic specjalnego to Komatsu.

Z tą Calibrą to trochę chyba nie do końca. Sam gadasz od rzeczy o lokalizatorze GPS w minikoparce do własnego użytku (Komtrax), a uwagi nie zwracasz na ergonomię miejsca swojej pracy, gdzie spędzasz czasami po 12 godzin?? Tego się nie spodziewałem, poważnie !

Bardziej na miejscu byłoby porównanie do fascynowania się w latach 90tych Nissanem Patrolem Y60 i Toyotą Land Cruiser J100 (samochody z tamtych czasów). Oba do ciężkiej jazdy terenowej, przy czym wjazd Land Cruiserem w teren uszkadzał lakier ładnego koloru i niszczył zderzaki (odniesienie do Kuboty jakbyś nie skumał).

Na tym poziomie zaawansowania minikoparek jaki jest obecnie, o wyborze nowej minikoparki decydują szczegóły jak właśnie koszt wymiennych paneli, ryzyko ich uszkodzenia, koszty serwisów, zastosowane rozwiązania. Obie maszyny (Kubota i Takeuchi) mają właściwie identyczne wyposażenie i rozwiązania. Weź się przejedź do Yanmara obejrzeć SV18 - to SV17 z małymi poprawkami, która - moim zdaniem - w założeniu producenta miała im kupić czas na wprowadzenie naprawdę nowego modelu.

TooSlow
Fizol

  • Posty: 48
  • Rejestracja: 27 Sie 2015 22:05

Maszyna: na razie brak

Firma: własna DG


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez MARIO/MECALAC » 07 Wrz 2015 07:16

Arcio, co się stało że już nie chwalisz Yanmara a Komatsu ?
Proszę nie wydzwaniać w sprawie naprawy Mecalaca. Nie jestem mechanikiem


Jeśli pomogłem nie pisz Dziękuje kliknij POCHWAŁA!!
Rezerwiści To Specjaliści Pędzą Bimber Nawet Z Liści

Awatar użytkownika
MARIO/MECALAC
Fachoperator

  • Posty: 3306
  • Rejestracja: 29 Paź 2009 19:39
  • Miejscowość: CZĘSTOCHOWA
  • Pochwały: 132

Maszyna: MECALAC 12 MXT

Firma: OL-KOP


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Arcio » 07 Wrz 2015 12:02

TooSlow napisał(a):Jak podwójne sworznie u konkurencji, to bee i "po co",

To nie jest żadna nowość, nie widzę różnicy: jeden długi lub dwa krótkie, dla przykładu w starym 301.8 były dwa krótkie i zmieniono na jeden długi w 301.8C, średnica została taka sama. Przy 3000h jest 1mm luzu na połączeniu sworzeń/tuleje ramy i sworzeń/konik niezależnie od tego czy starsze rozwiązanie czy nowsze więc o co chodzi???
TooSlow napisał(a):rurowe prowadnice w rozsuwanym raz dziennie podwoziu

Minikoparki z prowadnicami o przekroju kwadratowym/prostokątnym łapią szybciej luzy na połączeniu prowadnica/podwozie i wtedy pracując taką koparką mamy wrażenie jakby miała luz na łożysku obrotu.
TooSlow napisał(a):Jak znam życie, to również potrójne kołnierze na rolkach Takeuchi to dla Ciebie bee,

To chyba słabo mnie znasz, mam od dawna szucun do podwozi Yanmara i Takeuchi.
TooSlow napisał(a):z drugiej strony na chu.j mi określenie mojej pozycji, skoro siedzę w koparce (przyjmuję, że pijany po lesie jeździł nią nie będę).

Nie mogę tego czytać, ten system jest po to aby zlokalizować koparkę jak zostawiasz ją na robocie lub powierzasz pracownikowi.
TooSlow napisał(a):Pompy wielotłoczkowe (o zmiennej wydajnosci)

Pompy wielotłoczkowe to nie zawsze są pompy o zmiennej wydajności.
TooSlow napisał(a):uwagi nie zwracasz na ergonomię miejsca swojej pracy

We wcześniejszej wypowiedzi wykropkowałem bo nie mam zamiaru naciskać na Ciebie, abyś kupił akurat Komatsu dla mnie jest to obojętne - możesz kupić nawet 8014. Ja miałem okazję popracować na MR2 i ergonomia była na wysokim poziomie i poziom był wyższy niż np w 301.8C.
TooSlow napisał(a):Bardziej na miejscu byłoby porównanie do fascynowania się w latach 90tych Nissanem Patrolem Y60 i Toyotą Land Cruiser J100 (samochody z tamtych czasów). Oba do ciężkiej jazdy terenowej, przy czym wjazd Land Cruiserem w teren uszkadzał lakier ładnego koloru i niszczył zderzaki (odniesienie do Kuboty jakbyś nie skumał).

JA nie porównywałem koparki do Calibry tylko Ciebie do siedemnastolatka fascynującego się lakierem na pseudo sportowym aucie - w koparce to sprawa drugoplanowa.
TooSlow napisał(a):Na tym poziomie zaawansowania minikoparek jaki jest obecnie, o wyborze nowej minikoparki decydują szczegóły

I tu wreszcie zgadzam się z Tobą, obecnie produkowane minikoparki są już pozbawione chorób wieku dziecięcego, każdy producent z kolejną ewolucją wprowadzał ulepszenia i prawda jest taka, że każda koparka będzie robiła robotę tylko jedna będzie bardziej przyjazna dla operatora, a inna mniej i tak samo z częściami (tańsze/droższe).
MARIO/MECALAC, mówimy tu o mini do 2T, a w tej klasie Yanmar jest ... taki sobie - niczym się nie wyróżnia.

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Re: Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez TooSlow » 07 Wrz 2015 12:11

No w
Arcio napisał(a):
TooSlow napisał(a):
TooSlow napisał(a):Bardziej na miejscu byłoby porównanie do fascynowania się w latach 90tych Nissanem Patrolem Y60 i Toyotą Land Cruiser J100 (samochody z tamtych czasów). Oba do ciężkiej jazdy terenowej, przy czym wjazd Land Cruiserem w teren uszkadzał lakier ładnego koloru i niszczył zderzaki (odniesienie do Kuboty jakbyś nie skumał).

JA nie porównywałem koparki do Calibry tylko Ciebie do siedemnastolatka fascynującego się lakierem na pseudo sportowym aucie - w koparce to sprawa drugoplanowa.
.


Więc właśnie o to mi chodzi - Ty się jarasz GPS w minikoparce kupowanej do użytku własnego jak siedemnastolatek Calibrą :D A ja nie fascynuję się lakierem, jedynie subiektywnie oceniłem, że Kubota ma zajebisty kolor i lakier, co jednak nie ma wpływu na ocenę jej walorów użytkowych, o których zresztą też sporo napisałem. Więc nie przesadzaj.

TooSlow
Fizol

  • Posty: 48
  • Rejestracja: 27 Sie 2015 22:05

Maszyna: na razie brak

Firma: własna DG


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez auto_czescivag » 27 Lis 2017 18:50

i jak sprawuje ci się ta kubota?? bo stoję przed tym samym wyborem nowe mini za 90 tys netto.kiedyś oglądałem kubote 18-4tak na szybko ale dzis byłem zobaczyć yanmar sv18 troszkę się rozczarowałem wydaje mi się na słabe wykonanie osłon silnika (słabo dopracowane) jest droższy o 2tyś od kuboty. oglądałem jeszcze wackera et18. ta maszyna bardzo mi się spodobała i kosztuje tak jak kubota. Choć na placu stała z easy lock i VDS i za tą wersje trzeba zapłacić 11 tyś więcej.Warto za te gadżety to dopłacić? jeszcze będę jechał da cata -sentyment bo mam już 301,5 i 301,8c. co wy powiecie o wakerze ?? ma mocniejszy silnik 13,4 kw i pompę podwójną wielotłoczkową i 2 zębate o przepływie 73 l /min

auto_czescivag
Pomocnik operatora

  • Posty: 78
  • Rejestracja: 21 Maj 2017 08:29
  • Miejscowość: TUSZYN
  • Pochwały: 2

Maszyna: cat 301.8c CAT3018CKJSB06538
thwaites 1tonne

Firma: EMIDAR


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Arcio » 27 Lis 2017 19:14

auto_czescivag napisał(a):bo stoję przed tym samym wyborem nowe mini

Masz na obecną chwilę bardzo mały wybór, jeżeli ma to być solidnie wykonana, mocna i trwała maszyna to obecnie pozostało z nówek tylko Takeuchi TB219 lub zakup używanego CAT-a 301.8C z Niemiec lub Szwajcarii.
CAT-y z literką D to już nie to samo co kiedyś C.
auto_czescivag napisał(a):co wy powiecie o wakerze ?? ma mocniejszy silnik 13,4 kw i pompę podwójną wielotłoczkową i 2 zębate o przepływie 73 l /min

Podałeś chyba całkowity przepływ z tej maszyny.

Tu na forum jest chłop z nówkami Takeuchi, nie pamiętam nick-a chyba Emem czy jakoś tak, dzwoń i pytaj.
Nie spodziewaj się, że będzie tanio - trzeba sporo wysypać za TB219, ale otrzymujesz pełnowartościowy, wysokopułkowy towar :)
Ostatnio edytowany przez Arcio, 27 Lis 2017 19:18, edytowano w sumie 1 raz

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez MARIO/MECALAC » 27 Lis 2017 19:17

Jak robisz w terenie górzystym i na ciągłych przechyłach to bierz z VDS jak nie masz takich terenów to po co przepłacać ? Ogólnie Kuboty i Wackera bym nie brał. Nowy Cat to to samo co Wacker bo Wacker dla Cata robi mini, a cena jak na Cat. Nie adekwatna do towaru Ja bym się nie zastanawiał i Brał Yanmara, zapytaj emem o Takeuchi ewentualnie jeszcze Volvo ci pozostaje na rynku
Proszę nie wydzwaniać w sprawie naprawy Mecalaca. Nie jestem mechanikiem


Jeśli pomogłem nie pisz Dziękuje kliknij POCHWAŁA!!
Rezerwiści To Specjaliści Pędzą Bimber Nawet Z Liści

Awatar użytkownika
MARIO/MECALAC
Fachoperator

  • Posty: 3306
  • Rejestracja: 29 Paź 2009 19:39
  • Miejscowość: CZĘSTOCHOWA
  • Pochwały: 132

Maszyna: MECALAC 12 MXT

Firma: OL-KOP


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez auto_czescivag » 27 Lis 2017 19:41

tak arcio podałem ci całkowity przepływ a w katalogu wygląda tak: 47,6+19+6,4 l/min. tak jak mówię 301.8c mam od lipca z niemiec co mi ARCIO znalazłeś zrobiłem 600 mth i narazie maszyna śmiga. jedyne co mnie denerwuje to ten nieszczęsny klekot L3E. Myślałem sprzedać 301.5 a na to miejsce jakąś nówkę żeby był spokój na kilka lat z remontami.bo ta maszyna ma już swoje latka i wiadomo a to konik do tulejowania może zaraz hydromotor może wieniec obrotu a za co byś się nie wziął to 5 tysi. pompę zębatą już wymieniłem i teraz pierścienie i wtryski po regeneracji. ja w terenach górzystych nie mieszkam no ale nie raz stoi się krzywo to by się może przydało, ale podchodzę. do tego tak że więcej rzeczy do popsucia. więc jak coś będzie bez VDS. dzięki chłopaki za info niestety tu pochwały nie dam -nie mój temat

auto_czescivag
Pomocnik operatora

  • Posty: 78
  • Rejestracja: 21 Maj 2017 08:29
  • Miejscowość: TUSZYN
  • Pochwały: 2

Maszyna: cat 301.8c CAT3018CKJSB06538
thwaites 1tonne

Firma: EMIDAR


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Arcio » 27 Lis 2017 20:22

auto_czescivag napisał(a):47,6+19+6,4 l/min.

Najważniejsza jest ta pierwsza wartość 47,6l/min, a dokładniej powinno się podawać 2x23,8l/min bo to od tych wartości zależy tempo pracy maszyny.
auto_czescivag napisał(a):tak jak mówię 301.8c mam od lipca z niemiec co mi ARCIO znalazłeś zrobiłem 600 mth i narazie maszyna śmiga

Teraz sobie przypomniałem:
viewtopic.php?f=39&t=33300&start=20
auto_czescivag napisał(a):jedyne co mnie denerwuje to ten nieszczęsny klekot L3E

Klekot jest, ale z drugiej strony jest to dobry bezproblemowy silnik.
auto_czescivag napisał(a): Myślałem sprzedać 301.5

Wystaw na jakimś ukraińskim portalu aukcyjnym, przyjadą i zapłacą więcej niż w PL, a w PL ciężko ją sprzedać bo to nieciekawy sprzęt. :D
auto_czescivag napisał(a): Myślałem sprzedać 301.5 a na to miejsce jakąś nówkę żeby był spokój na kilka lat z remontami.

Spokój na kilka lat??? Ostatnio miałem 301.4D to tulejowania z przebiegiem 900mth.
auto_czescivag napisał(a):VDS

Niby fajny wynalazek, ale jak powstaną na tym VDS-ie luzy to już zmienisz zdanie, długo na powstanie luzów na tym "zawiasie" czekać nie trzeba. Na zawiasie luz 2mm to na górze kabiny 30-40mm.
Jak się zdecydujesz na używkę w Niemczech do daj znać - coś zorganizuję.

PS Widzę, że masz wozidło Thwaites 1tonne - mega fajny sprzęt z yanmarowskim silniczkiem i hydrastatem miałem ostatnio takie coś na robocie na cmentarzu, na moje oko to wozidło robiło większą robotę niż 20 chłopów z taczkami.
HI-TIP się sprawdza, urobek leciał na wywrotkę.
Pozdrowienia z cmentarza :mrgreen: :mrgreen:
Image
Image
Image

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez auto_czescivag » 27 Lis 2017 20:48

Ha. pracujemy w jednej branży tylko ja grobowiec kopałem.zadzwonię jutro o to 219 i może o volvo gdzieś. bo z bobcata i komatsu też rezygnować nic lepszego od wacera i kuboty?
woziło mega sprzęt a trafiło mi się w średnicy 10 km a już szukałem w angli. z fajnym przebiegiem 700 mth uważam za realny. zero luzu i jakiś problemów jedyne co to stacyjka padła no i całe malowałem bo na anglie bez podkładu było i całe poobłażone a ty u tego kolesia 2 lata pod chmurką stało.
arcio jak będziesz miał robotę na wozidło to dzwoń , chętnie pojadę cię poznam chociaż osobiście.(zrobimy PIWKO-5) :D

auto_czescivag
Pomocnik operatora

  • Posty: 78
  • Rejestracja: 21 Maj 2017 08:29
  • Miejscowość: TUSZYN
  • Pochwały: 2

Maszyna: cat 301.8c CAT3018CKJSB06538
thwaites 1tonne

Firma: EMIDAR


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez Arcio » 27 Lis 2017 21:40

auto_czescivag, pomyśl jeszcze nad kolejną używką 301.8C, a jak nie to TB219.
auto_czescivag napisał(a):woziło mega sprzęt

Ja na luziku bez napinki szukam model 2tonne HI-Swivel koniecznie z hydrostatem.
http://www.thwaitesdumpers.co.uk/mainsite/products.html

Awatar użytkownika
Arcio
Fachoperator

  • Posty: 1065
  • Rejestracja: 10 Gru 2010 15:05
  • Miejscowość: Rybnik
  • Pochwały: 71

Maszyna: gąsienicowa, japońska :)

Firma: Kant i bubel.


Re: Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez auto_czescivag » 27 Lis 2017 22:21

Arcio napisał(a):auto_czescivag, pomyśl jeszcze nad kolejną używką 301.8C, a jak nie to TB219.
auto_czescivag napisał(a):woziło mega sprzęt

Ja na luziku bez napinki szukam model 2tonne HI-Swivel koniecznie z hydrostatem.
http://www.thwaitesdumpers.co.uk/mainsite/products.html


-- 27 Lis 2017 21:21 --

Mi akurat 1 tonne pasuje bo jest wąskie 115 po zewnątrz kół a głównie kopie w chlewniach i zawsze jest ciasno no i bez problemu kipuje na przyczepę rolniczą i nie robię bałaganu na podwórku. Ale są przypadki ludzi którzy nie widzieli wozidła w akcji i mówią że 5 chłopa z taczkami lepiej bo koparka nie będzie miała przestoju.Więc myślę że tak na luziku bez napinki szukaj i nam jakiejś używki.
więc powiedz jeszcze (muszę wspólnikowi powiedzieć) dlaczego darować sobie te nowe mini i skupić się nad 3018c.

auto_czescivag
Pomocnik operatora

  • Posty: 78
  • Rejestracja: 21 Maj 2017 08:29
  • Miejscowość: TUSZYN
  • Pochwały: 2

Maszyna: cat 301.8c CAT3018CKJSB06538
thwaites 1tonne

Firma: EMIDAR


Yanmar SV 18 vs Kubota KX 018-4

Postprzez mechanior » 28 Lis 2017 10:35

Jeśli jesteś zainteresowany zakupem nowej minikoparki Yanmar to zapraszam do nas :mrgreen:
Image
CATERPILLAR, PERKINS, młoty DHB, osprzęt MB Crusher
tel. +48 607-848-217 >klinikaMaszyn na FB<

Awatar użytkownika
mechanior
Fachoperator

  • Posty: 20865
  • Rejestracja: 15 Gru 2008 20:41
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 867

Maszyna: Caterpillar, MB Crusher

Firma: klinikaMASZYN.pl
serwis maszyn CAT, MB Crusher


PoprzedniaNastępna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 3 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej