witam
powoli zaczyna klarowac sie problem a mianowicie
byl serwis przy okazji wysterowania hydrauliki w volvie360 i sprawdzili kolowke i dosc nietypowe wyniki a mianowicie sprawdzili hydraulike i wyszedl problem ze sterowaniem pompy ale juz wiem ze to przezemnie moj maly blad , natomiast sprawdzili pompe paliwa i jest ok podlaczyli manometr pod kolektor ssacy i tu ciekawostka na wolnych obrotach czyli 800 wynik -0,02 bara przy maksymalnych obrotach wynik przy obciazeniu ledwo 0,52 bara doladowania i to chwilowy czyli turbo padlo
ale tak nagle no i zawsze studze maszyne nigdy odrazu nie gasz , plus brak dymu
i wróciło podejzenie czujnika doladowania ktory odpowiada za dawke paliwa czyli za doladowanie turbiny brak paliwa brak spalin brak doladowania silnik slaby i go zadusza i brak dymu itd
a tak jak pisalem pierwsze co sprawdzilem to filtry i wymienilem na nowy czujnik doladowania i tu okazuje sie ze przyszedl nowy no ale i wlasnie ha kolega sprawdza nr i okazuje sie ze wynika z niego ze dedykowany do mana a nie volvo
w pon ma byc wymieniony
choc dla czego nie wyskakuje blad czujnika doladowania
-- Śro Maj 23, 2018 5:59 am --
witam
niestety maszyna wciąż nie naprawiona plus posypala sie jeszcze mocniej tzn wykoczyl blad ecu , koparka przed zakupem miala naprawiany vecu , wezwalismy serwis w ramach gwarancji i okazuje sie ze naprawa byla przeprowadzona 5miesiecy temu jednakże gwarancja jest na 3 miesiace
serwis ma mistrza i zas trzeba gruby chajs wywalic na naprawe ,co wiecej tlumaczymy ze naprawili usterke nie przyczyne plus naprawia komputer ktory puzniej zaplombuja i udziela gwarancji na procesor ktory wymienili czyli jak puzniej moge cokolwiek udowodnic kiedy komputer jest zaplabowany i dojdzie do kolejnej awarii
panowie orjentuje sie ktos z was jak to jest naprawde z gwarancja