koparko ładowarki KOMATSU są produkowane w należącej do Japońców fabryce FAI we Włoszech, ich jakość jest adekwatna do zastosowanych podzespołów i wykonania, np mosty i skrzynie CARRARO, mają kilka fajnych rozwiązań jak np konstrukcja wysuwu ale generalnie ich wykonanie i wytrzymałość nie licują z marką koncernu
andsmo napisał(a):-gwarancja na 5 lat na każdą maszynę
z tym nie ma co dyskutować, ale trzeba się przyjrzeć zasadom bo każdy wie ile kosztuje serwis fabryczny i klienci często rezygnują w czasie 2letniej gwarancji ze względu na koszty obsługi
andsmo napisał(a):-stosowanie w standardzie pomp wielotłoczkowych
CAT od początku stosuje takie pompy, jest jeszcze kilku innych producentów nie mających w ofercie maszyn z pompami łopatkowymi czy zębatymi, zresztą dyskusja na temat co jest lepsze-tańsze-trwalsze-oszczędniejsze trwa...
andsmo napisał(a):-ułatwianie pracy operatorowi przez umiejscowienie komina czy wycięcie w dachu
spytajmy najpierw operatorów czy to takie przydatne jest, jeszcze nie słyszałem żeby narzekali na położenie rury wydechowej, to brzmi jak typowy bełkot handlowca, jak nie wiesz co powiedzieć to zasyp klienta masą nieistotnych informacji, wszyscy producenci mają taki kwiatki w folderach
JCB: nad wnętrzem naszych maszyn pracowali styliści BMW no i? szybciej się kopie?
CAT: w naszej najnowszej maszynie CAT428E drążki sterowania podporami są umieszczone w pozycji nie zakłócającej pola widzenia w czasie kopania to znaczy że się coś zmieniło od poprzedników? NIE! od maszyn DII produkowanych od 2003r jest dokładnie tak samo!! ale jak ktoś nie miał takiego CATa to się złapie
andsmo napisał(a):-bardzo ładnie zabezpieczone przewody hydrauliczne
wszystkim się podobają, nawet mnie, ale tym co je w końcu musieli wymieniać już trochę mniej
moim zdaniem te koparko-ładowarki nie są produktami mogącymi konkurować z liderami rynku jak np CAT i JCB, spokojnie pilnują swojego miejsca w peletonie z CASE, TEREX, NH, FIAT i innymi tego typu markami o uznanej ale średniej pozycji
co do innych typów maszyn KOMATSU czy ich innowacyjności (HYBRID) nie wypowiadam się bo nie mam zbyt wiele do powiedzenia
istnieją marki zupełnie nieznane na rynku i o podłej pozycji na szarym końcu sprzedaży czy jakości które odważyły się na wprowadzenie nowinek i niespotykanych rozwiązań technicznych po to by zaistnieć i wybić się z tłumu (VENIERI - kop-ład napędzane elektrycznie z akumulatorów), robią to bo nie mają innej szansy by zaistnieć i niewiele mają tym samym do stracenia w przypadku klapy
czołowe marki decydują się na rewolucyjne zmiany jedynie po latach żmudnych badań i wdrożeń co morduje ideę rewolucji w ogóle, gdyż zmiany te są w sumie wprowadzane stopniowo by łatwo je było kontrolować i ewentualnie wycofać