nazwa

przez **koch007** » 10 Gru 2010 13:53

Witam!

Panowie jako że dopiero zaczynam moja przygode z większymi maszynami mam do was kilka pytań na które nie znalazlem odpowiedzi u wuja Goooogle...

1.Które silniki są lepsze perkinsa 4 cylindrowe chlodzone ciecza czy deutza na powietrze??(chodzi mi o żywotność, części, spalanie itp.

2.Mam zamiar kupic ładowarke do okolo 60000zł BRUTTO co byście polecili?? Bedzie używana do prac brukarskich tzn. nawożenie, równanie kruszywa korytowanie przeworzenie palet itp.

Reklama

przez **Dj_Francuz** » 10 Gru 2010 15:19

do prac brukarskich ładowarka ciekawe po co :crazy:

pomyśl o koparko ładowarce do takiej roboty idealna a za 60 tyś to spokojnie sobie jakąś fajną maszynę kupisz
http://motoallegro.pl/koparkoladowarka- ... 56234.html
http://motoallegro.pl/case-580-lxt-2000 ... 22255.html
http://otomoto.pl/fermec-K31355.html
http://otomoto.pl/jcb-K31480.html
http://otomoto.pl/fermec-K34262.html
http://motoallegro.pl/mecalac-12-mxt-i1359678598.html

przez **radix** » 10 Gru 2010 16:16

Tak czytam i nie wierzę DJ Francuz widzialeś kiedyś brygady brukarskie ??? Absolutnie nie masz racji! Większość z moich znajomych kolegów brukarzy ( z znam ich całkiem sporo) używa ładowarek kompaktowych. Ładowarka do prac brukarskich jest o wiele rozsądniejszym rozwiązaniem aniżeli koparko-ładowarka. Ze względu na kompaktowe wymiary i większą możliwość manewrowania (mniejszy promień skrętu)bardziej się sprawdza przy takich pracach. Koparko-ładowarka pewnie ze też daje radę i zrobi coś czego nie zrobi się ładowarką (kopanie głębokich wykopów) ale ładoawarka tez nie jest całkiem do niczego - korytowanie do 30cm tez jak się człowiek uprze to zrobi i uwierz że rozładunek palet ładowarką to poezja a z koparko-ładowarką to już takie fajne nie jest. Małe podwórka też nie ułatwiają pracy koparko-ładowarką. Mam oba sprzęty i gdybym miał wybierać z czym wolałbym zostać - wybieram ładowarkę.

A deutz 3 cylindrowy chłodzony powietrzem przy tym moim starym kramerku ma już 24 lata i 10 tys mtg i odkąd mam go (4 lata) nic nie robiłem przy silniku . Tylko wymiana filtrów i oleju.

przez **Dj_Francuz** » 10 Gru 2010 16:43

@radix ja również znam wiele film brukarskim mój znajomy miał koparkę O&K MH4 oraz ładowarkę zettelmeyer ZL 601 i powiem tak długo z nim rozmawiałem dlaczego zamienił taki team na koparko ładowarkę CATERPILLARa czynnikiem przeważającym były problemy z dojazdem oraz brak pracy na jedną z maszyn odkąd ma kop-ład nie narzeka .Co do ładowarek to jeśli już miałbym jakąś wybierać to teleskopa i to wiadomo czemu udźwig skrętność zasięg teleskopa itd. Co do korytowania to jeszcze sie zgodzę ze wykorytujesz ale weź pod uwagę też to że jak sie kłądzie kostkę często trzeba robić spadki i wgl a z tym już gorzej ze zrobieniem ładowarką następną rzeczą która przemawia na korzyść kop ład jest fakt że czasami trzeba przed położeniem kostki wykonać różnego rodzaju wykopy mam tu na myśli studnie zbierające wodę przyłacze wodne czy kanalizacyjne itd nie wszystkic jest stać zeby utrzymać dwie lub więcej maszyn poza tym @koch007 nie napisał na jaką skale będzie wykonywał prace brukarskie oraz nie napisał czy posiada jakieś maszyny .Co do zdejmowania palet ładowarką fakt fajnie sie zdejmuje ale w kop łąd pewnie piłeś do tego że większość z nich ma widły na łyżce ale tez część z nich posiada szybką zmianę i osobno masz widły i osobno łyżkę więc co do zdejmowania palet chyba remis

przez **dawidg2** » 10 Gru 2010 18:49

Dj_Francuz napisał(a):nich ma widły na łyżce ale tez część z nich posiada szybką zmianę i osobno masz widły i osobno łyżkę więc co do zdejmowania palet chyba remis

chyba te nowsze tak mają.

Mam ładowarkę, pracuje też przy kostce, płytach, i już utwardziliśmy nią z jakieś 4500m2. Fakt czasem by się przydało coś do kopania ale nie ma tragedii porządne łopaty i kopią moi współpracownicy.

przez **radix** » 10 Gru 2010 19:29

Dj_Francuz napisał(a):większość z nich ma widły na łyżce ale tez część z nich posiada szybką zmianę i osobno masz widły i osobno łyżkę więc co do zdejmowania palet chyba remis

Hmm jeździ sporo sprzetu po okolicy i żaden nie ma szybkozłącza i osobnych wideł na stanie. Jak juz to są rozkładane na szczękołyżce a to juz tak wygodne nie jest - widziałem na żywo do tej pory tylko raz jak operator przekładał widły przy koparko-ładowarce no ale to gdy byłem w delagacji gdzieś w Polsce. Czyli to znikomy procent - no ale może ja mieszkam w odosobnionym terenie gdzie po prostu statystyka takiego sprzetu o którym piszesz jest bardzo odbigająca od średniej w Polsce :wink:

przez **mivhal** » 11 Gru 2010 00:23

wprawiony operator kop-lad nie ma problemu z rozładunkiem palet(robiłem w firmie co średnio 2 tiry dziennie przychodziły). Ja kop ład bez problemu stawiałem rządki na 4 wysokości palet i nie było z dużo przerwy między nimi. Tylko trzeba myśleć jak się robi !! większość na szybkozłączu jest ładowarek i one mają osobno widły i łyżkę. A po za tym koch007 napisał że chce ładowarkę a nie kop-ład i trzeba uszanować jego wolę. Ja w firmie mam same kop-ład i koparki bo ładowarek nie potrzebuje.

przez **koch007** » 11 Gru 2010 11:19

No własnie koledzy ja pytam o ładowarke a jeśli chodzi o przyłacza wodne itp. to mam od tego goscia z koparko-ładowarka. 6 postów a ja dalej nie mam odpowiedzi na moje pytania proszę was o szybka odpowiedz.

przez **Dj_Francuz** » 11 Gru 2010 13:59

no spoko jeśli tak stoi sprawa to można teraz coś myśleć

moje propozycje w tej barierze cenowej
http://motoallegro.pl/zettelmeyer-1001- ... 76552.html
http://motoallegro.pl/liebherr-506-cat- ... 28025.html
http://motoallegro.pl/manitou-avt-1330-i1349670791.html
http://motoallegro.pl/ladowarka-telesko ... 72249.html
http://motoallegro.pl/atlas-65-1999r-i1345926944.html
http://motoallegro.pl/komatsu-wa65-atla ... 72340.html
http://motoallegro.pl/ladowarka-kolowa- ... 17866.html
http://allegro.pl/ladowarka-teleskopowa ... 52560.html
http://allegro.pl/ladowarka-teleskopowa ... 34207.html
http://allegro.pl/ladowarka-teleskopowa ... 57798.html
http://allegro.pl/ladowarka-teleskopowa ... 51139.html
http://allegro.pl/jcb-530-70-z-2000-r-l ... 56484.html
http://allegro.pl/ladowarka-teleskopowa ... 57991.html
http://allegro.pl/ladowarka-teleskopowa ... 11567.html
Według mnie do takiej roboty to najlepszy telekop i to jeszcze budowlany zwrotny duzy silny i wgl

przez **prezes85** » 11 Gru 2010 18:24

Sensowna miniładowarka (choć nie taka mini) do prac brukarskich:
Bobcat s300
http://allegro.pl/bobcat-s300-krakow-bo ... 24240.html

przez **mechanior** » 29 Gru 2010 01:34

radix napisał(a):A deutz 3 cylindrowy chłodzony powietrzem przy tym moim starym kramerku ma już 24 lata i 10 tys mtg i odkąd mam go (4 lata) nic nie robiłem przy silniku . Tylko wymiana filtrów i oleju.

to nie jest rekord świata, takie przebiegi to mają maszyny po 5 latach

mivhal napisał(a):wprawiony operator kop-lad nie ma problemu z rozładunkiem palet(robiłem w firmie co średnio 2 tiry dziennie przychodziły). Ja kop ład bez problemu stawiałem rządki na 4 wysokości palet i nie było z dużo przerwy między nimi. Tylko trzeba myśleć jak się robi !! większość na szybkozłączu jest ładowarek i one mają osobno widły i łyżkę. A po za tym koch007 napisał że chce ładowarkę a nie kop-ład i trzeba uszanować jego wolę. Ja w firmie mam same kop-ład i koparki bo ładowarek nie potrzebuje.

zależy co się częściej robi, rozładunek palet i korytowanie - zdecydowanie ładowarka z szybkozłaczem, mniejsza, zwrotniejsza, najlepiej łamana, oszczędza paliwo, czas i opony

DEUTZ jeśli stary to chłodzony powietrzem, oszczędny, tani w eksploatacji i remoncie, powietrzniaka dosyć łatwo "zamordować" latem gdyż ma coś w rodzaju termostatu oleju i potrafi się przegrzać, to samo jeśli chodzi o napęd wentylatora, jest czujnik na paskach ale w starych heblach rzadko działa
Perkins, zawsze "wodniak", pewny i trwały, wytrzymuje bez problemów po 20-30 tyś mth, jeśli się dba, oczywiście... czuła pompa wtryskowa rotacyjna... tanie części, ogólnie dostępne, silnik w używce ok 7000 pln , a po kapitalce 12 tyś

przez **elmert** » 15 Kwi 2011 15:58

Deutze (różne modele R4, V8) mamy chyba ze 4 szt. - wystarczy sprawdzać olej (chłodzenie) . Póki co żaden nas nie zawiódł.

Jeśli ładowarka do prac brukarskich to AHLMANN z serii AS. Mamy takie dwie. Co prawda w zakupie są droższe od standardowych ale obrotowe ramie(180 stopni) czyni na budowie prawdziwe cuda.
Jeden z nich ma przystawkę do kopania (łyżka 60cm, gł. kopania jakieś 2,3 m ) więc pod krawężnik kopnie, pod jakiś przykanalik od studzienki, wykorytuje od biedy itd.

Nikt mnie nie przekona o wyższości kop-ład nad kompaktową ładowarką w robotach brukarskich.

przez **tomco23** » 05 Maj 2011 21:15

Deutz oszczedny silniczek bezproblemowy (co wiecej nie musisz sie martwic o zamazanie plynu w zimie :P)oczywiscie mam na mysli chlodzone powietrzem ,z perkinsem mam problem z odpalaniem ,ciezko pali zimny jak cholera (juz wszystko bylo sprawdzane)

przez **mechanior** » 05 Maj 2011 23:59

Deutz powietrzniak za wyjątkiem małych pojemności już nie jest produkowany
Perkins ma taką urodę, jedne palą be zgrzania przy -20 inne przy +10 mają problemy
przyczyny są zazwyczaj prozaiczne i wynikają z zaniedbań
do sprawdzenia w silniku masz:
-cały układ paliwowy bo utrudnione odpalanie najczęściej jest spowodowane "opadaniem" paliwa do zbiornika i najpierw trzeba pokręcić silnikiem by go napompować, spróbuj przed odpaleniem podpompować ręczną pompką albo najlepiej ją wymień
-czujnik i cewkę COLD START, na pompie znajduje się urządzenie sterowane cewka elektryczną (od spodu pompy)
ułatwiające zimny rozruch, sygnał daje czujnik wkręcony w głowicę lub obudowę rozrządu
-zbyt niskie ciśnienie wtrysku lub niewłaściwy kąt, pompa do sprawdzenia i regulacji
-zawory do ustawienia
-filtry do wymiany

przez **tomco23** » 06 Maj 2011 09:39

U mnie jest chyba cos innego ,moze nie byc to wina samego silnika ,podejrzewam ze jakas cewka ma podtrzymanie przy wyłaczonej stacyjce (Kramer 720),wczesniej po zakupie dalem do przegladu rozrusznik ,alternator rowniez (mial uwazam ciut za niskie napiecie ładowania,zrobione). Po zrobieniu tego ciagle ciezko krecił ,wymiana akumulatora na nowy ,przeglad instalacji elektryczne wymiana klem ,czyszczenie masy na silnik ,po wszystkim bez zmian .Ogolnie sie poddalem ,mam caly czas dyzurny prostownik z rozruchem i z starterem pali. Nie sprawdzałem potem czy jest pobor pradu przy wyłaczonej stacyjce (mam takie podejrzenie). Chodz mimo wszystko uwazam ze tak maly silnik ciezko kreci . Podobne problemy mialem z Multicarami (przy nich to nawet prostownik z rozruchem z 620A! wymiekał jak by nie bylo silnik raptem 2 litrowy a prost z rozr przeznaczony dla 12 litrowych motorow).Co do Deutza owszem z chlodzone powietrzem to stara generacja ale mialem taki w Kramerze 612 (4 cylindrowy) i powiem tyle ze wybitnie bezproblemowy motor na dodatek oszczednejszy od Perkinsa .

przez **mivhal** » 06 Maj 2011 13:28

ceny są porównywalne. Dla mnie ważne żeby nie kopcił i turbo było dobre. Jak kupujesz sprzęt używany to nie wiesz jak o niego dbali. Bardziej bym się skupił na stanie technicznym maszyny.

przez **tomco23** » 06 Maj 2011 14:16

Dokladnie zgadzam sie z poprzednikiem co ma za znaczenie marka silnika ,najwaznijeszy jest stan techniczny maszyny

przez **mechanior** » 06 Maj 2011 22:44

tomco23 co wspólnego z jakością marki silnika ma instalacja elektryczna twojej konkretnej maszyny?? czy to ma być opinia na temat silnika marki Perkins ?
przecież to o czym piszesz to po prostu awaria instalacji elektrycznej w maszynie więc jak można taką opublikować opinię na temat marki ? MÓJ PERKINS ŹLE ZAPALA- i każdy kto czyta twój post myśli: PERKINSY SĄ DO DUPY BO ŹLE ZAPALAJĄ... ehhh... poza tym napięcia ładowania w alternatorach z zabudowanym regulatorem się NIE REGULUJE, jest jakie zostało przewidziane przez producenta, chyba że zamontowano regulator "zamienny" nie spełniający parametrów...

przez **tomco23** » 15 Maj 2011 15:16

Panie mechaniku troszke mnie zaczyna denerwowac takie filozofowanie, tak jak by pan pozjadal wszystkie rozumy. Stwierdzilem zbyt ciut zbyt niskie napiecie ladowania na poziomie 12,7-13,2, uwazam ze to troche malo. Wymienilem szczotki (stare juz byly widac bliskie swojego kresu zywota) w alternatorze przy okazji tak sie sklada ze szczotki sa jednym elementem wymiennym z regulatorem, wiec wymienilem calosc, napiecie wzrost miedzy 13,1-13,6, uwazam ze ciagle malo, dalem wymienic do zakadu (specjalizacja rozruszniki, alternatory) slizgi na wirniku ze wzbudzenia. Diametralna poprawa napiecie ponad 14 V, niewielkie wahania mimo roznych predkosci obrotowych silnika. A wiec UWAZAM ZE USTERKA USUNIETA i pisze ze zrobione i nie wypisuje komentarzy do tego. Tak sie sklada ze mam maszyne z silnikiem Perkinsa, mialem z silnikiem chlodzony powietrzem Deutza. I mimo iz stwierdzam iz moze byc wyladowywanie akumulatora spowodowane czynnikiem zewnętrznym, sam silnik relatywnie ciezko kreci. Moze akurat ja mam taki model czy moze jest to spowodowane innymi czynnikami ktorych nie znam. Ale rozrusznik ma klopot z kreceniem tego motoru i tyle

przez **mechanior** » 17 Maj 2011 01:40

temat jest jasny i przejrzysty, zwróciłem ci uwagę byś trzymał się wątku i odpowiadał zgodnie z problemem tematu, twoje przemyślenia dotyczące jakości instalacji elektrycznej mają się do niego nijak - ALTERNATOR NIE JEST ELEMENTEM SILNIKA tylko instalacji elektrycznej maszyny, poza tym zgodnie z tym co napisałem: problemy z napięciem ładowania NIE DOTYCZĄ REGULACJI tylko uszkodzonych elementów...

btw. śmiem twierdzić że na temat napraw zwłaszcza silników Perkins i różnorakich instalacji elektrycznych wiem jednak nieco więcej niż ty więc komentarze na temat DENERWOWANIA się moimi postami możesz sobie darować, a jedynym FILOZOFEM w tym temacie jesteś ty, bo dywagujesz zamiast się go trzymać... nie dyskutujemy tutaj o instalacjach elektrycznych tylko o silnikach spalinowych, skoro nie widzisz różnicy... cóż, trudno :mrgreen:

DEUTZ vs Perkins??

DEUTZ vs Perkins??

Reklama

Re: DEUTZ vs Perkins??

DEUTZ vs Perkins??

DEUTZ vs Perkins??

Re: DEUTZ vs Perkins??

DEUTZ vs Perkins??

Re: DEUTZ vs Perkins??

DEUTZ vs Perkins??

DEUTZ vs Perkins??

DEUTZ vs Perkins??

Kto jest na forum