nazwa

przez **krzwys** » 05 Lut 2009 10:44

Chodzi mi o pompe wtryskowa do jcb 4cx 99r.Mianowicie problem polega na kapaniu ropy z kolnierza pompy z malego otworku , czy to oznaka "siadajacej"pompy , wypowiedzcie sie na ten temat.Dziekuje.

Reklama

przez **slawiug** » 05 Lut 2009 16:03

Kloego rok temu miałem podobny problem, ropa wydostawała się z otworka (tam chyba jest jakiś plastikowy filtr zabezpieczony pierścieniem, nie wyjołem tego bo bałem się że pęknie). Nosiłem się z zamiarem wymontowania pompy i oddania do regeneracji, nikt nie chciał sam wyciągać tylko żeby mieli już ją na zewnątrz. Zrobiłem prowizorke i zakleiłem otworek jakimś klejem dwuskładniokowym i trzyma do dzisiaj, ale jak uporasz się z tym to napisz jak to zrobiłeś, koszty, czy trzeba pompę wymontowywać, jeżeli to ten sam objaw.
A co gorsze to nie widziałem tam żadnych znaków na pompie ktoś mi mówił że te pompy ustawia się na słuch.
Pozdrawiam . Powodzenia życzę.

przez **Ambrozy** » 05 Lut 2009 18:47

Witam.

Bardzo proszę o zdjęcie.

To bardzo pomoże w diagnostyce.

przez **jack** » 05 Lut 2009 20:13

Myśle że zaklejanie tego otworu nie jest nailepszym pomysłem
Jeżeli jest wyciek na zewnątrz a ty go zakleisz to ta ropa musi iść gdzie indziej
niewiem gdzie ale pewnie do oleju

przez **krzwys** » 05 Lut 2009 21:23

jutro dam zdjecie , co do znakow to chyba nie ma ale w jcb fastrack sa znaki na kolnierzu pompy i bloku i sa sfazowane.

[ Dodano: Czw Lut 05, 2009 10:08 pm ]
Dodam jeszcze ze w fastraku pompa 6 silnik turbo 95.r ale tego otworka nie ma tak jak w starszej maszynie jcb 3cx 91 r. moze to jest swego rodzaju zabezpieczenie przed przedostaniem sie paliwa do oleju tak jak w pompie wodnej jezeli siada aparaturka to wygania plyn przez otworek na zewnatrz anie do silnika?

[ Dodano: Pią Lut 06, 2009 11:13 am ]

i filmik: http://www.youtube.com/watch?v=ymlzpxUv_Oo

przez **slawiug** » 06 Lut 2009 14:55

jack , może nie jest to najlepszy pomysł, ale nie wydaje mi się żeby ropa szła do oleju bo nie rozrzedza go ani nie podnosi się stan, najlepiej też podeśle fotę to może ktoś pomoże jak z tym zrobić bez demontażu pompy. W moim jcbku to w innym miejscu niż u kolegi
krzwys

przez **SERVICEBOOK** » 06 Lut 2009 15:36

Podaj S/Nswojej maszyny na katalog@buziaczek.pl
Prześlę zwrotnie fragment z katalogu traktujący o pompie...

Pozdrawiam!

przez **slawko66** » 06 Lut 2009 19:19

Mam JCB contractor 2001r i ten sam problem z pompą wtryskową. Leci mi paliwo z tego małego otworu jak pokazane na zdjeciu. Poradźcie co zrobić i jaka to jest przyczyna?

przez **mechanior** » 06 Lut 2009 19:33

poszedł uszczelniacz wewnętrzny na wałku napędowym pompy, jeśli to tylko uszczelniacz to naprawa nie powinna kosztować więcej niż 200-300 pln, gorzej jeśli to wałek się wytarł (koszt nowego to nawet 1500 zależy od typu pompy i czas dostawy okrutnie długi)
tak czy inaczej spiesz się z naprawą bo paliwo może się dostawać do oleju silnikowego przez rozrząd
a ten otworek jest specjalnie po to żeby po uszkodzeniu uszczelniacza paliwo wylało się na zewnątrz...
kontroluj stan oleju !! jak zacznie przybywać lub wyczujesz w nim woń oleju napędowego natychmiast wymień na świeży i maszyna na parking!

przez **krzwys** » 06 Lut 2009 21:15

Kolego SERVICEBOOK moze wiesz w jaki sposob ustawia sie zaplon w jcb fastrac 155-65 , chodzi mi dokladnie o sposob okreslenia momentu wtrysku i GMP, czy sa jakies znaki na kole zamachowym itp. tak jak w ursusach a moze ty mechanior wiesz? silnik perkins 6-turbo.

przez **mechanior** » 07 Lut 2009 01:55

jak zdejmiesz pokrywe rozrządu masz pełne oznakowanie na wszystkich kołach, zwróć uwagę na koło pompy, może mieć 2 znaki z cyframi 4 i 6 - to oznacza ilość cylindrów....

slawiug napisał(a): ktoś mi mówił że te pompy ustawia się na słuch.

ludzie kochani, mamy 21 wiek i wy w takie rzeczy wierzycie? znaków wcale nie musi być aby pompę dobrze ustawić, wystarczy mieć pompę zablokowaną w pozycji początku wtrysku na 1 cylindrze (dostaniesz ją w takim stanie od specjalisty) i tak samo ustawić rozrząd... sposób niestety w dzisiejszych czasach powszechny, po to właśnie na pompie jest śruba blokująca (ta z dziwną "fasolkowatą" podkładką)

kolego slawiug a propos tego słuchu do pomp:
ja słyszałem że zbieżność w nowych Volkswagenach sprawdza się na podstawie śladów na piasku: jak sie krzyżują to znaczy że za mocno są koła do siebie a jak sie rozjeżdżają w nieskończoność to znaczy ze za bardzo od siebie :lol:

przez **krzwys** » 07 Lut 2009 10:43

A nie ma mozliwosci ustawienia bez zdejmowania pokrywy zakladajac ze rozrzad jest ok od nowosci , silnik nie rozbierany , a samo sprawdzenie czy zaplon za wczesny czy za pozny, to tylko pompa na "sluch", moze jakies kolki znaki na kole pasowym zeby wiedziec ze powinien byc poczatek wtrysku czy martwy punkt.Chyba nie zawsze trzeba demontowac pokrywe rozrzadu zeby to stwierdzic, mam racje czy nie?

przez **mechanior** » 07 Lut 2009 15:26

z tego co wiem symboli na kole pasowym wału nie ma, bo można go założyć dowolnie, GMP można ustawić na drucie wetkniętym w otwór po wykręconym wtrysku, ale jak znajdziesz początek wtrysku na pompie nie widząc koła to nie wiem...
jest co prawda w niektórych pompach blokada wałka w tym położeniu ale od strony rozrządu

przez **krzwys** » 07 Lut 2009 22:12

Dzieki.Popracuje nad tym.

przez **beret941** » 17 Lut 2009 22:37

a ja mam problem natomiast z 3cx2002r bo ogulnie silnik sie "zamula"i wtedy slabo reaguje na gaz brakuje mu calkowicie mocy koparka niechce jechac wlecze sie niemilosiernie ale pali bez zgrzytu nie kopci
nieraz jest tak ze cos mu odwali i tagle ma taka moc ze gory mozna przewracac

[ Dodano: Wto Lut 17, 2009 9:38 pm ]
odp najlepiej prosilbym na gg8948694

przez **mechanior** » 18 Lut 2009 00:40

no i piszesz kolego w innym poscie o regulacji kąta wyprzedzenia zapłonu a wogóle nie opisałeś tam objawów, masz zamiar sobie rozregulować silnik ? proszę bardzo, ale jeśli chcesz wiarygodnej podpowiedzi warto by było opisać objawy

moim zdaniem albo ci się zapowietrza układ paliwowy albo też uszkodzeniu uległ regulator dawki w pompie, zapowietrzanie możesz sprawdzić na przelewie z pompy (sporadyczne bąbelki są normą) jeśli w paliwie z przelewu jest powietrze to trzeba sprawdzać wszystkie przewody, filtry i pompkę wstępną, w ustawieniach pompy radzę nie grzebać (to nie Polonez ani stary Golf) metodą prób i błędów niech się posługuje wykwalifikowany mechanik - on przynajmniej wie co kręci i w razie czego wróci do poprzednich ustawień :mrgreen:

pozdrawiam

przez **beret941** » 18 Lut 2009 20:57

tylko mam pytanie co to regulator dawki w pompie i gdzie to jest

przez **mechanior** » 18 Lut 2009 23:00

jeśli pompa ma automatyczną regulację podciśnieniową to z tyłu (od stronu bloku silnika) jest dźwigienka z dwoma śrubami ograniczającymi, jeśli nie ma dźwigienki to regulacja gdzieś jest ale nie mam pojęcia gdzie bo nigdy nie grzebałem w dawce, sama się nie zmienia, jej nieprawidłowość oznacza awarię pompy, więc trzeba pompę oddać do specjalisty
aby zobrazować problem spytam: czy posiadając samochód z silnikiem na COMMON RAILu sterowanym oczywiście elektronicznie spróbujesz zmieniać na pałę dawkę za pomocą kalkulatora? analogia jest bliższa niż się wydaje... daję ci słowo harcerza że zmieniając na chybił trafił dawkę nic nie zyskasz... pod warunkiem że w ogóle się dowiesz jak to zrobić oczywiście
ja NIE WIEM gdzie się reguluje dawkę w pompie STANADYNE, DELPHI czy LUCAS bo mimo 8mio letniego doświadczenia jako mechanik NIGDY nie miałem potrzeby grzebać w bebechach pompy wtryskowej na maszynie, robi to gość na stanowisku probierczym gdzie można precyzyjnie ustawić moment i dawkę wtrysku, poza tym facet zna się na tym lepiej ode mnie i od ciebie pewnie też....
na pewno nie zrobi tego za darmo, ale w końcu koparkę masz do zarabiania pieniędzy bo wątpię że to twoje hobby... :faja:

niektórzy operatorzy uważają iż zmniejszenie dawki pomaga ograniczyć zużycie paliwa (większe dochody "na boku") a to bzdet oczywisty, tak samo jak jak twierdzenie że powoli nakapany litr jest większy od tego którego nalejesz szybko :crazy:

przez **Siekla** » 04 Mar 2009 00:37

Opiszę swoje doświadczenia w tym temacie. Robiliśmy ostanio remont silnika i postanowiłem dać przy okazji pompę do sprawdzenia. Wybór padł na pompiarza gdzieś koło Raciborza podobno miał być dobry. Wziął pompę Lucas i stwierdził, że jeszcze takiej nie miał w łapach.Wrzucił ją na swoją prymitywną maszynę i wprawił w ruch.Stwierdził, że pracuje równo ale nie spodobała mu się podkładka wyglądająca jak fasolka. No więc ja usunął i wkręcił głębiej to śrubę i stwierdził że będzi ok. Po założeniu na silnik pompa zaczęł lać z tego otworku poniżej. Zawiozłem pompę do poważnego zakładu i stwierdzono, że poprzez dokręcenie tej śruby( służącej do zablokowania wałka napędowego pompy) zużyciu uległ wałek, padła krzywka i tuleja korpusu. Naprawa 3000 brutto. Niech to będzie dla was przestrogą przed wiejskimi specami od Ursusów i lepiej jak napisał Mechanior samemu nie grzebać w pompie bo
koszty pomyłek są wysokie. Teraz czeka mnie jeszcze czyszczenie układu paliwowego z opiłków metalu powstałych w wyniku tarcia śryby o wałek i będzie można odrabiać straty

przez **mechanior** » 04 Mar 2009 00:52

jakby mi facet powiedział że jeszcze takiej pompy nie widział, ugryzł bym go w kostkę, złapał w locie pompę którą upuścił i w trakcie ucieczki podpalił mu warsztat... LUCAS jest najpopularniejszym producentem wśród kilku-kilkunastoletnich maszyn, gdyby to był STANADYNE to mógł nie mieć okazji, ale LUCAS ? w co 2gim traktorze jest...

wiem że trudno jest zlokalizować dobrego fachowca, zwłaszcza jeśli macie maszynę/y od niedawna i brak doświadczenia z innymi dieslami, ale na pewno macie znajomych wśród kierowców czy właścicieli maszyn, tam szukajcie porad i adresów... :idea:

no i oczywiście na KOPACZKA.pl :!:

pompa wtryskowa

pompa wtryskowa

Reklama

Kto jest na forum