Problem z jazda do tylu

Witam. Mam problem po remoncie skrzyni biegów. Skrzynia poszła na stół z powodu słabej jazdy na rozgrzanym. W skrzyni
wymienione kpl tarczek (starych już nawet nie było),uszczelnienia na wałku reversu, tłokach dociskowych tarczki, pompa. Jedynie co zostało to sprzeglo. Problem polega na tym, że caly czas lekko ciągnie do tyłu na każdym biegu i nie ważne czy manetka do przodu, do tyłu czy N. Cewka jazdy sprawdzana i podmieniana na 100% sprawna bez zmian. Jazda do tyłu ok na każdym biegu tylko puszczając gaz caly czas lekko ciągnie chyba, że natrafi na delikatne wzniesienie to się zatrzyma. Do przodu jedzie ale coś ja trzyma, jadąc puszcze gaz to gwałtownie hamuję. Na odpietych cewkach ta sama sytuacja.
Olej, filtr oczywiście wymienione. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

To wyjmij skrzynie bo pewnie masz przycięte uszczelnienie na walku. A sprawdzałeś obudowę w miejscu gdzie uszczelnienie chodzi czy nie wyrobiona. Po za tym zmiennik się też wymienia i chłodnice myje po braku tarczek.

Dzięki za odpowiedź tylko o którym konkretnie uszczelnieniu i wałku mówimy, chodzi o ten zimering na pompie?
Cała skrzynie wyciągać czy wystarczy odjechać żebym miał dostęp do sprzegla ?

te niebieskie pierścienie na walku wewnątrz skrzyni

Te pierścienie też wymieniałem. Na coś jeszcze zwrócić uwagę jak jak już wyciągnę? Dodam jeszcze że jest problem po odpaleniu z wbiciem każdego biegu ale myślę, że to przez to, że napęd jest nierozłączony. Z góry dziękuję za odpowiedź.

W miejscu co pracują te pierścienie uszczelniające z tego co kojarzę to jest tuleja z brazu, jest ona wymienna czy obudowa szrot ?

Niektóre się wymieniało inne trzeba obudowę wymieniać lub regenerować. Jak skrzynia nie wysprzeglona to będzie ciężko wsadzić bieg. Może za ciasno kosz złożony. Albo tlkoki jak masz plastikowe to zmień na metal. I czasem sam tłok i wałek się wyrabia przez co się nie cofa właściwie. Kosz sprzęgłowy jak na wcięcia po tarczach też może się nie rozstrzelać

Ostatnie pytanie. Załóżmy że jest wytarte to gniazdo co pracują uszczelniacze to dlaczego zasprzegla mimo że jest na luzie ? Przez te wąż co wraca od chłodnicy? Kosz sprzęgłowy myślę że nie był złożony na ciasno bo po założeniu segera był delikatny luz między segerem a tarczkami. Tłoki metalowe były .

Dlatego że tak masz też kanał smarujący i jak masz pierścień ścięty to ciśnienie smarowania przedostaje się na kosz

Ok. Dzięki za informację. Pozdrawiam

-- 16 Maj 2022 20:53 --

Witam. Wytarta jest tuleja kosza sprzęgłowego.
Z jakiego brazu dorobić tuleje ? Zwykły braz ba 101 wystarczy czy szukać cos innego? Jaki luz zrobić tuleja/wałek?

Witam. Nowa tuleja dorobiona, luz 0,15 mm I w dalszym ciągu ten sam efekt. Skrzynia składana tak aby nie ścięło uszczelnień. Gdzie szukać przyczyny ? Z góry dzięki za odpowiedź.

Raczej wszystko co może być uszkodzone zostało już wypisane powyżej. Jak staniesz pod ścianą to możesz wysłać skrzynię, naprawie. Mam hamownię, naprawie, sprawdzę, odeśle. Gwarancja 6 miesięcy bez limitu motogodzin.

Czy ten zawór przelewowy co jest w podstawie cewki jazdy może mieć jakieś znaczenie w tym przypadku? Ogólnie tloczek pracuje lekko, trochę uszczelka na jego końcu jest zmęczona i sprezyna wydaje się już wysłużona?

Na pewno od tego nie ciągnie ci do tyłu. Wydaje mi się że problem masz ciągle w skrzyni. Albo elektrozawór od kosza do tyłu ci coś puszcza olej

Dodam jeszcze, że jak już ciągnie do tyłu na luzie to po dodaniu gazu nie przyśpiesza a hamuję.

To może ci teraz faktycznie elektrozawór nie trzyma a po zwiększeniu ciśnienia się doszczelnia. A ta kostkę z elektrozaworami odwrotnie nie założyłeś.

Kostka z cewkami jest dobrze założona bo sprawdzałem jeszcze powietrzem przepływy. Zasilanie kostki jest z tego mniejszego otworu a spływ z tarczek tym większym na przeciwko ?


Dzisiaj jeszcze na odpalonym odkręciłem te korki w bloku skrzyni kolo tego węża co smaruje tarczki i z górnego korka nic nie leciało z dolnego coś delikatnie kapło. Myślałem jeszcze aby odkręcić na chwilę ten waz od smarowania kosza i skierować strumien oleju do wlewu oleju i zobaczyć jakie będą efekty, jak bez zmian to coś jest chyba z koszem sprzęgłowym?

Chyba jednak powinieneś zaprowadzić swoją skrzynie do jakiegoś solidnego lekarza. Może się finalnie okazać że koszty okażą się mniejsze a kasyna szybciej wróci do pracy.

Witam. Przyczyną okazał się pierscien sprężynujący zaraz za tłokiem dociskowym. Wszystkie elementy kosza wchodziły subliwie poza tym elementem. Pozdrawiam i dzięki za pomoc.