Uszczelniacze siłownika

Mam taki mały problem ostatnio zauważyłem delikatne pocenie sie na siłowniku ramienia przedniej łyżki.Robił może to ktoś z was?
Nie wiem czy zabierac sie za to samemu czy lepiej odrazu wezwac serwisantów.Zapewne sa do wymiany uszczelniacze ale nie wiem jak tam jest z rozkręceniem czy warto sie samemu meczyc?
Niby to niewielki wyciek ale jak dużo przodem robie to mokry zbiornik od oleju(skrapla sie po siłowniku)

Wymiana uszczelnień trudna nie jest. Luzujesz jeszcze na maszynie dużą nakrętkę przy tłoczysku, wybijasz sworzeń od strony tłoczyska, odkręcasz do końca nakrętkę tłoczyska i tamtędy spuszczasz pozostały olej (lub przewodami). Wyciągasz całe tłoczysko z tłokiem a tuleję zostawiając w maszynie. Na tłoku zdejmujesz najpierw uszczelnienia bo pod nimi jest metalowy kołek zabezp tłok przed samoodkręceniem. Odkręcasz tłok z tłoczyska i zdejmujesz tą wilką nakrętkę którą luzowałeś na maszynie. Pozostaje wymyć, wymienić uszczelnienia (z tym bywa trochę zabawy) i... złożyć w odwrotnej kolejności.
Podstawowe zasady
1. Zabezpieczyć element osprzętu przed opadaniem po wymontowaniu siłownika co by na łeb nie spadło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2. Czystość, czystość, czystość. Małe syfki największym wrogiem hydrauliki

Ostatnnio robiłem taką operację też w 4cx tyle że w siłownikach szczęki, ale powinno być tak samo.

[Jarewa]

to czeka cie mały problem tak jak mnie:) ale wymieniłem i to w dwuch siłownikach:) wyszło duzo taniej...a problem takie ze ze nakretka tłoka jest zablokowany metalowym kołkiem ale niestety go sie nie wybije tak łatwo bo nie jest do otwór na wylot tylko z jednej strony jest otwór a ten bolec posiada dziurke i jest nagwitowane bodajze fi3mm podejrzewam ze jest specjalny sciagacz...ale ja to zrobiłem tak ze wkreciłem długą sróbke i ciagłem cały czas a ktoś obracał nakretką w prawo i w lewo aż znalazł sie punkt gdzie wyszedł bolec...
:

dokładnie pamietaj o tym kolku bo niektorzy nie pamietali i ogromnym kluczem z 2 m przedluzka gwint do polowy przejechali hihihi

[Hipo]

Czy to zabezpieczenie jest też w starszych maszynach? mam 3CX z 85roku i też własnie pomino przedłużki większej niż 2m nie udało się odkręcić tej nakrętki ...

[Jarewa]

Ten kołek znajduje sie pod pierwszym pierścieniem od zewnetrznej strony...

nawet w starszych maszynach jest ten kołek.Nawet w ostówku Właśnie po to jest aby nie odkręcił sie tłok

[Bartek]

On trzyma całe tłoczysko i chroni przed wysunienciem...

Kołek nic nietrzyma i " nie chroni przed wysunięciem ", tylko zabezpiecza nakrętkę żeby sie nieodkręciła podczas pracy, ale potwierdzam, jezeli nie usunie sie zabezpieczenia ( najlepiej robic to poprzez przyrząd do usuwania wtrysków) nie da sie odkręcic tej nakrętki. Jeżeli ktos tak zrobil radze dalej nie odkręcać tylko dać tokarzowi na tokarkę i wtedy obedzie sie bez wyłożenia duuuuzej gotówki na nowe tłoczycko. Powodzenia!

[Hipo]

No i panowie mam ciekawotke: 3CX-4 85rok produkcji, tłok od pochylania/zamykania przedniej łyżki, deko grubszy niż w modelach od 91roku i nie ma takiego zabezpieczenia. PO prostu nakrętka i tyle, wiem bo własnie w sobote odbywała się zmiana uszczelnień.

Zawsze jes dobrze usłyszeć o czyms nowym.

mam zamiar wymienic uszczelniacze do czesci koparkowej w swoim 3cxz 91.Chodzi glownie o silownik wysiegnika od zamykania lyzki .w MIRTECH orietowalem sie no i maja jest ich do 5 silownikow chcialem wszystkie bez silownika obrotu [na tulei]
jeden od wysiegnika 2-ramie 3-lyzka 4-teleskop 5-? 110/60-200netto , 90/50-156.58netto , 100/60-140netto , 40/70-154.60netto , 50.8/101.6-240.33netto [chyba glowny wysiegnik]ktory to jest 5 silownik moze to od obrotu? Sporto kasy.

glowny wysiegnik to 110*60

Dzisiaj wlasnie wymienialem uszczelnienia
Sa trzy warianty zabezpieczen segier , kolek pod pierwszym pierscieniem i trzeci spawanie. Wlasnie ten trzeci mnie dobil , glowny wysiegnik na cieplym oleju opada a tu zaspawane .Mozna wymienic jedynie na tloku w nakretce nieda rady glowka tez spawana chyba oryginalnie . moze wymiana tej czesci pomoze .Zostaje mi z kazdego kompletu oring i tulejka -uszczelnienie ztworzywa nigdzie nie ma miejsca na te elementy , moze to do nowszych silownikow .W silowniku od ramienia za tuleja dystansowa jakas sprezyna z tulejka mosiezna (tlumik?) w pozostalych nie ma. Czy ktos spotkal sie z czyms takim.

[Grześ]

Krzywys jak masz zaspawany tłok do tłoczyska to najwidoczniej poprzedni właściciel zerwał gwint a później po prostu pospawał . Wyjście jest takie : szlifierka kątowa i trzeba spaw zeszlifować i próbować odkręcić . Składając trzeba z powrotem zaspawać . Wiedz o tym że kupując materiał na tłoczysko czy zwykły czy hartowany , nie uzyskasz takiej wytrzymałości jak w oryginale ( a oryginał mocno drogi) . Pociesz się że tego nie robi się często . Z tą sprężyną się spotkałem , ona chyba pod koniec podnoszenia dławi dopływ oleju powodując brak szarpnięcia całym ramieniem

Dzieki tak tez planuje zrobic

to niekoniecznie zerwany gwint, pomiedzy tlokiem i tloczyskiem jest oring, u mnie tam wlasnie zrobil sie zadzior i zniszczyl powierzchnie wiec tez bede musial zaspawac bo oring nie czyma