obrotomierz 428b

Panowie
Nie działa mi poprawnie obrotomierz w 428b.
Tzn. jak mu dodam gazu to wskazowka leci w gore ale jak tylko spadnie z obrotów to spada do zera. Ta sama sytuacja dotyczy wskaznika poziomu paliwa...
co to moze byc???

[Bartek]

Coś z czujnikami obu zegarów, lub spalona cewka jakaś cewka... Zajrzyj do też do bespieczników... Ale wątpie że to ich wina, bo by wogóle nie chodziło...

a czujnik od obrotomierza to gdzie sie znajduje? na jakiej zasadzie to wogole działa bo nie wiem... czy od alternatora czy moze jest jakis czujnik indukcyjny na kole zamachowym???

przeczyść styki od wskaźnika paliwa

Panowie uczulcie swoich operatorów na cięzary jakie podnoszą przednią łyżką. Raz sie uda drugi raz nie. Niestety operatorowi sie nie udało. Grozi to pęknięciem mocowania przedniego mostu, miski olejowej pozrywania pasków klinowych :9mi tak sie stało). Dodam foty później. koszty jeszcze nie wiem jaki :( ale bede domowym sposobem robił. Maszyne ściągłem 120 km to już jest nie mały koszt :((

Problem dotyczy tylko CAT 428II - 6TC... oraz 428B - 7EJ...
Maszyny od serii C wzwyz maja inaczej skonstruowany przedni most i tam uszy sie juz tak latwo nie urywaja.

Problem dotyczy tylko CAT 428II - 6TC... oraz 428B - 7EJ...
Maszyny od serii C wzwyz maja inaczej skonstruowany przedni most i tam uszy sie juz tak latwo nie urywaja.

ale mi właśnie w 428 C tak sie zrobiło z 200o roku.

No to miales wyjatkowo duze obciazenia. A moze jechales z tym zbyt szybko po dolach i doszly ogromne sily dymaniczne.

W kazdym razie o przedni most do B klienci pytaja regularnie, a o most do C bardzo sporadycznie.

Jesli bedziesz sam naprawial, to bardzo wazne jest, aby sworzen gorny i dolny byly idealnie w osi. Powinno to byc przefrezowane jednym frezem przez oba otwory. Ucho zdrowe stanowi wzorzec dla ustawienia i potem frezowania ucha dospawanego. Jesli nie bedzie idealnej osiowosci to przy skrecaniu kolami wystapia ogromne sily poprzeczne niszczace lozyska. Moga one tez spowodowac ponowne szybkie urwanie ucha.

[ Dodano: Pią Mar 28, 2008 7:04 pm ]
Oops dopiero zaladowaly mi sie zdjecia. Widze ze to nie ucho peklo, ale most na srodku sie rozerwal. Takiego przypadku jeszcze nie spotkalem.

Ale to potwierdza moja teorie, ze uszy w C sa nie do urwania