Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: CAT 432f
Rok produkcji: 2013
Numer seryjny: CAT0432 FKSEJ00645 C4ZO7794

Witam !!!Szef kupił 432f Z przebiegiem 900 mg obecnie ma 1900 mg. Pytanie czy przy tak małym przebiegu jest możliwe aby w znacznym stopniu zużyły się tuleje, sworznie i musieliśmy wytaczać konia. Założony został cały nowy komplet tulei,sworznie,oraz komplet tulei na siłowniki obrotu wraz ze sworzniami. Znajomy który się tym zajmuje mówił, że to jest MASAKRA. Czy jest możliwe aby cofnąć mg w maszynie??? Maszyna sprowadzona z Anglii została z 2013 roku.. Wcześniejszy operator nie pilnował smarowania. Koń miał luz 5mm (góra dół) luz był od początku zakupu maszyny. Po zlikwidowaniu luzu wyszły kolejne luzy na obydwu siłownikach- tuleje łączące wysięgnik z ramieniem wysięgnika.Pracowałem na JCB 3cx ,CAT 428 C,D ale takich luzów to żadna maszyna nie miała. I myśl nasuwa mi się taka- albo przebieg został cofnięty maszyny , pracowała na młocie lub robią taką lipę teraz??? Za oryginalne części do samego konia powiedzieli mi ponad 10 000 tys zł za zamienniki 2000 zł znajomy mówił mi o sworzniach chromowanych że są lepsze od oryginału??? Miał ktoś z nimi do czynieni??? z góry dziękuje i proszę o pomoc bo nie wiem co zrobić i jakie części kupić i gdzie. Dodam ze o maszynę dbam i maszyna zadbana jest. Zaznaczyłem na poniższej fotografii miejsca metalicznego dzwięku na tulejach i sworzniach. Ile bym smaru nie wcisnął to i tak jest tarcie metal o metal.Pozdrawiam!!!

Luzy były od początku zakupu maszyny i się powiększają. Poprzedni operator nie dbał o smarowanie bo choćbym nie wiem ile smaru do tulei dostarczył metaliczny odgłos jest przy poruszania np ramieniem. Taki odgłos towarzyszy od początku zakupu maszyny. Po naprawie konia i obrotu wyszły kolejne luzy wcześniej nie zauważalne gołym okiem jak teraz. praktycznie cały tył do tulejowania i bez wytaczania się raczej nie obejdzie.

Wszystko się da zrobić. Przy takim przebiegu maszyna by tak nie wyglądała. Na moje oko ktoś majstrował przy przebiegu Kolega MECHANIOR niech się wypowie to będziesz wiedział po jakim czasie mogą być tak ogromne luzy.

Nie tak ten post miał powstać no ale trudno. Nie będę śmiecić forum. Luz jest w znacznym stopniu na koniu był ok 5mm. Po naprawie wyszły luzy teraz na siłowniku wysięgu, siłowniku ramienia wysięgu i na ich połączeniu. chciałbym zapytać czy miał ktoś do czynienia ze sworzniami chromowanymi???

Możesz poprawić tamten post wciskając edytuj. Myśmy mieli w ładowarce sworznie takiego typu. Nie wiem z kąd bo już takie. Były a oryginał na pewno to nie był. Były już naprawdę spore luzy sięgające centymetrów i o dziwo sworzeń wcale nie był tak zniszczony jak by na to wskazywało. Tuleja już prawie nie istniała, także chyba są dosyć dobre sworznie tego typu.

Jak maszyna dużo wykuwała a operator nie potrafił się obchodzić z młotem to takie luzy szybko powstają. Wystarczy przesuwać gruz lewo-prawo albo na siłę podrywać czy odpychać to siłą z jaką odrzucany jest młot szybko niszczy tuleje. Miałem przykład w Komatsu WB 93r gdzie maszyna tylko wykuwała to takie były luzy, że aby ucelować gdzieś to jak w lotto na chybił trafił
Często też operatorzy używają ramienia jako hak do wyciągania pojazdów...

Oczywiście jak koledzy piszą licznik mógł być cofnięty albo nawet założony nowy, co za problem.

I nie bierz zamienników bo u nas raz się skusili i po roku sworznie pękały normalnie. Chyba, że akurat nad dali taki szajs bo zamiennik zamiennikowi nie równy.

Edit:
Sworznie na przedniej łyżce te co zaznaczyłeś i jeszcze te wyżej szybko łapią luzy jak nie są smarowane. Jak u mnie firma kupuje maszynę (JCB lub CASE) to za każdym razem serwis mówi żeby to często smarować tak samo jak sworznie trzymające łyżkę czy tam młot.

Ja smaruję ramie kopiące codziennie bo zawsze w robocie mam więcej kopania niż roboty przednią łyżką , jak zasypuję wykopy przodem to całą przednią łyżkę też codziennie . Koledzy operatorzy na budowach się ze mnie śmieją że przesadzam ,ale już tak mam,

Konstrukcja cięgnowa przedniego ramienia (układ Z lub pantograf, jak kto woli czyli PARALEL LIFT - podnoszenie równoległe) w CATach ma luzy już jak jest nowa, to taki typ geometrii że 0.3 mm na sworzniu daje dwa złącza dalej 3 mm a na końcu 3 cm.
Po wsadzeniu 20.000 pln w remont z zachowaniem oryginalnych pasowań różnice w stosunku do maszyny po 5.000 mth przebiegu są praktycznie niezauważalne... nie no, jest różnica ale z punktu widzenia klienta nie jest ona warta wydanych pieniędzy więc przód regenerujemy wyłącznie po dokładnym opisaniu ww sytuacji i za wyraźną zgodą
Jakieś wyniki daje ciasne spasowanie sworzeń-otwór ale tutaj znów pojawia się ryzyko zapieczenia wraz z korozją i finalnie problemy z demontażem. Można zastosować kilka usztywniających przeróbek ale to mocno podnosi koszty więc po prostu trzeba to przyjąć do wiadomości i tyle.
Sceptykom zalecam wizytę u dealera i sprawdzenie jak się zachowuje fabrycznie nowa maszyna" wyluzować przechył łyżki i stojąc na kole szarpnąć za główkę siłownika przechyłu... działanie terapeutyczne bezcenne.

Sworznie chromowane występują tylko w większych maszynach, nie spotkałem oryginałów ani zamienników do koparko-ładowarek.
Na pewno niektóre zamienniki są wykonywane z tzw "gotowców" czyli prętów ciętych na miarę i obrabianych (wiercone, spawane blachy, toczone rowki pod zegery) ale w większości nie spełniają norm twardości powierzchni (50-60 HRC) bo i jak to potem skutecznie i dobrze to obrobić?
Są też tacy co produkują sworznie z prętów chromowanych przeznaczonych do produkcji tłoczysk siłowników hydraulicznych i tutaj też mamy problem związany z różnicami w eksploatacji, chrom jest cieniutką warstwą antykorozyjną i ślizgową, twardą, nierdzewną ale kruchą, łatwo się łuszczy pod naciskiem a pod nim jest miękki metal, no i jest bardzo drogi w nakładaniu... A wytrzymałość tłoczyska też jest zupełnie inna, ważne jest by było odporne na spęczanie i rozciąganie a sworzeń na ścinanie i gięcie więc i sposoby utwardzania są diametralnie inne...

Dzięki takim postom jak wyżej pogłębia się moje doświadczenie i wiedza jako operatora;)

mechanior, a co z prętami hartowanymi i chromowanymi które tez można kupić z metra? Twardość powinna być w granicach 50-60HRC a chrom na pewno jest czymś na plus.
Obróbka(kanały, otwory na smarowanie) przy kilku średnio-zaawansowanych maszynach na warsztacie nie sprawia problemów.

Szymon - przeczytałeś mój post? To co powinno być a jest to dwie różne sprawy, widziałeś klienta biegającego z młotkiem do pomiaru twardości po hurtowni stali?
A ja widzę jak się materiał zachowuje pod nożem tokarskim.
Jeśli wyprodukujesz takie sworznie w cenie niższej niż sprawdzona WŁOSKA masówka to będę je kupował u ciebie.
Wyprodukowanie przeciętnego sworznia w polskim zakładzie to jakieś 150-200 pln, włoski renomowany zamiennik około 100 a chińskie chromowane gówno 45-50... co na to rynek?
Dodam że ten polski nie będzie obrabiany cieplnie tylko z gotowca a włoski jak najbardziej - hartowany powierzchniowo, nawęglony, zaazotowany, cyjanowany i co tam jeszcze chcesz a na koniec wyszlifowany dokładniej od hinduskiego oryginału...
Sami sobie odpowiedzcie, przecież 90% ludzi pobiegnie i kupi chińczyka bo tani... albo u Waldka za flaszkę bo on na eSKaeRze dorobi z materiału "spod stołu"
Jesteśmy na rynku 15 lat i znamy to do bólu...

Ale rdzeń jest miękki. Po prostu jak są to pręty do produkcji siłowników to do tego są a nie do sworzni. Pomyśl też jaka jest jego cena. Moim zdaniem myśl sama się nasuwa bo taka sama długość sworznia (zwykły bez żadnych mocowań) będzie droższy od tego materiału co jest dedykowany do siłowników. Świecić się świeci ładnie ale tylko to heh. Ktoś kto liznął podstawy materiałoznawstwa wie o co chodzi.

Mechanior
Pisałeś 5 lat temu o znanej marce włoskiej sworzni i tuleji. Mógłbyś zdradzić producenta lub gdzie takowe zakupić.
Potrzebuję dobrych zamienników do jcb 3cx

Niestety moi dostawcy to moja tajemnica, ponad 20 lat jestem w branży, od 2008 roku na tym forum, pomagam ale ... żeby móc pomagać muszę też mieć jakieś źródło dochodu...

Czyli można u ciebie zamawiać i kupować dobrej jakość zamienniki sworzni do maszyn JCB?

Nie, ja mam w ofercie tylko do CATa

Teodor2424 napisał(a):Mechanior
Pisałeś 5 lat temu o znanej marce włoskiej sworzni i tuleji. Mógłbyś zdradzić producenta lub gdzie takowe zakupić.
Potrzebuję dobrych zamienników do jcb 3cx

Potrzebujesz sworzni i tulei na całą maszynę czy pojedynczych sztuk?