Strona 1 z 1

Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 08 Sie 2021 18:04
przez Paweł 84
Witam Szanownych... cat432 wep01611. Może ktoś z forumowiczów posiada wymiary oringów wybieraków przedniego i tylniego rozdzielacza i ilość owych uszczelnień na wszystkie sekcje?

Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 08 Sie 2021 20:39
przez zeppelin zm 15
Zamów u MECHANIOR-a

Re: Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 08 Sie 2021 20:46
przez Paweł 84
Bardzo chętnie ale muszę to mieć na jutro. Niestety nie jest mi po drodze na Śląsk a będe rano wracał z miasta Królów więc kupił bym w ,,kiosku".

-- 08 Sie 2021 20:46 --

Na poważniejsze zakupy się wybiore:-)

Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 23 Sie 2021 23:31
przez mechanior
W kiosku nie kupisz, oringi są calowe i poliuretanowe

Re: Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 24 Sie 2021 01:23
przez Paweł 84
Tak wiem. Znalazłem wszystko na schematach (czyli numer części) i przelicznik z uszczelnień cat-a na nasze metryczne. Kiosk to tak w przenośni. W drodze z pracy mam taki mały sklepik z uszczelnieniami, również calowymi i kupiłem ale tylko oringi. Niestety nic nie pomogło. Zmieniłem następnie cały komplet z Kliniki i również nic...

Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 25 Sie 2021 23:11
przez mechanior
a kto ci diagnozował maszynę? co jej dolega?

Re: Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 25 Sie 2021 23:19
przez Paweł 84
Nikt. Prubowałem najpierw swoimi siłami i tym co znalazłem tzn przeczytałem. Że tak powiem, rozumu nabiera się z wiekiem, albo nie? :-)

Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 25 Sie 2021 23:25
przez mechanior
CO DOLEGA MASZYNIE?

Re: Wybieraki (resolwery).

PostWysłany: 26 Sie 2021 00:07
przez Paweł 84
Problem zaczął się od przodu. Tzn łyżka Musiała się,,zastanowić" zanim się podniosła. Po kilku godzinach szukania w internetach i na forum stwierdziłem że wymienie uszczelnienia w układach logicznych(same oringi). Nie pomoglo. Kolejny problem w kolejnym dniu zamknęła mi się łyżka z tyłu, sama. Kupiłem komplet uszczelnień w Klinice a na miejscu Pan Roman od razu stwierdził sekcja. Rozkręciłem i suwak był zacięty. Wypolerowałem go i pomogło ale na dwie godziny. Znowu się zamknęła. Za radą P R, który zapytał czy siłownik był regenerowany rozkręciłem go i sam nie mogłem uwierzyć. W życiu bym nie przypuszczał że, przepraszam za wyrażenie, idiota który regenerował siłonik dławice będzie wbijał przecinakiem lub tym podobnym narzędziem. Opiłki a raczej kawałki rozbitej dławicy poszły dalej i podejrzewam że to jest przyczyna problemów...