Cześć, mam taką przypadłość w 428C.
Pali bezpiecznik 10A od zapłonu, po czym koparka przestaje oczywiście kręcić. Po wymianie bezpiecznika, można ją odpalić 3-4 razy i znowu w końcu pali bezpiecznik. Ma ktoś jakiś pomysł czego to wina? Przekaźniki obok bezpieczników są dość ciepłe, może to być ich wina?