Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Cześć, próbuje rozgryźć co miał na myśli poprzedni właściciel, że po wymianie poduszek dokręcił je żeby się nie ruszały, chcę przesunąć wysięgnik do pozycji jazdy, czy to jest dokręcone ta duża śruba? Czy ona ma normalny gwint czy lewy żebym się urwał nic:D

Te śruby dokręcone są na max, konik luzujesz dźwignia pomiędzy dźwigniami do opuszczania łap i ciągniesz wysiegiem. Jak długo był nie używany to czasami ciężko go zerwać.

Dźwignią nie reaguje, nawet nie drgnie, z tyłu Niemka jak tego skręcić?

Bo zardzewiała. Rozruszaj ja i będzie ok.

Jutro będę rwał i pryskał odrdzewiaczem:) Jak jest blokowany wysiegnik do pozycji jazdy?? Bo jak skrece wysiegnik na max to dziury na sworzeń blokujacy nie zgrywają się, brakuje jakieś 20cm, może ktoś podeślać zdjęcia jak to wygląda?

Jeszcze ogarnę troche elektryki, wymienię trzy węże i maszyna jak ta lala, niech kopie:D

Ja też nie mam blokady, dorobiłem ślizg na którym kładzie się łyżka jak skrece do boku.

Pokaż na foto, ciekaw jestem jak to wygląda

Oj to patent, a za patent to....

Panowie, rozwiązane, problem był w regulacji cięgna które otwiera i zamyka dopływ płynu do siłowników (poduszek) nie domykalo się do końca i ciśnienie było cały czas w układzie, teraz chodzi jak ta lala! ZAMYKAM TEMAT