Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

WITAM. CHCę KUPIć CASE 580 SUPER R Z 2007 ROKU. CENA 180.000 PLN + VAT. JEDNAKżE JESTEM POCZąTKUJąCYM "KOPACZEM" NIE ZNAM SIę JESZCZE TAK DOBRZE NA SPRZęCIE DLATEGO CHCIAłBYM ZACZERPNąć WIęCEJ INFORMACJI OD ZNAWCóW I UżYTKOWNIKóW TEJ MASZYNY. CZY DOBRY SPRZęT , WYTRZYMAłY, CZY CENA PRZYSTęPNA ITD .Z TEGO CO MI WIADOMO TO NAJLEPSZE FIRMY PRODUKUJACE KOPARKO-łADOWARKI TO CATERPILLAR, JCB VOLVO ALE CENA ZWALA Z NóG PO PROSTU... WIECIE O CO CHODZI. TO TYLE. Z GóRY DZIEKI ZA ODPOWIEDZI JEZELI TAKOWE BęDą:-) POZDRAWIAM


Admin
Nie używaj dużych liter, ponieważ oznacza to krzyk!

robiłem na takim case jakoś 1 miesiac i w porównaniu z cat 428D z 02-03r. to jest nie bo a ziemia źle mi sie na tym pracowało i nie polecam za ta cene kupisz w miare rześkiego 4cx

Lubię takie opinie,źle mi sie pracowało Takie rozbudowane,z wyraźnym wskazaniem na plusy,minusy...aż sie prosi o banana
Robiłem różnymi maszynami,przeróżnymi,teraz mam case,stare jak świat,i naprawdę nie wiem co można rozumieć przez pojęcie "źle mi sie robiło".No OK,w koparce jest dziwny układ dźwigni,zgoda,plącze się człowiek na poczatku,wkurza to.Ale czy takie coś ma przekreślić maszynę?A co powiedza własciciele dzejek co maja układ X?
Bo jak na razie naprawdę nie mam się czego czepić,włącznik wentylatora spalony?A bzdura,za grosze sie zrobi.Kierunki nie działają?Mały problem.Maszyna idzie jak czołg,pali od dotyku,dymem rzuca jak od niechcenia,pompy sztywne,nic nie pospawane,połamane.I to po 15 latach.
I nie wiem czy to zbieg okoliczności czy jak to nazwać ale w momencie zakupu dla porównania siedziałem w 4CX.Nie wiem czy to taki egzemplarz czy jak ale szybkość hydrauliki na podobnych obrotach była żenująca w stosunku do starego casa.Być może tak trafiłem choć ten 4cx młodziutki był,gdzieś pod Piaseczno poszedł.Ale moja stara Kaśka dynamiczniej porusza osprzętem.To tak tytułem informacji.

Pracowałem też na 580SK 90r. okropnie puszczała olej przez podpory, fajnie sie w niej biegi zmieniało.

Nie porównujmy 4CX który jest na równych kołach do "małego" Case - a

Jednak wolał bym Cata lub Jcb niż CASE...

W sumie "też bym wolał"Ale realia stawiają na gospodarczość i spostrzegawczość.A w temacie wydaje mi się że sprawa nie jest przegrana,pod warunkiem że model nie jest przesadnie przeładowany elektroniką.Bo ta sypie się najczęściej.Choć w tym roczniku był bym co najmniej ostrożny.

Bartek napisał(a):Nie porównujmy 4CX który jest na równych kołach do "małego" Case - a

Wiem,temat rzeka.I tak naprawdę masz rację.W 100%.

Bartek napisał(a):Jednak wolał bym Cata lub Jcb niż CASE...

Tu w sumie też masz rację,jedyne "ale"to realia.Na 99% ogladanych CATów kazdy miał jakiś dziwny przebuj za sobą,a to konik spawany,a to banan w roczniku co go być nie powinno.Celowo nie wspominam o okazyjnych egzemplarzach co odpalają pod baterią akumulatorów z calej wsi.o egzemplarzach usilnie eksplorowanych przez spawczy też nie wspomnę.po prostu wsio jest pięknie,na allegro czy innych serwisach.Gorzej jak się walnie te 700 kilosów i spojrzy na rzeczywistość.Przerabiałem to,szukałem od wielu miesięcy,wiem coś o tym.a jak trafiłem?Czas pokaże,bo tak do końca niczego nie można być pewnym.

umberto napisał(a): w sumie też masz rację,jedyne "ale"to realia.Na 99% ogladanych CATów kazdy miał jakiś dziwny przebuj za sobą,a to konik spawany,a to banan w roczniku co go być nie powinno.Celowo nie wspominam o okazyjnych egzemplarzach co odpalają pod baterią akumulatorów z calej wsi.o egzemplarzach usilnie eksplorowanych przez spawczy też nie wspomnę.po prostu wsio

Dobrze wiedziedź bo intersuje mnie CAT 428D...

uład mnie denerwował ale raczej przez to ze pracowałem wczesniej ciagle na cat 428d i naprade praca na tym a na casie 580 to nie bo a ziemia case jest słaby strasznie ciezko nim sie robi kopanie nabieranie itd jak poźniej znów wsiadłem na cata to jak z malucha do mercedesa a szanowny moderator umberto to tak z natury wredny ?

dzieki za odpowiedz ale szczerze mówiąc niewiele się z nich dowiedzialem. liczyłem na jakieś konkrety a tutaj widze tylko jakieś przegadywanie nie na temat...

Faktycznie - niewiele się dowiedziałeś, tym bardziej, że jesteś zainteresowany maszyną z obecnej produkcji, a komentarze dotyczą Case"a 580 SK produkowanego we Francji w pierwszej połowie lat 90.....
Super R jest praktycznie zupełnie zmienioną konstrukcją i nie produkowaną juz we Francji. Wszystko za sprawą połączenia się Case i New Holland (CNH).
A co do maszyny - cóż - CCC - cena czyni cuda, jak niektórzy mówią, tylko, że nie zawsze taka oszczędność wychodzi na zdrowie.
Na dobrą sprawę, przeglądając oferty maszyn używanych zauważysz, że najwięcej widać koparko ładowarki JCB i Caterpillara. Dlaczego? A dlatego, że te dwie marki odstają jakością użytych materiałów i technologii, co daje efekt w postaci większej żywotności i mniejszej utraty wartości.
I taka jest rzeczywistość, a to czy komuś lepiej się pracuje tą, czy inna maszyną - to kwestia subiektywnych odczuć, jak również własnych doświadczeń (co komu po opinii kogoś, kto zawsze pracował na jednym typie maszyny, a konkurencję poznał, bo wsiadł na moment do kabiny i wykopał jeden dołek??) - już widzę, jak mnie Szanowni Forumowicze z oburzeniem w głosie delikatnie rzecz ujmując - walą po tyłku

Konkludując - jeśli chcesz mieć spokój na długi czas - wiesz, co wybrać. Jeśli priorytetem jest dla Ciebie niska cena, to w zasadzie już dokonałeś wyboru W końcu wszystkim da się pracować, tylko czasami trzeba mocniej zaciskać zęby....

Pozdrawiam, życząc udanego wyboru (o ile już nie wybrałeś)

no i stało się:-). dzisiaj w godzinach porannych odebralem kluczyki do nowego CASE 580 SUPER R z czterema lyzkami GEITH. maszyna piekna ale wszystko wyjdzie w praniu:-). dzieki za wszysttkie porady. pozdrawiam

No gratuluję nowej maszyny czy dasz jakieś fotki?

wstawie w najblizszym czasie tylko nie wiem gdzie

Jeśli nie wiesz jak wstawić fotki zajżyj tu :
http://kopaczka.pl/viewtopic.php?t=134

a jeśli nie wiesz gdzie dać to możesz w tym temacie:
http://kopaczka.pl/viewtopic.php?t=300

właśnie wstawiłem zdjęcia swojej maszynki w pogaduchach:-) pozdr

ja wiem jedno, CASE wyprodukował pierwszą na świecie koparko ładowarkę i do dziś produkuje i sprzedaje ich najwięcej na świecie.
pozdrawiam