Jaka koparka w cięzki teren taki jak torf i dotego zalany...

Jaka koparka w cięzki teren taki jak torf i do tego zalany wodom czyli ciężki sprzęt pewnie odpada no chyba że znacie jakieś patenty lub pływające koparki lub sposoby na pewno coś lekkiego i kopanie w torfie jest lekkie ale jak wjechać w taki teren jesli znacie jakies sposoby lub typy koparek kture podołajom temu zadaniu to piszcie :?:

Zalezy co chcesz robić na tym torfowisku/bagnie. Jak dla mnie to oczywiste jest że na gąsienicach i to tych typowo błotnych (szerokich).

Konkretnego modelu ci nie podam bo nie podałeś ile chcesz przeznaczyć itd...

Krystian

Ma być to wykop pod kabel kilka km. no a cena to tak koło 100000zł

moze koplad na gasienicach zla jest?moze sie doklada po bokach drugie gasienice..nie wiem albo duze sie kupuje klapki na gasienice i ucina sie z tej str zeby koplad nie niszczylo,mozna tez to w zwyklej koparce zrobic .....

Sa koparki gąsienicowe na tzw "błotniakach" szerokich gąsienicach przystosowanych w ciężki teren.

Pozdro

witam...
o ile sie orientuje nie istnieje cos takiego jak plywajaca koparka!
jest tylko maszynka ktora moze poruszac sie po wodzie, ale zadna nie moze jednoczesnie kopac i plywac!!!!
A na taki teren szukaj maszyn przystosowanych na zwirownie, gdzie gasienice maja 600 lub 700 mm a ramie ze 13, 14 metrow....
Do tego oczywiscie odpowiednia lyszka......
sa takie maszynki na rynku, ale nie chce podawac zeby nie robic komus reklamy

pozdro

Nie koniecznie na żwirownie i nie koniecznie 13-14m są maszyny gąsienicowe na błotniakach z normalnymi wysięgami aczkolwiek twoja opcja to też wyjście jakieś.

Pozdro

Jakiś czas temu widziałem cata na giełdzie maszyn budowlanych na gasienicach po 1,2m i wadze 16t. Takim czymś to można smigac nawet po wodzie :wink:

operatorku podaj mi namiary na te maszyny z dlugimi wysiegnikami bo chce kupic cos takiego,klawku jak sie kopie na tych linowych bo ja sie nie znam,jaka linowa wezmie 8 m zwiru z wody?jednak wole hydrauliczna zwykla koparke long

Ja pracowałem 2 lata temu na bagnie kop VOLVO na gąskach 900mm. Lepiej śmigała niż spycharka ale gdy były bardzo miekko też siadała, ponieważ była za ciężka. Proponuje znależć małą, lekką koparkę na błotniakach. Znajomy ma waryńskiego na 900 mm. Jest bardzo lekki więc poradzi sobie lepiej niż VOLVO. Moge Ci dać namiary, nie wiem czy jest do sprzedania czy do wynajmu.

jo tomec, masz prywatna wiadomosc

pozdro

kolego Tomec. nie widziałem żeby linówka pociągneł 8 m spod wody, ja mam koparke linową z 16 m maszt i kopie tylko ok 3.5 m wgłąb, a to z tego powodu ze woda podmywa i obrywa skarpe pod koparką.........
sam szukam czegoś żeby głębiej kopac.........

no to pablo napisz do Tomec'a, bo ja Mu obszernie napisalem jakie ma opcje..
oczywiscie nie trzeba sie ze mna zgadzac, bo choc sporo wiem to jednak wiele ludzi wie o wiele wiecej......
Ale jak cos - to napisz na priwa..
pozdro

pablo naprawde?co masz nobasa?a qrde w takim razie linowa sprzedam i kupie to co operatorek mi powiedzial,chyba ze postawie linowke z jednej strony a z drugiej stalinca i bede kopal w glab ile sie da,probowales tak pablo?

troche nie do końca wiem jak sytuacja u Ciebie wygląda...
a Ty chcesz kopać żwir na kopalni?,ja jak do tej pory jade linówką z wody, mam nobasa 1252
, a Ty jaką masz linówke?
narazie rozglądam sie za refulerem bo to chyba najlepsze rozwiązanie na żwirownie, ale koszt tez jest fajny.... jeszcze zalezy jaki sie ma obszar kopalni, bo jak nie duż to nie ma sensu pływającej kupowac...
jak chce sie Ci obczaić to tu jest kilka pływających...:http://pl.bau-portal.com/gebraucht/_43.php
http://pl.bau-portal.com/gebraucht/_49.php

siema ja mam waryniaka km415 i nie robilem jeszcze nia ale ona duzo nie wezmie,ja chce no duzo w glab brac ale jak zaczne teraz to jak wezme jak juz nie siegnie mi maszyna?trzeba od razu pomyslec bo bedzie zle

KM-ka to troche mały sprzęt, ale zawsze.
mozesz przecież kopać narazie tym a jak bedziesz miał już trochę więcej wody to postawisz jakąś pływającą kopareczke...........

oto chodzi ze wychodza mi zrodla,kopie 3 m czystego zwiru i potem juz 8 m w wodzie, a probowales chwyt zeby z jedenj strony postawic jakas ciezka rzecz a z drugiej strony linowke i nia kopac w glab?nie popekaloby nic?chodzi o maszt :/

kurcze nie dokładnie rozumiem o co chodzi, wyjaśnij mi...

myślę że tomecowi chodzi o takie coś:

i jak coś to nie moje zdjęcie tylko je skopiowałem z innego tematu.