przez gruszon18 » 06 Lut 2020 02:25
Nie tylko od handlarzy.. Ale nie ma co stereotypami żyć też.. Zwyczajnie jak maszyna jest warta pieniędzy nie jest w takiej cenie jak inne nawet młodsze.. To u handlarza momentalnie idzie poznać.. Idziesz po placu, patrzysz ceny i roczniki.. Po pytaniu jaki sprzęt Ci proponuje nie padnie oczywista odpowiedź że kupuj ta maszynę bo to najlepsza co mam. Tylko wpycha to co nie chce zejść ewentualnie pyta ile masz kasy i dopiero.. Co do motogodzin. Intensywna eksploatacja może spowodować ze maszyna nie będzie się nadawać do dalszej pracy, a może być że nadal będzie wszystko ok. Każdy przypadek jest inny. Wiem że np do mnie do firmy kupiono starą babcie a teraz ta koparkoladowarka przeżywa drugą młodość tak naprawdę bo wszelkie remonty są już robione na bieżąco. Był remont pompy paliwa i wtrysków, dekiel rozrządu, nowe opony, skasowane luzy na tylnim ramieniu. Mozna i raczej trzeba powiedzieć że teraz żyje druga młodością bo dwa lata się męczyłem żeby pousuwać wszelkie wycieki, i mimo przebiegu ponad 13 k mth ( a przynajmniej na tyłu się zatrzymał licznik oryginalny, bo ten licznik raz działa raz nie a odkąd ja mamy dodałem drugi nie oryginalny) maszyna pali jeździ nie ma z nią problemów na takie prace jak załadunek kruszywa, korytowanie przyłącza wodne, nitki wodociągów.. Kolejna sprawą przy zakupie ważne wycenić tak naprawdę ile kosztuje maszyna, bo można się obuć całkiem nieźle. Przepłacisz za maszynę 20 tysięcy i będzie wymagała włożenia takich pieniędzy, a możesz kupić maszynę za te 20 tysięcy mniej, mieć zapas gotówki a maszyna może nie wymagać remontu.. Przy zakupie za 100 tys ten zakup to nie jest jak wejście do sklepu i rozglądasz się na półce z napojami. Nowej nie kupujesz i wtedy musisz być pewien że wiesz na co się piszesz.