przez ded » 24 Lip 2021 19:40
Zastanawiam się nad zakupem koparko ładowarki lub innego sprzętu. Na razie muszę sobie poukładać w głowie, czego bym potrzebował i na co mnie stać. No więc od początku.
Aktualnie zajmuję się fotowoltaiką. Czasem przyjdzie przekopać coś pod przewód elektryczny, ale do tego najlepsza byłaby koparka łańcuchowa. Do tej pory większe roboty zlecałem i pewnie dalej bym tak robił, bo większość ogarniamy ręcznie. Bardzo często działki klientów są tak małe, że nie bardzo jest gdzie postawić drabinę... Tu by się sprawdziła jeszcze minikoparka.
Przy większych robotach muszę ręcznie przerzucać moduły z palety na przyczepę. Paleciak mi się nie sprawdzi, paleciak z podnoszeniem elektryczym niby spoko, ale pojedzie tylko po kostce i pod górę już problem. Elektryczny, który ma napęd i podnoszenie to już sporo wychodzi i dalej tylko na dobrym terenie. Przyczepę mam długą i popchnięcie palety na środek przyczepy chyba się takim sprzętem nie uda.
Myślę, że najbliżej moich potrzeb byłaby mini-koparko-ładowarka z możliwością zamontowania wideł pod paletę. Palety nie będę wstawiał wysoko- na przyczepę towarową i pakę pickupa.
Teraz mam plan budować dom i zakup koparki ma sens na samym początku, bo pozwoli wygenerować już jakieś oszczędności. Mój kolega po przeprowadzce na wieś zrobił sobie ładowarkę na silniku 2.0 z opla. Zasilana gazem z butli, podepnie tam proste maszyny i ogarnie łatwiejsze prace na działce. Przy czym mówił, że cała impreza kosztowała go już prawie 20k a to ciągle wersja beta a ogromu pracy już nie liczę. Mówił, że to mu mega pomaga w zagospodarowaniu działki. Ja chcę kupić znacznie większy areał, wykopać mały stawek. Potem ten hektar trzeba będzie jakoś kosić, odśnieżać itp. Ale to już raczej kolejne sprzęty potrzeba, czy może znajdę coś taniego i w miarę uniwersalnego?
Wstępnie założyłem sobie budżet 20-25k, ale widzę że za tyle to jakiś Ostrówek można kupić. Nawet by mi to pasowało, bo części do sześćdziesiątki to tanie i dostępne. Mam znajomego, który serwisuje JCB ale mówił, że to zupełnie inny budżet. Kolejnym hamulcem jest dla mnie waga takiego sprzętu. Zakładając, że chciałbym go przewieźć to podczepiam lawetę pod RAMa i wiozę taką kop-ład na robotę (kilkanaście km, może nieco dalej) ale taki Ostrówek waży 4t... Trochę sporo. I pewnie znajdę lawetę, która to wytrzyma a i auto nie jest ułomek. Ale czy taki zestaw już nie wygląda karykaturalnie? Wożenie takiego sprzętu to raczej będą pojedyncze przypadki. Pewnie jak ogarnę budowę, to będę ją zapalał 2x w miesiącu na chwilę.
Proszę o podpowiedź, czy w tej kasie znajdę coś odpowiedniego do moich potrzeb? Jeśli trzeba zwiększyć budżet, to do ilu? Mile widziane konkretne modele.