Mecalac 12 czy Terex TW85?

Witam, pytanie kieruje do użytkowników mecalaca 12.
Planuje kupić maszynę uniwersalną ale z większym naciskiem na korytowanie i załadunek na auto, niwelacja terenu, przewóz palet. Zastanawiam się nad terexem tw85 a mecalac 12. Przewagę moim zdaniem ma mecalac 12 z tego względu ze nie wystaje za obrys i jest nieco zgrabniejszy niż koparka kołowa. Zdaje sobie sprawę ze ma dupe i kabinę nie po właściwej stronie. Wiem ze tematy były podobne ale są już stare i chciałbym się dowiedzieć jak to wyglada teraz w 2022/2023 roku. Jednego się obawiam w mecalacu czy rzeczywiście się tak psują jak się czyta w internecie bo nie chciałbym kupić maszyny po to zeby stała u mechanika. Chce wydać więcej na zadbany egzemplarz i celuje w okolice roku 2010 lub młodsze. Czy mecalac posiada te komputery co się mogą zepsuć ? I jak wyglada sprawa z dojazdami na miejsce budowy na kołach, planuje jeździć na kołach po drodze w obrębie tak do 10-15 km. Czy lepiej wołać lawetę żeby przewieźć na lawecie maszynę?
Dzięki za odpowiedz i pozdrawiam

Przemyśl dokładnie do czego ma służyć ci ta maszyna.
mecalac to maszyna do ciasnych miejsc i z możliwością pracy prawie w pionie. ale 12 ma całkowicie inny sposób jazdy a terex powinien mieć dwie osie skrętne (daje to inne możliwości i psi chód) oraz praca lemieszem. Wjazd w ciasne ulice jest też ważny- ale nie jeździłem terexem więc tylko sygnalizuje. Kolejna sprawa to załadunek na ciężarówkę terex będzie mógł kopać z przodu i rzucić z tyłu na ciężarówkę , a 12stka albo mniejsza łyżka i rzucanie na sam tył samochodu albo inne kombinacje. ale przy podnoszeniu elementów betonowych to już może być problem z takim przekładaniem.
mecalac 12 i 714 też ma wadę konstrukcyjną podpór- prześwit jest tak mały że często się zaczepia ( krawężniki drogowe jadąc prawymi kołami po chodniku a lewymi po asfalcie (czyli ileś centymetrów niżej) można bez problemu uszkodzić. to samo jak łapa wejdzie w ziemię a pod ramieniem podpory jest coś czego nie należy uszkodzić to ma się ogromny kłopot).
Sam jak rozmyślałem nad 12 lub 714 to położenie kabiny było dla mnie nie istotne - wybrałem 714 bo ma 4 koła skrętne i większy tonaż. Ale bardzo szybko okazało się że kabina ma znaczenie. dwa miesiące po zakupie jadać sobie drogą gminna postanowiłem zjechać lekko by puścić samochód, okazało się że skończyło się utwardzenie pobocza i dalej był tylko piach pokryty trawą. Fik i leże na boku w metrowym rowie. 714 ma z prawej strony silnik i ramię kopiące. w 12 była by to kabina operatora. Więc jak dużo jeździsz to uważaj mocno.
co do cen części i kosztów naprawy to nic nie powiem nie jestem mechanikiem. ale mechanik od mecalaców z którym ja miałem do czynienia bardzo sobie chwali 12 i robi pełne odbudowy tych maszyn dla firm (to znaczy że firma po wyeksploatowaniu maszyny robi generalny remont za 100tyś a nie sprzedaje takiej maszyny ) Mam na myśli maszyny 10lat i starsze.