wibako

ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Miejsce do zadawania pytań typu: "3CX czy 428?"

Moderator: peckiel

ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez picek » 28 Gru 2022 18:15

Hej
Zdecydowałem że przydała by mi się ładowarka kołowa która podnosiła by palete kostki, ale służyła też jako maszyna komunalna (odśnieżanie, zamiatanie)
Chciałem was zapytać co warto wziąć pod uwagę- chińczyki odpadają
maszyna jak najmniejsza gabarytowo ale o udźwigu palety kostki 1,6-1,7T z szerokości to max 1,5m
Z używek ciężko coś kupić więc raczej nowa.
Zainteresowałem się kramerem, neusonem i giant (a to za opiniom chandlarzy tym sprzętem.)
Hitachi i mecalac fajne ale za duże dla mnie
Kubota odpada bo nie ma równoległego podnoszenia.
Za wszelkie opinie bede wdzięczny.

picek
Pomocnik operatora

  • Posty: 56
  • Rejestracja: 01 Sty 2021 21:59

Maszyna: JCB cx3 83r

Firma: Ales


Reklama

simmet

Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez dawidg2 » 28 Gru 2022 18:57

Z ładowarek to masz bogaty wybór.

Pamiętaj tylko że przy skręcie udźwig maleje więc zapas musi być.

dawidg2
Fachoperator

  • Posty: 6204
  • Rejestracja: 14 Kwi 2008 20:47
  • Miejscowość: Krzemieniewo
  • Pochwały: 134

Maszyna: JCB, Schaeff

Firma: Szukam


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez 8x8 » 28 Gru 2022 23:22

1,6-1,7t udźwigu przy szerokości 1,5m, to wybór raczej w okolicach ''nul''

8x8
Fachoperator

Maszyna: KAISER

Firma: ARCH-IN


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez dawidg2 » 28 Gru 2022 23:36

Znajdzie, od Wackera np model WL32, WL34, WL38

dawidg2
Fachoperator

  • Posty: 6204
  • Rejestracja: 14 Kwi 2008 20:47
  • Miejscowość: Krzemieniewo
  • Pochwały: 134

Maszyna: JCB, Schaeff

Firma: Szukam


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez picek » 29 Gru 2022 18:00

opisałem się i mnie aż wylogowało
to teraz na temat
tylko giant i wacker mają małe maszyny o dużym podnoszeniu , goni je trochę kramer ze względu na inną konstrukcją skretu.
ale dopiero od 1,7-1,8m mamy w czym wybierać dla mnie jest to za dużo i za wysokie maszyny wtedy się robią. I gdyby nie ta szerokość to pewnie już wybrał bym hitachi zw65. A teraz będę jechał na jazdy próbne kramer, giant i wacker.
Giant 2700hd xtra lub 3500xtra
wacker wl 28 i wl32
kramer 5055 i 5065

picek
Pomocnik operatora

  • Posty: 56
  • Rejestracja: 01 Sty 2021 21:59

Maszyna: JCB cx3 83r

Firma: Ales


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez 8x8 » 29 Gru 2022 18:24

Podawane są udźwig nominalny, dynamiczny albo statyczny, jednak w ładowarkach najczęściej pojemność łyżki, a jak przychodzi do pracy to z taka paletą 1,6t to ciężko jest, a tym bardziej żeby na spokojnie i w miarę bezpiecznie, nie wspomnę o pracy na pochyłościach.
Ale ciekaw jestem tych prób, tak że daj znać jak to w praktyce w nowej maszynie.

8x8
Fachoperator

Maszyna: KAISER

Firma: ARCH-IN


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez dawidg2 » 29 Gru 2022 19:35

8x8 pamiętaj że pojemność łyżki często jest niższa bo waga samej łyżki dochodzi.

Wacker wl32 ma łyżkę w katalogu 0,64m3 a ciężar wywracający na widłach 1500-2200kg.


picek a multione patrzyłeś?

dawidg2
Fachoperator

  • Posty: 6204
  • Rejestracja: 14 Kwi 2008 20:47
  • Miejscowość: Krzemieniewo
  • Pochwały: 134

Maszyna: JCB, Schaeff

Firma: Szukam


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez picek » 30 Gru 2022 17:17

o multione nawet nie słyszałem
https://www.youtube.com/watch?v=0nIlUl6CX1U&t=242s to filmik do wl25 po wielkości palety mogę założyć że tyle jest i oczywiście jest to na granicy maszyny.
Wydając tyle pieniędzy trzeba sprawdzić czy maszyna jest odpowiednia- jak będzie ktoś zainteresowany to napiszę małą relacje z testów.

przyglądałem się tym multione - obejrzę sobie je na żywo, ale jest problem z dostępnością. a Ty miałeś z nimi do czynienia? jak żywotność, serwis, koszty pracy?

picek
Pomocnik operatora

  • Posty: 56
  • Rejestracja: 01 Sty 2021 21:59

Maszyna: JCB cx3 83r

Firma: Ales


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez dawidg2 » 30 Gru 2022 18:17

Tak przewozić palety to żaden wyczyn, sam starym Schaeffem o wadze 6t dźwigałem po 2 palety kostki tylko że włożyć je na wcześniejszą paletę się nie dało i pełnego skrętu też nie szło robić.

Więc z udźwigiem na krawędzi nie rozładujesz palety z auta, a niech jeszcze trzeba na skręcie rozładowywać to będzie męczarnia.

Dlatego dobrą opcją jest kramer ze skrętnymi kołami.

dawidg2
Fachoperator

  • Posty: 6204
  • Rejestracja: 14 Kwi 2008 20:47
  • Miejscowość: Krzemieniewo
  • Pochwały: 134

Maszyna: JCB, Schaeff

Firma: Szukam


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez picek » 03 Sty 2023 21:46

właśnie kramer w stosunku do wagi i wielkości ma mniejszą możliwość podnoszenia. model 5055 podniesie paletę na krawędzi swoich możliwości, gdzie giant g2700 xtra już podnosi a model g3500 który jest i tak mniejszy i lżejszy niż 5055 to już z całkowitym zapasem. to samo w wacker wl28 tak jak g2700 a wl32 to odpowiednik g3500. tyle że g3500 ma szerokość 1340 a wl32 1414 a kramer 5055 1590mm. Kramer daje całkowicie inną możliwość jazdy przez niestandardowy układ skrętny. mecalac 714 ma tak i jestem mega zadowolony.
Zależy mi na tym by maszyna była zwinna i szybka, mocny silnik i pompy o dużym wydatku. Zobaczymy jak jeżdżą. A potem jak podnoszą. Jestem przyzwyczajony do jazdy wózkiem Linde i szukam czegoś podobnego w szybkości a nie jakiegoś muła.

Jeździłem Yanmarem v7 - odradzam, całkowicie poza wymienioną wyżej konkurencją.

Pojeździłem też Kramerem 5035 i 5055. Tu muszę pochwalić producenta (zwinność, widoczność super) Przyśpieszenie w 5035 nawet lepsze ale to podobno dla tego że 5055 był do 30km/h i wtedy wolniej się zbiera ale szybciej jeździ. 5055 droższy i lepiej wyposażony (druga linia i przygotowanie pod trzecią, amortyzacja ramienia głównego, klima) Z minusów to brak wiedzy o prędkości jazdy, nie ma ani obrotomierz ani żadnego innego odniesienia do prędkości.

picek
Pomocnik operatora

  • Posty: 56
  • Rejestracja: 01 Sty 2021 21:59

Maszyna: JCB cx3 83r

Firma: Ales


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez 8x8 » 04 Sty 2023 17:00

a te wackery testowałeś?

8x8
Fachoperator

Maszyna: KAISER

Firma: ARCH-IN


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez picek » 06 Sty 2023 14:40

jutro będe testował. Dam znać.

-- 06 Sty 2023 14:39 --

Jestem już po testach ładowarek wacker neuson wl28 i wl32
I tutaj pierwszą rzeczą którą muszę napisać jest bardzo konkretne podejście sprzedawcy. Ściągnięto w jedno miejsce dwie maszyny z wyposażeniem(specyfikacji) jakim sobie zażyczyłem. W dzisiejszych czasach to niecodzienna sprawa.
Miałem więc okazje porównać Wl28 i Wl32 - maszyny bardzo podobne wielkościowo(katalogi są w internecie), ale różniace sie technologią. Obie maszyny jazda do 20km, cztery wyjścia hydrauliczne i gniazdo elektryczne z przodu, pływająca łyżka i amortyzacja ramienia, pełne kabiny z oświetleniem drogowym. Obie bez klimy- jest mi nie potrzebna, ale obie z osprzętem -łyżka 4w1 i widły. Wl 28 to nowa linia maszyn- a wl32 to maszyny widać że konstrukcyjnie starsza. Zasadnicza sprawa to porównywanie maszyn do innych marek, ale o tym później. Opisze wam moje spostrzeżenia w pierwszym kontakcie maszyn wackersa.
WL28 wszystko w kabinie po nowemu (przełączniki elektroniczne, przyciski, sterowanie gazem i prędkością przepływu w małych dźwigniach, widoczność, kształt kabiny)- tu nowoczesność widać. Konstrukcja ramienia przedniego powoduje że jest to bardziej widoczne podpinanie i praca z osprzętem.
WL32 kabina jak w ładowarkach z przed 5 lat, ręczny manualny hamulec, przełączniki jak w każdym sprzęcie budowlanym (włącz, wyłącz)
widoczność jak dla mnie bardzo dobra, siedzenie też, oraz same zegary już nowoczesne (pokazują nawet obroty silnika, co nie jest takie oczywiste w innych markach) Pokrętło od szybkości przepływu w zamiatarce a nie nowoczesna mała dźwigienka, gaz ręczny też prost starego typu (ale jest). Ja osobiście nie lubię za dużo elektroniki bo nie ma tego jak samemu nareperować. Więc mi wnętrze WL32 odpowiada (i nie jest ubogie jak w maszynach nawet nowych a tanich- Yanmar najmniejszy czy giant g2500 i mniejsze- w nich elektryka przypomina mi lata 2000. Konstrukcja ramienia przedniego jest inna - nie wiem czy lepsza, ale dłuższa i trochę bardziej przeszkadza w widoczności.
Maszyny mają te same Dżojstiki oraz sterowanie światłami i kierunkowskazami.
Mechanika: Tu się w wackerze zaczyna przygoda- w wl28 są trzy silniki o różnej mocy i potem różnej hydraulice ja jeździłem tym środkowym 33,3kw co jest minimalnym silnikiem do tej maszyny - jeśli ktoś proponuje wam ten 18kw silnik to od razu dajcie sobie spokój- mówią że do prostych czynności wystarczy ten silnik, ale już sprzedać kiedyś taką maszynę na wtórnym rynku będzie ciężko (oczywiście odpowiednio niska cena zrobi swoje) Osobiście doradzam najmocniejszą wersję silnika- wtedy przyśpieszanie, podnoszenie nie sprawia problemów i tu porównywać płynność można z wózkami widłowymi marki Linde (jak ktoś jeździł nimi i innymi markami to wie o co chodzi). Wl 32 miało najmocniejszy silnik 45kw czyli 60KM. Maszyna płynnie rusza, płynnie hamuje po odpuszczeniu gazu (co nie jest takie oczywiste w innych markach) Podnoszenie i pochylanie też płynne podczas jazdy. U mnie maszyna musi być jak najwęższa- to niestety wymóg którego nie mogę obejść i tu patent na zwężanie nadkoli z tyłu w Wl32 jest super pomyślany. Standardowo WL32 ma 1414 mm szerokości ale można założyć wąskie koła i zejść do 1250 tylko giant dorównuje tym parametrom, kramer jest szerszy bo ma 1,6m aby był w stanie palete 1500kg podnieść. A reszta konkurencji jeszcze szersza ale za to może podnosić znacznie więcej (tyle że mi nie jest to potrzebne, nie pracuje w tartaku czy kamieniołomie)
Podsumowując porównanie wackera
WL32 to maszyna prostsza w elektronice, z przemyślanymi rozwiązaniami dla mechaników (podnoszenie na bok kabiny, zwężanie
nadkoli, dostęp do silnika) kabina przyjemna. Silnik i hydraulika w najmocniejszym wydaniu bardzo dobra.
Wl 28 Kabina nowsza z większą ilością elektroniki, widoczność ramienia bardzo dobra. Doradzam wersję najmocniejszą. albo przynajmniej tą środkową 33kw bo najsłabszy to mam wiele sygnałów od osób które na tym pracowały że się nie nadaje do pracy zarobkowej.
I teraz sama marka Wacker -koszty przeglądów nie są straszne (jak mnie straszono) Kabina ma drzwi z dwóch stron, czasami może być potrzeba wysiąść z drugiej strony i się da. Szyby po bokach otwierane i uchylane. Przechył osi przedniej a tylnej jest chyba największy ze wszystkich marek- ma to znaczenie w terenie. System mocowania - wszystkie marki mają szybko złącza ale okazuje się że producenci osprzetu dzielą je ze względu na popularność, kramer , wacker i giant są lubiani przez producentów a kubota ma mocowanie które przy zamawianiu dodatkowej łyżki kosztuje 700-800 zł więcej. Ja będe potrzebował około 10szt dodatkowego sprzętu więc robi się to już kwota. Koła -wacker jest na 15calowych kołach więc opony są tańsze niż odpowiedniki 18cali tak jak w kramerze i innych. Ja rozwaliłem 2 opony 19,5cala w zeszłym roku więc wiem co to za ból jest.
Wacker ma też 3 letni system podglądania parametrów maszyny w cenie- Gdzie maszyna jest i z jakimi parametrami pracuje. Złodzieje mają trudniej, a i pracownik się nie powścieka i też nie pośpi.
Bede chciał jeszcze obejrzeć (pojeździć) Giantem G2500 G2700 i G3500. To napisze jeszcze o nich.
Ale mój wybór padł na Wl32- każdy szuka maszyny spełniającej jego własne kryteria , ale dla mnie ładowarka bez pełnej kabiny to porażka, tak samo jak maszyna bez równoległego podnoszenia, czy amortyzacji ramienia. Najpewniej jeździło mi się kramerem bo ma układ skrętu fajny i intuicyjny strasznie. Do łamańców trzeba się przyzwyczaić. I tak jak jestem rozczarowany Kubotą i Yanmarem (bo to przecież firmy legendy) tak Kramer, Wacker i Giant to maszyny które spełnią wymagania i oczekiwania osób które by chciały jedną maszynę uniwersalną i precyzyjną. Giant jeszcze nie jeździłem a pisze że jest dobra - nie zdarza się często aby osoby handlujące ładowarkami używanymi w rozmowie stwierdzały - Panie Gianta sobie kup lub wackera, bo jak nie masz kamieniołomu, tartaku lub składu wegla to nic lepszego nie znajdziesz. I drudzy operatorzy, Kramera, Gianta i Wackersa to lubią a inne marki mają bo szef kupił taniej.
Tak więc jak ktoś przebrnął przez cały ten tekst - pewnie chaotyczny trochę to już powinien mieć ogólne wyobrażenie o ładowarkach kołowych. Ja nigdy nie miałem okazji takimi maszynami pracować dlatego poświęciłem 2 tygodnie na zbieranie doświadczeń i wiedzy który to czas mogłem przeznaczyć na inne sprawy. Teleskopówki to co innego - nie da się tego porównywać.

picek
Pomocnik operatora

  • Posty: 56
  • Rejestracja: 01 Sty 2021 21:59

Maszyna: JCB cx3 83r

Firma: Ales


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez 8x8 » 06 Sty 2023 19:06

picek napisał(a):.. mi nie jest to potrzebne, nie pracuje w tartaku czy kamieniołomie...

czyli nici z założenia 1600/1700?

8x8
Fachoperator

Maszyna: KAISER

Firma: ARCH-IN


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez picek » 18 Lut 2023 23:22

paleta kostki, lub bloczków w zależności od producenta waży od 1400 do 1700kg. G2700 i G3500 bez problemu taki ciężar podnoszą.
WL32 też podniesie 1700 tyle że trzeba pamiętać jeszcze o dwóch sprawach, szerokościach kół i skręcie. Nikt nie zdejmuje palet z samochodu innaczej niż na wprost do palety bo trzeba wjechać widłami pod nią na wprost. I nikt normalny nie będzie manewrował z paletą uniesioną na 2 metry, bo na czas przejazdu zawsze się opuszcza paletę chociażby ze względu na widoczność. Kramer 5055 to z tymi ciężarami też powinien dać rade ale jednak zalecano mi 5065. W internecie jest filmik jak gość wl25 przestawia palety kostki 1800kg i po wielkości palety mogę założyć że tyle mają. Ale przestawia a nie podnosi. Więc Wl28 jest większa i cięższa z paletą 1700 daje radę a już Wl32 ma zapas.
To zależy też co chcesz robić maszyną, np zamiatarka niby nie ciężka tak strasznie, ale ma gdzie indziej środek ciężkości, i teoretycznie jak się nie opróżni to potrafi ważyć od groma. to samo jeśli chodzi o mieszadło do betonu- 400-500kg samo mieszadło plus 400litrów betonu. Mieszadło pewnie sam będe robił to sobie masy dopasuje.

-- 18 Lut 2023 23:22 --

Napiszę kilka słów po 20godzinach pracy na ładowarce WL32 - wcześniej nigdy nie pracowałem na takim sprzęcie.
Jeśli chodzi o podnoszenie to od razu po przyjeździe fabryczne widły rozmontowałem i założyłem dodatkowo obrotnice dedykowaną do wózka widłowego rozstaw 40cm. Obrotnica waży 200kg i powoduje dodatkowe odsunięcie ciężaru o jakieś 10cm. W takim wydaniu palety bloczków ważącej 1800kg nie byłem w stanie zdjąć z ciężarówki. Czekam obecnie na drugie mocowanie tak aby były tylko widły. Zobaczymy wtedy.
Palete bloczków z Jadaru podnoszę. Maszyna przy rozstawie 1,4m jest bardzo wrażliwa na nierówności, trzeba się przyzwyczaić do jazdy.
Jeśli chodzi o amortyzacje ramienia - polecam wszystkim - różnica ogromna zwłaszcza przy wjeżdżaniu pod pod paletę, ramie zamortyzuje i nie przesuniesz palety. W wózkach widłowych powinna też być- wyjeżdżasz z pod palety widłami i masz nie równolegle do płaszczyzny widły i już ciągniesz paletę, a tak ramie amortyzuje i paleta zostaje na miejscu - myślę że już 100kg pozostanie nienaruszone.
Maszyna ma dobrą widoczność choć mam spore zastrzeżenia do działania nawiewu i ogrzewania, przez co pojawia się potrzeba uchylanie szyby, której zakres jest tylko jeden i nie odpowiada to w zimie całkowicie. Brak mocowania kubka na picie- prosta rzecz a nie ma. Trochę za nisko przełącznik kierunkowskazów względem kierownicy. Oświetlenie drogowe i robocze rewelacyjne. Zamykanie drzwi od środka też fajne (szkoda że w minikoparce tak nie mam). Telemetria - myślałem że taka prosta z kilkoma parametrami, a tu dosłownie wszystko jest co tylko chcesz (ciekawi mnie czy zdalnie też mogą maszynę unieruchomić). Spalanie - nikt nie chciał mi powiedzieć ile takie maszyny spalają, każdy przedstawiciel mówił, że palą tak jak jeździ operator. Oczywiście na telemetrii można to sobie przeanalizować dokładnie, ale z pierwszego tankowania wychodzi że moja maszyna spaliła 3litry na motogodzię średnio. Nie przekraczałem 2200obrotów i jak to na początku wszystko bez wprawy sie robi czyli wolno. Na telemetrii widać że spalam najwięcej podczas szybkich przejazdów. Obecnie mam ograniczenie do 20km można zwiększyć do 28km za opłatą. Silnik to 60 konny perkins.

picek
Pomocnik operatora

  • Posty: 56
  • Rejestracja: 01 Sty 2021 21:59

Maszyna: JCB cx3 83r

Firma: Ales


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez dawidg2 » 20 Lut 2023 00:12

Maszyna nie dźwiga czy tył się podnosi? Jeśli to drugie to dorzuć balastu z 50-100kg na tył.

Co do amortyzacji w wózku widłowym, pracując xx lat na wózkach jakoś nie widziałem potrzeby (kwestia po czym się jeździ) i we wózkach jest inaczej bo karetka wideł wisi na łańcuchu/ach. A na przechyle? nierealne.

dawidg2
Fachoperator

  • Posty: 6204
  • Rejestracja: 14 Kwi 2008 20:47
  • Miejscowość: Krzemieniewo
  • Pochwały: 134

Maszyna: JCB, Schaeff

Firma: Szukam


Re: ładowarka przegubowa kołowa - jaką kupić

Postprzez picek » 20 Lut 2023 08:11

Tak, napisałem nie precyzyjnie- podnosi tył. brakowało z 50kg i bym sobie poradził. ale karetka z samymi widłami powinna pomóc.
W wózkach masz sporo racji- zależy po czym się jeździ. W nowszych jest czujnik wychylenia - to jest potrzebne gdy wjeżdża się w regały magazynowe i nie do końca widać ułożenie wideł. Wózek jednak (przynajmniej do tych 5t) pomyślany jest o jeździe po twardym i w miarę równym podłożu.

picek
Pomocnik operatora

  • Posty: 56
  • Rejestracja: 01 Sty 2021 21:59

Maszyna: JCB cx3 83r

Firma: Ales


Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości

cron

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej