Czasami problem z odpalaniem!

Witam proszę o jakieś wskazówki a mianowicie jest to 580k 91r czasami mam problem z odpaleniem np: podczas i tylko podczas pracy przy przepychu zdusi go np szczeka i potem mam problem z odpałem kreci ale nie za bardzo po ok 3 min kreci lepiej ale nie odpali nawet dymka nie psuci po czym złapie mnie nerw i albo czekam 10 min albo przewody i jest gitara dodam ze po postoju nawet 48h !!!! jest ok i to bez ładowania akumulatora a w tym przypadku masakra nerw mnie zaciska .Dodam ze ładowanie jest od 13,4 do 14,4V czy mi to akumulator wadzi i jaki najlepiej zakupić jakie ampery i jaki rozr.? POMOCY bo nerwy puszczając jak na robocie jest cyrk .

Następnym razem, kiedy maszyna nie będzie chciała zapalić wykręć świece żarowe i się przyjrzyj czym są pokryte i opisz. Prosta czynność, a dużo podpowie.

[jacek j]

Kolego Adr78 fajnie że chcesz pomóc ale Cummis nie jest wyposażony w świece żarowe tylko płomieniówke ale do sedna.Objawy wskazują na słabą pompe wtryskową zobacz czy jak udusisz maszyne i nie będzie chciała odpalić polej pompe wodą żeby ją schłodzić. Jak pomoże to pompa do roboty.

jacek j
dzięki kolego dokładnie jest tak jak piszesz sw.połomieniowa wykluczyłem na samym początku a z pompą to tak jak w TDI 2.5 tez polanie zimną woda pomaga i powiem ci ze spr to co piszesz gdy to sie powt. Ale dodam ze dziś przy tym problemie spr jeden raz przekręcić i odpalić i niestety stara śpiewka trup po czym od razu rozpoiłem dwie maciory 12V z MANIUSIA i dostał pałera tak jak powinien i wyeliminuje akumulator tylko napisz mi bo widzę ze masz pojecie jaki kupić bo na tych zwłokach nic nie jest napisane

w moim 580k jest akumulator 120Ah, 700amper

[jacek j]

Pojemność mniej istotna od 95Ah w zwyż ale prąd rozruchowy minimum 750 A. Im będzie więcej Amper tym będzie szybciej kręcił.

Przepraszam za wtopę z tą świecą. Z tym czym miałem i mam najczęściej do czynienia to stare zdezelowane diesle
Czytam forum by chociaż trochę się czegoś dowiedzieć.

Po mojemu wina leży po stronie pompy wtryskowej.
Był podobny przypadek w JCB i nie obyło się bez wymiany pompy na nową.

Niestety lanie pompy nie pomaga winny jest akumulator wyrok zapadł na dobrym jest ok a i jeszcze przewód prądowy od ładowania był luźny.Zdechł mi przy pełnym otwarciu szczeki (nie wiem dlaczego tak sie dzieje napiszcie ) i zaczołem ponownie 1 raz nie zakrecił 2 raz lanie pompy zimniutka woda ok 5 litr nic z tego kręcił trochę lepiej ale nic 3 podłączyłem przewody do autka i laleczka zakręciła jak młoda poczym go wyłączyłem i dalej lipa ponownie przewody i jest gitara .Dzieki za podpowiedzi ale jednak to aku bo mysle ze pompa by nie dała rady pracować 10h bez postoju gdyby było wadliwa

Zaproś mechanika lub diagnostę a dostaniesz odp na swoje pytanie. trudno jest diagnozować na odległość.

Zaproś mechanika lub diagnostę a dostaniesz odp na swoje pytanie. trudno jest diagnozować na odległość.

Dzięki kolego ale diagnoza zapadła i dałem sobie rade bez diagnozy i kosztownego serwisu myślę ze większość z nas jest mechanikami a forum po prostu ułatwia prace gdy sie ktoś tym spotkał z podobną sytuacią i ma chęć pomóc a nie naciągnąć go na parę groszy to pomoże Podejrzewam za serwis by przyjechał pochodził popatrzył pomyślał wykonał parę tel zainkasował 300-500zł albo namówił na robotę pompy i taki by był finał a my sobie pogadaliśmy ja wymieniłem akumulator i jest ok .
Pozdrawiam Serwisantów

[mechanior]

hmm, tak czytam historię tego tematu i trochę się dziwię jak to możliwe aby akumulator odzyskiwał zdolność odpalenia silnika (czyli wzrastał prąd w sensie natężenia) wraz z upływem czasu od zgaszenia motoru czyli odłączenia od prądu ładowania...
ale może był w jakiś dziwny sposób zasiarczony lub wewnętrzne zwarcie powodowało "zagazowanie" płyt co skutkuje spadkiem wydolności...

Serwisanci POZDRAWIAJĄ i dziękują za pogłębianie i podkreślanie obiegowych opinii, że jakikolwiek serwis czyha tylko na kasę i naciąga na niepotrzebne naprawy aby zarobić na "biednych" właścicielach maszyn, którzy nierzadko WYMAGAJĄ od mechanika udzielenia 100% pewnych i dokładnych informacji przez telefon... przypomnę że kolega JACEK J z którym wymieniłeś najwięcej postów jest MECHANIKIEM SPRZĘTU CASE

dodam tylko że osobiście nie pobieram opłat za nietrafne i wątpliwe diagnozy, wynagrodzenie otrzymuję PO ZAKOŃCZENIU NAPRAWY za wyjątkiem zaliczek na zakup części (tych bardzo drogich ponad 10-20 tyś pln a i tak wtedy JA ODPOWIADAM MATERIALNIE za to czy są potrzebne, ich prawidłowe zamówienie i montaż) a naprawy przez telefon czy za pośrednictwem np tego forum już wielokrotnie kończyły się fiaskiem i koniecznością wezwania serwisu, bo pewne rzeczy trzeba dotknąć, ostukać i osłuchać, nikt mi nie jest w stanie opisać przez telefon czy na forum dźwięku skrzyni biegów czy pompy hydraulicznej, lub ich reakcji na konkretne bodźce a wnioski diagnostyczne są sumą właśnie tego typu doświadczeń związanych z KONKRETNĄ SYTUACJĄ...

mechanior
Popatrz jeszcze raz ,wymieniłem z jacek j dwa posty 1.
PostWysłany: Wto Cze 30, 2009 9:16 pm Temat postu:
Kolego Adr78 fajnie że chcesz pomóc ale Cummis nie jest wyposażony w świece żarowe tylko płomieniówke ale do sedna.Objawy wskazują na słabą pompe wtryskową zobacz czy jak udusisz maszyne i nie będzie chciała odpalić polej pompe wodą żeby ją schłodzić. Jak pomoże to pompa do roboty. Który dotyczył innego forumowicza.I 2 post PostWysłany: Sro Lip 01, 2009 6:50 am Temat postu:
Pojemność mniej istotna od 95Ah w zwyż ale prąd rozruchowy minimum 750 A. Im będzie więcej Amper tym będzie szybciej kręcił. w którym udzielił mi odpowiedzi na pytanie bo z tego co się zorjętowałem to jest fachowcem od CASE
Nie wiem kim ty jesteś z wykształcenia i zawodu czym sie zajmujesz i nie wymagam od nikogo co by mi naprawił maszynę na odległość i tak jak pisałem jak ktoś sie spotkał z taką sytuacją to coś podpowie.Ja tez jestem mechanikiem przez 10 lat robiłem w ASO VW przy DIESLACH i mogę większość problemów opisać i komuś pomóc co by nawet jak nie on sam t swojemu mechanikowi pomóc bo większość problemów to bzdury za które sie grubo płaci i wiem jak funkcjonują serwisy i ty pewnie tez wiesz i nawet jak popełnisz błąd w diagnozie zrobisz coś innego a kazałeś zakupić podzespół za 10-20 tys to sie nie przyznasz do porażki .Od niedawna zająłem sie pracą tym sprzęcie i wyobraź sobie ze jakoś powoli daje sobie z nim rade i jednak to była wina akumulatora tamten trup z chin prąd trzymał ale miał zwarcie to takie dziwne dla mnie nie tylko nie wiem czemu ją dusi szczeka i tu z miła chęcią kolegi posłucham .Sam piszesz ze uczymy się przez całe życie więc pomóż w tej nauce.
Pozdrawiam