przez Slawek1 » 06 Mar 2022 19:32
Witam jestem nowy na forum. Kilka miesięcy temu kupiłem starego atlasa do mojego gospodarstwa rolnego. Jak na starą maszynę wszystko dobrze działało poza pedałem hamulca obrotu który wcale nie reaguje ale nie w tym rzecz. Wymieniłem filtr w zbiorniku oleju hydraulicznym , filtr paliwa na nowe Donaldsona zrobiłem ok 150g i hydraulika zaczęła dusić diesla obojętnie której funkcji użyłem ramie, łyżka, obrót, pług, jazda. Kilka dni temu podczas jazdy zadusiło diesla i nie mogłem go odpalić po przekręceniu kluczyka słychać było pyknięcie rozrusznika i opór diesel się nie obrócił, na drugi dzień odpalił wypluł czarny dym miał ciężko wejść na obroty jakby go coś trzymało po chwili wszedł na obroty i przepracowałem kilka godzin aż hydraulika zaczęła go dusić i się zadusił miał ciężko odpalić jak złapał wypluł czarny dym i zgasł tak pięć sześć razy aż się zablokował i trzy dni tylko słychać pyknięcie rozrusznika opór i wcale się nie obraca jak bym dłużej przytrzymał kluczyk w pozycji rozruchu to pewnie bym spalił rozrusznik. Atlas 1304. silnik BF4L913/C/T. rok 1991. nr.ser. 136M36407. Proszę o pomoc. Pozdrawiam Sławek