przez Mcgyver » 30 Cze 2022 16:24
Koledzy mam problem z ładowarką Manitou MLT 527 z 1997 roku. Ładowarka ma zwykłą 4 biegową skrzynie biegów z elektrohydraulicznym rewersem. Maszyna ma moc, bez problemu ciągnie 10T załadowaną przyczepe i przy pchaniu np ziemi grzebie kołami - ale.. Jak sie okazało po remoncie silnika ktos zdjął przewód z czujnika cisnienia oleju skrzyni. Po zamontowaniu silnika i złożeniu całosci przy jezdzie do przodu (bo tylko na tym koszu jest czujnik) na chwile zapala sie kontrolka cisnienia oleju w skrzyni, po czym gasnie i ładowarka zaczyna jechac. Poziom oleju mierzymy na uruchomionym silniku i jest prawidłowy. Zgodnie z serwisówką cisnienie na pompie (do pomiaru jest zaslepka koło filtra) jak i w miejscu czujnika powinno wynosic 15 +/- 0,5 Bar. U mnie jest około 10 Bar. Wszystko wygląda na problem z pompą jazdy wiec dosłownie wczoraj ja wymienilismy. Po złożeniu całosci jest dokładnie to samo. Pytanie - co jeszcze moze byc przyczyną takiego stanu rzeczy? Dziwne ze ładowarka ma siłe i normalnie jezdzi ale mimo wszystko cisnienie jest za niskie. Ktos moze sie spotkał z takim przypadkiem? Pompe napedza sprzegło hydrokinetyczne ale czyżby to w nim był problem?